Drukarko-przyjazna wersja tematu
Kliknij tutaj, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie. |
Forum kołderek > Tablica ogłoszeń > wyszywanie złotą "błyszczącą" muliną |
Napisa: ewe36 w Dec 7 2012, 18:26 |
Niogdy nie wyszywałam taka muliną, ale wyszywam jednorożca i zastanawiam się nad wyszyciem rogu złotą muliną, tylko nie wiem jak ona zachowuje sie podczas traktowania ukropem i spotkania z żelazkiem? czy mozna jej uzyć do kwadratu kołderkowego? |
Napisa: monia123 w Dec 7 2012, 18:40 |
Ja wyszywałam kiedyś metalizowaną ale niebiską, firmy DMC i przeszła próby - najlepiej weź kawałek, wyprasuj i wrzuć do wrzątku, to się okaże. Wiem, że trzeba mocno zabezpieczyć na lewej stronie, bo się łatwo wysupłuje spod innych krzyżyków i poluzowuje. |
Napisa: Terenia w Dec 7 2012, 19:18 |
U mnie też muliny i nici złote przeszły próby wrzątku. To jedna z mulin, które najbezpieczniej zakończyć supełkiem i jeszcze zaszyć. Tak samo zakończenie musi być dłuższe niż normalnie, Krótkie odcinki nitki używaj do haftowania, bo sie przecierają. |
Napisa: nusia w Dec 7 2012, 20:08 |
Dziewczyny dobrze mówią . A dla pewności zorganizuj spotkanie muliny z wrzątkiem i żelazkiem |
Napisa: ewe36 w Dec 7 2012, 20:12 |
ło matko, może jednak zostanę przy żółtym hehe. Nusia wzór jednorozca od Ciebie jest piękny |
Napisa: dorfok w Dec 8 2012, 15:34 |
Ja wyszywałam złotą Madeirą napis na pamiątce ślubnej (pod szkłem) i jak zaczęłam prasować, to się nici roztopiły. Kołderkę trzeba będzie często prasować, więc złoty może nie zdać egzaminu. Jak pisała Terenia, złoty lubi się wysnuwać i pruć. trzeba parę razy zasupłać. |