Drukarko-przyjazna wersja tematu
Kliknij tutaj, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie. |
Forum kołderek > Wspólne akcje > Poduszeczki dla Domu Małego Dziecka w Łodzi |
Napisa: Artola w Sep 16 2016, 4:21 |
Witajcie, wiem, że jestem nowa na forum, ale po podpowiedzi Joli postanowiłam jednak założyć nowy temat:) Widziałam, że podobne akcje były już wśród Kołderkowych Dobrych Duszyczek przeprowadzone, stąd moja odwaga do prośby Od dwóch lat jestem wolontariuszką w Domu Małego Dziecka w Łodzi. Jest tam mnóstwo maluszków, z reguły nieszczęśliwych bardzo, bo albo dopiero tam trafiły wyrwane ze znanego (choć przez dorosłych ocenianego jako złe) środowiska w obce miejsce, albo są tam od lat, tęsknią za nowym domem tym bardziej, im więcej widzą kolegów i koleżanek odchodzących do adopcyjnych rodziców... Obecnie, od stycznia, moimi "przyznanymi na wyłączność" podopiecznymi są trzej bracia w wieku 5,6 i 8 lat. Chłopcy są w DD już około 4 lat. Teraz mają szansę (jeszcze trwa długa droga formalno-papierowa) na adopcję zagraniczną. Stąd mój pomysł, że jeśli byłyby jakieś wolne materiały na poduszeczki, może udałoby się przygotować takie własne, osobiste podusie (jej, własne i osobiste to jest to, czego najbardziej pragną maluchy w DD...) chociaż dla tych chłopców? Żeby mogli do nowego domu w dalekim kraju, do nowych rodziców mówiących nieznanym językiem, wziąć coś, co by dawało namiastkę bezpieczeństwa? Coś na pamiątkę, do czego można się przytulić, wypłakać (oby nie!) albo wyszeptać swoje tajemnice? A może udało by sie uszyć takie podusie dla całej grupy (około 10-12 dzieci)? By każdy miał w łóżeczku taką swoją, osobistą, podpisaną swoim imieniem podusię? Poddaję temat pod rozpatrzenie stałym, wieloletnim bywalczyniom Ze swojej strony deklaruję wkład w postaci kwadracików zapasowych i karteczek dla dzieci, niekoniecznie tych |
Napisa: Jola 3288 w Sep 16 2016, 4:35 |
Super pomysł |
Napisa: nusia w Sep 16 2016, 5:16 |
Wejź w kontakt z Cebulką u niej jest magazyn poduszkowy może będzie można całą grupę obdarować.. |
Napisa: Artola w Sep 16 2016, 6:15 |
A gdzie szukać Cebulki??? Nie bardzo sprawnie się jeszcze po forum poruszam |
Napisa: Gocha.sa w Sep 16 2016, 8:27 |
Do Cebulki piszemy na: kolderkizapasowe@gmail.com Wszystkie ważne adresy znajdziesz po lewej u góry w Kołderki/Podział zadań |
Napisa: cebulka w Sep 16 2016, 11:19 |
się odnalazłam |
Napisa: Jolcia w Sep 17 2016, 4:31 |
Moim zdaniem Artola ma fajny pomysł |
Napisa: Asia321 w Sep 18 2016, 9:18 |
Popieram niech chłopcy mają coś własnego |
Napisa: Artola w Sep 29 2016, 9:03 |
Rozmawiałam z Dyrekcją, są bardzo chętni do współpracy Dzieciaków jest dziesiątka, 6 chłopców i 4 panienki Bardzo dziękuję za chęć pomocy |
Napisa: Artola w Nov 10 2016, 5:09 |
Wczoraj udało mi się zawieźć 9 poduszeczek, które dostałam od Cebulki Maluchom do Domu Małego Dziecka. Gdy dzieciaki zobaczyły mnie z wielkim pudłem pełnym niespodzianek, nie mogły się doczekać, co w nim jest!!! Ale najpierw im opowiedziałam, że daleko stąd, w innych miastach, są wspaniałe Ciocie, które szyją cudne podusie. Że ja powiedziałam tym ciociom, że w Domu Dziecka w Łodzi są takie wspaniałe dzieciaki. I że te Ciocie zgodziły się uszyć dla tych dzieci podusie! W tym momencie emocje sięgały już zenitu i musiałam przystąpić do rozdawania Niestety, to było takie zamieszanie, tak błyskawiczne rozpakowywanie poduszek , że nie udało mi się sfotografować paczuszek w całości w łapkach maluchów Zaczęło się bieganie od cioci