Drukarko-przyjazna wersja tematu
Kliknij tutaj, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie.
Forum kołderek > Nasze kwadraty > wierszowanki i cytaciki


Napisa: Renulek w Sep 3 2005, 5:02
tak sobie pomyślałam, że może by zbierać krótkie wierszyki, które możnaby było wykorzystać na kwadraciki, tak jak to zrobiła Anielka abbra.gif

Może jeśli zbierze się tego sporo i trzeba będzie je posegregować tematycznie sonic.gif to przyda się nowy dział - którym chętnie się zajmę icon_mrgreen.gif ale na początek może wystarczy jeden temat szok1.gif

Jeśli komuś coś przyjdzie do głowy, albo coś fajnego przez przypadek znajdzie to może tutaj wpisać, na pewno się przyda.
em87.gif

Napisa: Renulek w Sep 3 2005, 5:05
na początek wspomniany cytat z kwadracika Anielki


"bo jak lew tylko ryknie
to wróg natychmiast zniknie"

wub.gif

Napisa: maggi w Sep 3 2005, 5:33
Można też rozebrać cały wierszyk na części i zrobić
kołderkę wierszowaną-na każdym kwadracie obrazek
i kawałek wierszyka wub.gif

oh, właśnie zadebiutowałam hurra1.gif icon_mrgreen.gif

Napisa: eva w Sep 3 2005, 5:52
Wydaje mi sie, ze dopisywanie krotkich wierszowanek zwiazanych tematycznie z kwadrcikiem jest swietnym pomyslem, Male dzieci lubia jak im sie czyta i przywiazuje do "czytanych" słow wielka wage. Ja kiedys jak jezdzilam z moim malym synem autobusami i on sie niecierpliwil, to jedynym sposoben na utrzymaniu go w miejscu bylo czytanie z biletu icon_mrgreen.gif , tzn trzymalam bilet tak, zeby on wiedzial i wymyslalam jakies historyjki a on myslal, ze ja je czytam z tego magicznego biletu, ktory zawsze on kasowa i pilnowal cala droge. Samo opowiadanie na niego nie dzialalo, musialam to "czytac"

Na bilecie bylo oczywiscie napisane, ze male dzieci nie moga krzyczec glosno w autobusie, bo przeszkadzaja panu kierowcy i on moze spowodowac wypadek. Te slowa mialy moc dopiero wtedy kiedy je "odczytalam" z biletu i "pokazalam", w ktorej czesci biletu to jest napisane, zwykle gadanie do niego nie przemawialo icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif Tak mi sie jakos sentymentalnie przypomnialo, bo jutro ten amator slowa pisanego na biletach komunikacji miejskiej konczy 19 lat ohmy.gif i moze dlatego tak dobrze sobie radzi z kanarami, ktorzy go notorycznie lapia bez biletu - tzn takie ma gadane, ze jeszcze nigdy nie zaplacil kary icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif

Napisa: AniaB. w Sep 3 2005, 7:48
Magia słowa pisanego działa i na dzieci. I zawsze napisane będzie ważniejsze od powiedzianego.
Evuniu, dobrze, że nie wszystkich rodziców trzeba zachęcać akcjami do czytania dzieciom. em87.gif
QUOTE
tzn takie ma gadane, ze jeszcze nigdy nie zaplacil kary

Ciekawe, po kim on to ma? ohmy.gif

Summa summarum -piszmy dzieciom! brawa1.gif

Napisa: Renulek w Sep 3 2005, 7:53
hurra1.gif hurra1.gif to co może od razu założymy nowy dział? 0029.gif jeśli oczywiście nie ma co do tego jakichś ograniczeń ohmy.gif hands81.gif

bo pomysłów napewno nie zabraknie cmokacz.gif

....i ja bym się mogła nim zająć jeśli nie ma innych chętnych icon_mrgreen.gif

Napisa: eva w Sep 3 2005, 8:06
Ja jestem jak najbardzie za -moze mozna to podzelic tematycznie , zwierzaki, anilki, samochody, kaluny - no - zeby latwo mozna bylo znalezc rolleyes.gif rolleyes.gif rolleyes.gif

Napisa: AniaB. w Sep 3 2005, 8:56
Małgosiu, ale to nie chodzi o cytowanie całych wierszy. Tylko o jakieś ktrótkie cytaty, które same w sobie mogą uchodzić za całość. Albo są na tyle krótkie, że mieszczą się w całości. Poza tym rodzice sami mogą poszukać wiersza w całości. Jak będą chcieli.

