POMOCY!!!!!

[Eni]

Pomocy!!!
i porady potrzebuję. Miałam gotową kołderkę dla Patrycji (Taką) . Wyprałam ją i coś puściło farbę. Coś to najprawdopodobniej czerwony materiał na ramkach, który, jak mi się tylko zdawało, przygotowałam przed szyciem odpowiednio. Kilka kwadratów po praniu miało czerwone zacieki. Sprawdziłam kawałek czerwonej tkaniny, jak reaguje na Ace i test wyszedł pozytywnie. Nadal była czerwona, więc usunęłam plamki z kwadratów za pomocą chloru. I wszystko było ok do czasu aż wypłukałam kołderkę. Podczas płukania odbarwił się materiał brązowy, z którego uszyte są koty i teraz wygląda to tak

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

[Eni]

drugi kot

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

[Eni]

i trzeci kot.


Mam teraz trzy wyjścia
1. Wyciąć nowe koty i naszyć na te jako aplikację
2. Użyć jeszcze trochę Ace i odbarwić je równomiernie tak, żeby wyglądały jak uszyte z marmurkowego materiału, a jak będzie brzydko to wrócić do pkt. 1
3. Spruć i uszyć koty na nowo.

Pomóżcie i poradźcie. Może ktoś ma jakiś inny pomysł?

Ja znów nawaliłam, a miało być tak pięknie i tyle przyjemności dało mi szycie tej kołderki

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

[Gocha.sa]

Nic mi nie przychodzi do głowy innego jak tylko kupić w odpowiednim kolorze farbę do malowania po tkaninach (nie barwnik do farbowania!) lub pisak to tkanin i pomalować koty.

[kk_karol]

A ja niesmiało powiem, że koty to nie mają równego futerka brązowego. Gdyby tak każdy kotek miał rudawe plamki gdzieniegdzie to mógły to być efekt zamierzony.

[joaska]

Kot z pierwszego zdjęcia - na plamę naszyj serduszko, lekko wypchaj ociepliną.,
kot na drugim zdjęciu ma dość duże odbarwienie i może przytuli się do tej plamy
mniejszy kotek i będzie mama z dzieckiem?
Trzeci kot ma plamkę na główce, to może doszyć kapelusz?

[Eni]

te plamy są na całych kotach, może nie wszystko widać bo nie są równomierne, ale są też widoczne na uszach i ogonach

[Basik]

Eni, ja widziałam tę kołderkę i jest tak cudna, że nie zaszkodzą jej koty z nierówną kolorystycznie sierścią.Postąpiłabym zatem tak jak radzi kk karol

[MagdaK]

gdybyś nie napisała, że masz jakieś problemy, że coś odbarwiło, to w życiu bym nie wpadła na to, tylko pomyślała, że tak ma być, a tak na prawdę nic bym złego o kotach nie pomyślała, bo bym nie wiedziała, że mam pomyśleć
Również moim zdaniem - wyprasować i wysłać , a jeśli już tak straszliwie Ci to przeszkadza, to zaaplikuj na to tak jak wyżej- serce, dziecko, kapelusz i finito

PS jeszcze raz się przyjrzałam bardzo dokładnie- koty z rzadka mają równomierne umaszczenie, nic bym nie ruszała , tak wyglądają koty, wiem co piszę

[bozena]

Dla mnie też te przebarwienia są bardzo ciekawe. Pomysł ze zrobieniem jeszcze kilku plamek przy użyciu Ace wydaje się ciekawy, tylko czy byłabyś w stanie zrobić to w sposób kontrolowany

[Bewa]

Eni, dziewczyny mają rację - tylko Ty będziesz wiedziała, że nie jest to zamierzony efekt - przeróbki to najgorsze co może spotkać człowieka, a przecież koty nie muszą być w jednym kolorze

[Eni]

Zrobiłam kilka testów na tkaninie, która mi została i okazało się, że nawet mocno rozcieńczone ace zastosowane na suchy materiał odbarwia ją całkowicie. Sprawdziłam więc na mokrej tkaninie i wyszło dobrze, materiał odbarwił się delikatnie i w sposób nieregularny, tak jak chciałam, więc powtórzyłam to na kotach na kołderce. Jutro robię foty i wysyłam.