do mnie, ode mnie do cioci, pokazywanie cudownych przytulaśnych poduch, okrzyki, żeby przeczytać karteczki raz za razem i tak po 10 razy Na koniec, gdy emocje nieco opadły, udało się zrobić pamiątkowe zdjęcia A potem każdy uroczyście pomaszerował do swojego pokoju i z namaszczeniem położył na swoim łóżeczku W tym miejscu chcę w imieniu dzieciaków i pań wychowawczyń bardzo, bardzo gorąco podziękować za okazane serce, za chęć obdarowania ich i wywołanie tylu wzruszających uśmiechów i emocji!!! Bardzo Wam dziękuję, dobre Ciocie!!! P.S. Spróbuję wstawić zdjęcia. Jeśli mi się nie uda, będę prosić o pomoc... |
Napisa: Artola w Nov 10 2016, 5:22 |
Spróbuję załączyć zdjęcie. Poduchy w górę! Najmłodszym, niespełna dwulatkom, nie do końca się udawało Trójka dzieciaków była na odwiedzinach, poduszeczki na nie czekały u cioci. http://www.fotosik.pl/zdjecie/2b663ed56c427a29 |
Napisa: Artola w Nov 10 2016, 5:26 |
http://www.fotosik.pl/zdjecie/e249dd07c26163cf http://www.fotosik.pl/zdjecie/2cee4cf75158592c http://www.fotosik.pl/zdjecie/e676d58242ed1144 http://www.fotosik.pl/zdjecie/6aef6f512e60037b |
Napisa: Artola w Nov 10 2016, 5:32 |
A tu poduszeczki jeszcze spakowane w pudle, jadą do maluchów http://www.fotosik.pl/zdjecie/08644d443c4f2ca1 |
Napisa: Gocha.sa w Nov 10 2016, 5:53 |
Ale zadowolone buźki. Niech się wam dzieciaki wszystkim poukłada w życiu, żeby już zakrętów więcej nie było. Dużo dzieci się przewija przez DMD? |
Napisa: nusia w Nov 10 2016, 6:27 |
dla wszystkich maluszków |
Napisa: Artola w Nov 10 2016, 6:36 |
Dużo dzieci się przewija. W tym DD są trzy oddziały po ok. 10-12 dzieci. Ale dobre jest to, że dużo dzieci odchodzi. Niektóre wracają do rodziców, dużo idzie do adopcji, są takie, którymi np. dziadkowie decydują się zająć. Np. na oddziale, na którym byłam na samym początku, czyli 2,5 roku temu jest 1-2 dzieci do teraz. I to dzieci, które wtedy na świeżo przyszły. W czasie, kiedy Cebulka szykowała poduszeczki już jeden chłopczyk odszedł do dziadków, a trzech braciszków prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu poleci do Stanów do donwgo domu. Dlatego tak się spieszyłam z dostawą! Dużo gorzej jest z rotacją wśród starszych dzieci, tamte są już w DD do pełnoletności.... |
Napisa: Jolcia w Nov 11 2016, 5:35 |
Świetne fotki, uśmiechy bardzo szczere i radosne. Jak fajnie, że tyle emocji udało się dostarczyć wraz z poduszkami Artola, jesteś dzielna miałaś świetny pomysł |
Napisa: Basik w Nov 11 2016, 9:07 |
Artola, wielkie brawa |
Napisa: Artola w Nov 11 2016, 11:56 |
Dziękuję za miłe słowa, ale jaka ja tam dzielna? Brawa nie mnie się należą, ale Wam, twórczyniom poduszek!!! Są przepiękne po prostu!!! Ja byłam tylko dostarczycielką I tak naprawdę to ja niezasłużenie te uśmiechy zebrałam, bo należą się tym, dzięki którym poduchy powstały!!! Sama zaczęłam wyszywać kwadraciki i wiem, ile to pracy, nie mówiąc jeszcze o szyciu! W imieniu dzieciaków jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za okazane serce I za to, że dzięki Wam mogłam zrobić coś dobrego |
Napisa: Jolcia w Nov 11 2016, 12:18 |
Oj tammm... Artola Fajnie, że dołączyłaś do nas i zaraz z głową pełną pomysłów Wyszywaj, wyszywaj... |
Napisa: agmazur w Nov 16 2016, 9:00 |
wspaniała radość kochane dzieciaczki brawo za wkład Cioteczek |
Napisa: Kocikowa w Nov 16 2016, 12:13 |
Super że cała akcja miała takie fantastyczne zakończenie Artola dobrze to rozegrałaś Uściski dla dzieciaków |
Napisa: jadwisia49 w Nov 16 2016, 12:40 |