Napisa: eva w Sep 3 2005, 8:58
Malgosiu - choodzi wlasnie o to, zeby np na kwadraciku z pieskiem "dopisac"

QUOTE
W pobliżu Barbakanu zgubił się piesek panu"
- fajowe to jest - tzn ta rymowanka - mam nadzieje Malgosiu, ze bedziesz stalym dostawca takich rymowanek em87.gif em87.gif

Napisa: AniaB. w Sep 3 2005, 9:14
W szkole nieraz tak robimy, że ja zaczynam jakąś historię a dzieci kończą. Pomysły mają wówczas najróżniejsze. Często fantastyczne! Zatem kołderkowe dzieciaczki tez mogą sobie potem dopowiedzieć, co dalej z pieskiem było. Nawet jeśli nie znajdą wierszyka w oryginale.

Napisa: Renulek w Sep 3 2005, 12:01
jedzie pociąg jedzie
a w nim same niedźwiedzie


lezeikwicze.gif


proszę państwa oto miś
miś jest bardzo grzeczny dziś


wub.gif wub.gif

Napisa: Renulek w Sep 3 2005, 12:08
"Papużko, papużko,
Powiedz mi coś na uszko"


wub.gif

"Skąd ty jesteś krokodylu?"
Ja? Znad Nilu"


"Co słychać panie tygrysie?
A nic. Nudzi mi się."



Ruda wiewiórka biega po lesie
W malutkich łapkach orzeszek niesie



"Jeżyk na grzbiecie jabłuszko niesie
Robi zapasy zbliża się jesień"


Napisa: Renulek w Sep 3 2005, 12:15
Siadły sobie raz na sanki
sympatyczne dwa bałwanki


czarownica.gif czarownica.gif

Napisa: catey w Sep 3 2005, 13:45
Z tymi wierszykami na kolderkach to super sprawa.Pomyslalam sobie ze kazda kolderka moglaby na dole miec jeden kwadracik z przeznaczeniem na wierszyk lub rymowanke. Oczywiscie koniecznoscia jest by wierszyk byl prosty a jednoczesnie radosny. Wykorzystac do tego mozna wierszyki naszych znanych dzieciecych poetow. Kierujac sie wlasnie tym pomyslem otworzylam znany juz programik do umieszczania napisow http://www.stitcher.ru/tpvl/lines.phtml i wpisany wierszyk zamienilam szybciuchem na krzyzyki. Zmiescil sie prawie idealnie gdyz program ma mozliwosc dostosowywania ilosci krzyzykow do rozmiarow literek.Mysle tez ze tak dla proby jeszcze dzis zaczne go wyszywac:)


Umiem wierszyk o koteczku
i o malym kozioleczku.
I o piesku co byl wielki
nauczylam sie z kolderki:)

Ps. tak wogole to jestem tu nowa ale mam wielkie checi na obdarowywanie naszych malusinskich usmiechem. Pozdrawiam


hurra1.gif

Napisa: AniaB. w Sep 3 2005, 13:45
A to się nadaje do pocięcia na drobne kawałeczki:

Jan Brzechwa

Matołek raz zwiedzał zoo
I wołał co chwila: "O-o!"

"Jaka brzydka papuga!"

"Żyrafa jest za długa!"

"Słoń za wysoki!"

"A po co komu te foki?"

"Zebra ma farbowane żebra!"

"Tygrys
Chętnie by mnie stąd wygryzł!"

"Na, a zajrzyjmy pod daszek:
Żółw - tuś, bratku, tuś!"

"A to? Ptaszek.
Niezły ptaszek -
Struś!"

