|
Kołderkowy kwadrat, co się z nim dzieje w czasie wszywania
AniaB. |
|
Unregistered
|
Jestem za!
|
|
|
atramsz |
|
Unregistered
|
Dobrze. Wobec tego będę PRAĆ, PRASOWAĆ, NIE KROCHMALIĆ. No i oczywiście podpisywać, że uprane
|
|
|
anqu |
|
Unregistered
|
A ja dziewczyny czytając ten wątek tak sie zastanawiam - OD RAZU SORRY (za czepliwość) BO JUŻ CZUJE BATY NA PLECACH - bo rozmowa chociaż ważna to troszkę taka dziwna. Każda z nas zapewne daje komuś jakies prezenty swojej roboty, czy to hafty, czy patchworki czy jakieś inne robótki ręczne - ja ten kwadrat traktuje jako preznet a preznet przed przekazaniem musi być wyprany i wyprasowany - ja wiem że czasami nawewt hafcik nie zdąrzy sie pobrudzić - ale mimo wszystko dla mnie naturalną rzeczą jest wypranie przed wysłaniem. Przepraszam jeżeli kogoś uraziłam, ale fakt uprania uważam za oczywisty.
|
|
|
lilka |
|
nie do opanowania
Grupa: Użytkownik
Postów: 1 924
Dołączył: 31-August 05
|
Chyba wsadze kij w mrowisko, ale co mi tam. Najsampierw (fajne slowko, nie? durne, ale fajne ) sie zastrzege, ze nie pisze o kolderkowych kwadracikach. Kolderka tak czy siak jest prana, wiec mozemy ustalic, ze kwadraciki przed wyslaniem maja byc wyprane. Ok Ale jesli chodzi o hafty, mam na mysli obrazki, to ja ich nigdy przenigdy nie piore. Dla mnie caly urok haftu polega nie NIEPRANIU. Mulina w praniu robi sie miekka i lekko sie rozlazi, tak sie splaszcza. Pojedyncza nitka (pojedyncza wysnuta z muliny szescionitkowek) pod wplywem wody okazuje sie byc nitka s krecona z wielu cieniutenkich niteczek i po praniu ja to widze i az mnie serce boli. Jesli jeszcze w pracy uzywamy roznego rodzaju krzyzykow (krzyzykow i polkrzyzykow wyszywanych jedna, dwiema nitkami), to dla mnie ta roznorodnosc jest czyms niezwyklym i nigdy przenigdy nie zniszczylabym jej w praniu. Uwielbiam tez strukture kanwy, po praniu mi sie niepodoba,dobre kanwy w trakcie pracy staja sie miekkie, ale wystarczy przeciagnac je zelazkiem, zeby odzyskaly sztywnosc. Faktem jest, ze wyszywam czysto i moje prace nie sa pobrudzone. Ja tylko tak ten kij w mrowisko, bo nie ma mowy, zebym zmienila zdanie. Mozecie uzyc pod moim adresem dowolnych epitetow i walic sie po glowie wybrana przez Was ilosc razy, przyjme to z pokora. Od jakiegos czasu nie wyszywam, bo siedze w patchworkach, ale jak czytam o tym praniu, to az mnie rece swedza, zeby znow poczuc pod palcami kanwe, nitke, wyczarowac obrazek, wyprasowac, a potem postawic go sobie na widoku. I zabic kazdego, kto go dotknie brudnymi rekami. Najlepiej zabic kazdego, kto go w ogole dotknie
|
|
|
Pierzasta |
|
nie do opanowania
Grupa: Aktywista
Postów: 11 052
Dołączył: 31-August 05
|
|
|
|
elora |
|
Unregistered
|
Lilka, na szczęście obrazki i kwadraty to inne kategorie a kwadraty lepiej uprać, chocby ze względu na to ewentualne farbowanie napisz, napisz o tamborkach - wasze historyjki sa przecudowne
|
|
|
1 użytkownik(ów) czyta ten temat (1 gości i 0 ukrytych)
0 zarejestrowanych użytkowników:
Śledź ten temat
Otrzymuj powiadomienie e-mail'em jeśli ktoś odpowie w tym temacie podczas twojej nieobecności.
Subskrybuj to forum
Otrzymuj powiadomienie e-mail'em jeśli ktoś utworzy nowy temat w tym forum podczas twojej nieobecności.
Pobierz / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innych formatach, lub pokaż wersję dostosowaną do wydruku.
[ Script Execution time: 0.0633 ] [ 13 queries used ] [ GZIP Włączone ]
|
|
|
|