Dużo radości dla maluchów, oby zawsze towarzyszył im uśmiech |
Napisa: eva w Nov 22 2016, 9:12 |
No to się wzruszyłam. Tez jakis czas temu "chodziłam" do domu dziecka i wiem jak ważne jest to, zeby dziecko miało soś swojego, tylko jego i zeby nikt inny nic takiego identycznego nie miał, żeby było od razu wiadomo, że to jest jego, i żeby nikt mu tego nie zabierał , i żeby nie musiał sie z nikim dzielic. Trzymajcie sie dzieciaki ciepło Artola - super to wszysko przeprowadziłaś |
Napisa: Asia321 w Nov 27 2016, 19:00 |
jakieeee kochane szkrabyyy, oby im się wszystko poukładało! |
Napisa: Jola 3288 w Nov 27 2016, 19:14 |
Kochane dzieciaczki,żeby tak wszystkie znalazły swój domek |
Napisa: Artola w Nov 28 2016, 9:22 | ||
Też trzymam za to kciuki!!! I żeby kolejne się nie pojawiały! |
Napisa: Szarlotka w Nov 29 2016, 11:54 |
Cudowna radość dzieciaczków! Patrzę na te zdjęcia ze wzruszeniem. Brawa za akcję |
Napisa: Artola w Nov 30 2016, 10:01 |
Kochane ciocie kołderkowo-poduszeczkowe! Ponieważ tak się zainteresowałyście losem dzieciaczków, czuję się zobowiązania, ale i szczęśliwa mogąc podzielić się z Wami wspaniałą historią z happy endem Właśnie wróciłam z DD. Otóż ci trzej braciszkowie, którzy są na zdjęciach indywidualnie z podusiami swymi, już dokładnie za tydzień wyruszą do swojego nowego życia Już wiedzą (długo dzieci nie są informowane o procesie adopcji, bo wiadomo, może coś nie wypali, a tu raz się już tak zdarzyło, a poza tym czas-dla nich pojęcie nie do ogarnięcia...) że ich nowa mama i nowy tata wreszcie ich odnaleźli!!! Chłopcy mają albumy ze zdjęciami nowych rodziców i siostrzyczek bliźniaczek, dostali bardzo ciepłe, piękne listy. Ich nowy dom będzie w Ameryce To dla mnie taka typowa, prawdziwa, jak z filmu amerykańska rodzinka, brodaty uśmiechnięty tata, pulchniutka mama, której ciepło aż się wylewa z oczu, dwa psy i gromadka dzieci Mieszkają prawdopodobnie na jakiejś malusiej ala farmie, z dala od miasta. Tata jeździ ciężarówką, a mama uczy dzieci w domu na zasadach edukacji domowej Dziewczynki w dwa lata po adopcji przerobiły 4 klasy z mamą! Chłopcy są przeszczęśliwi. W DD spędzili chyba 4 lata, co dla takich maluchów jest prawie całym życiem...Najstarszy, najbardziej świadomy (9lat) bardzo przeżywał, gdy koledzy i koleżanki z DD odchodzili do nowych rodziców, a oni wciąż zostawali, sami, bez nikogo...I wreszcie się odnaleźli Mimo, że będę za nimi bardzo tęskniła, bo przez rok bardzo się z nimi zżyłam, to jestem bardzo, bardzo szczęśliwa Patrząc na te zdjęcia utwierdziłam się w przekonaniu, że chłopcom będzie tam dobrze Dodam, że na adopcję w kraju nie mieli raczej szans, bo jest ich trzech "w pakiecie", do tego już dość duzi są (5,7 i 9 lat). Gdyby nie ci ludzie z dalekiego kraju chłopcy mieli już duże szanse na DD do pełnoletności...Tym większa radość! Czyli podusie uszyte przez Ciocie polecą lada dzień do Ameryki |
Napisa: jadwisia49 w Nov 30 2016, 17:15 |
Wspaniała wiadomość , ze będą mieli swój prawdziwy dom i kochających rodziców i siostry |
Napisa: eva w Dec 1 2016, 6:00 |
Swiatne wieści. Chłopaki zaczynaja nowe życie. Oby znalazły naprawde kochacjacy dom i dobrze sie odnalazly w "obcym" kraji. Po kilku miesiacach bede śmiigać po angielsku, bo dzieciaki - na szczęscie - maja w tym ogromna łatwość. Chłopcy - niech wam sie wiedzie jak najlepiej |
Napisa: agmazur w Dec 10 2016, 15:43 |
chłopcy, powodzenia! NIECH WAM SIE W KOŃCU WIEDZIE |
Napisa: Basik w Dec 11 2016, 14:26 |
Historia jak z cudnego, familijnego filmu. Oby takich więcej |