Gwiazdy dla Julki (kołderka 323)

Obiecałam, że skończę w maju, ale już widzę, że chyba nie...

A wszystko przez to, że chciałam za szybko. Jak tylko zobaczyłam w jednej książce te gwiazdy, to już wiedziałam, że tylko to. No i zaczęłam kroić zanim sprawdziłam, czy wszystko się zgadza w wykroju, który sobie sama przygotowałam. A nie był dobry. Skutek jest taki, ze zamiast 9 dużych, jednakowych gwiazd, musiałam zrobić 5 dużych i 4 małe. I teraz próbuję to jakos skleić ze sobą

A tutaj duża gwiazda 'owieczkowa':

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Łomatko!!! Juz widze, ze to bedzie niezwykla kolderka!
Ciekawa jestem tych malych gwiazdek, sa takie same tylko mniejsze? Czy jakos inaczej?

W tej chwili duże i małe gwiazdy mam pozszywane w trzy pasy. Tutaj widać dwa :

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Małe gwiazdy są zielone. Wszystkie miały być duże i zielone, takie jak ta z imieniem, ale wyszło inaczej. Jeszcze nie wiem, czy wyszło lepiej, czy gorzej? Pocieszam się, że może tak jest bardziej kolorowo?

Pomiędzy te pasy chciałam wstawić 'coś' (jeszcze nie wiem, co) z materiałów już użytych, bo i tak jest już ich kilka. Ale zostały mi bardzo małe, już poprzycinane, kawałki. No cóż, będę myśleć....

łomatulu.... jakie piiiiiiękne!!!! i niezwykłe... i równiusieńkie
zostaję podglądać, co będzie dalej

Niedzielka - slicznie - narobilas sie, że hej Czekamy na ciag dalszy liczac, ze Cie wena tworcza nie opuści

Niedzielko bedę obserwowała co dalej Ślicznie

Dominika ja tu nie mogę zaglądać bo

NIdzielko praca w deseczkę... czy robiś metodą PP?? efekt jest fantastyczny

Matko Boska!!!!!

Piękne , piękne , piękne!!!!!

Tu juz nie cukier w cukrze jest , ale pyszny syropek

Oj NIedzielko !!!

Niedzielko nic się nie martw najlepsze, najfajniejsze , i inne naj naj zawsze wychodzą przypadkiem i przez pomyłkę
superowy efekt

ŚLICZNOŚCI
i widzę mojego słonika super

Dominiko! Jest pieknie i różnorodnie już Ci pisałam, że jest cudowna i jeszcze raz powtarzam, że Twoje pomysły mnie powalają. Już nie mówiąc o wykonaniu

Moim zdaniem może zostać gładnie tło z jakimis pikowankami

Rozumiem, że wolałaś napisać tutaj, żebym Cię juz nie nękała talefonami?

hihihi

No to nie będę


A na dodatek Dominika ma zdjęcia z poszczególnych etapów i obiecała zrobić kursik szycia takich cudeniek

niecierpliwie czekam na kursik.... tak poglądowo... i z ciekawości... bo już na pierwszy rzut oka widać, że to wyższa szkoła jazdy.... to ja sobie jeszcze poćwiczę jeżdżenie na prostszych patchworach