Rozmawialam dzisiaj z Aniawoz i smutne wiesci mam wam do przekazania. Odeszla od nas jedna z kolderkowych cioc - tesciowa Ani. Wyhaftowala wszystkie kwadraciki, z ktorych Ania uszyla poduszki na DD i wiele innych - prawie 20. Nigdy zadnego z nich nie podpisala, wspominala nawet, ze chyba poiwnna to zrobic, ale juz nie zdazyla. Slabo sie ostatnio czula, a lekarze nie potrafili poczatkowo postawic prawidlowej diagnozy. Choroba rozwinela sie bardzo gwaltownie.
Na pewno zadba o nasze kolderkowe dzieci, ktore tez nas opuscily.
|