Wreszcie zbliża się do wielbłąda,
Uważnie mu się przygląda
I powiada wskazując na niego przez kraty:
"Owszem, niezły. Niczego! Szkoda tylko, że garbaty!"
---------------------
O! Więcej jest tutaj:
http://www.majkowscy.neostrada.pl/magda/zoo.html

Napisa: moniqueee w Sep 3 2005, 14:00
Catey cmokacz.gif witaj w kołderkowie smile.gif

Twój pomysł bardzo mi się podoba hurra1.gif

Napisa: AniaB. w Sep 3 2005, 14:07
Daleko, w krainie Goa,
żył bardzo długo wąż boa


Była raz wiewiorka mała,
Co skakała i biegała


Jak to czynił wiele razy,
Szedł raz wielbłąd do oazy,
A na grzbiecie niósł swe skarby:
Dwa ogromne, piękne garby.


Nie radzę nikomu
Trzymać żubra w domu,
Bo żubry niektóre
Są bardzo ponure.


Rzecz wiadoma: kto jest wąż,
Ten się musi czołgać wciąż.


Mieszkał w Wiśle sum wąsaty,
Znakomity matematyk.


To jest pies podwórzowy, Burek[/QUOTE]

A to jest kot z podwórka,
Który podrapał Burka,


Jest na świecie kraj malutki,
Gdzie mieszkają krasnoludki,


Patrzcie, flądra jaka mądra


Napisa: AniaB. w Sep 3 2005, 14:25
Catey, pokaż co hafcisz! cmokacz.gif

Napisa: AniaB. w Sep 3 2005, 14:32
Ojej! byłoby do mojego rybaka:
W zieloną toń jeziora
Zarzucił rybak sieci.
Na brzegu siadł czekajac,
Aż coś mu w sieci wleci


Żółw żwawo żerowal,
Żując żółty szczaw



Napisa: goska w Sep 3 2005, 15:14
Pomysł z wierszykami jest świetny em87.gif
Nie zakładałabym jednak oddzielnego forum, tylko Reniu jak chętna jesteś to wierszyki można układać w Wordzie i jako plik wstawić na forum.
Mógłby być na początku taki aktywny spis treści, a dalej wierszyki.

Napisa: Maryla w Sep 3 2005, 15:19
QUOTE (Koroneczka @ Sep 3 2005, 13:04)
W szkole nieraz tak robimy, że ja zaczynam jakąś historię a dzieci kończą. Pomysły mają wówczas najróżniejsze. Często fantastyczne!

Pamiętam, jak jedfna z moich koleżanek kazała napisać - w drugiej lub trzeciej klasie pracę, jako dokończenie słów:
" Idę lasem, nagle patrzę......"
Pomysły dzieciaki miały rewelacyjne, jeden z chłopców napisał wierszyk, przy którym popłakałam się ze śmiechu i pamiętam go do dzisiaj:

Idę lasem, nagle patrzę - a tu żmija !!!!!
Mama - w krzyk
Ja - w ryk
Tata biegnie, żmiję bije
Patrzę - żmija już nie żyje
Uffffffffff

hhaahhaa.gif hhaahhaa.gif hhaahhaa.gif

Napisa: catey w Sep 3 2005, 15:49
Na kolderkach puchatkowych moglyby znalezc sie kubusiowe madrosci . Sa bardzo wesole a jednoczesnie pouczajace

."- Ojej! - wrzasnal Puchatek.
- Czy nie trafilem? - zapytales, Krzysiu.
- Trafic trafiles - odpowiedzial Puchatek - ale nie w balonik."



"-Pomocy! Pomocy! - krzyczal Prosiaczek. - Slon, straszliwy Slon! - i zaczal uciakac ile sil w nogach, wciaz krzyczac na cale gardlo: - Pomocy, pomocy! Sloniowy Strach! Sloniocy! Sloniocy! Strachowy Pom! Pomocny Strach! Sloniocy!"

hm, tylko czy to troszke nie za trudne teksty jak na male dzieciaczki?

Napisa: AniaB. w Sep 3 2005, 16:55
Marylko! lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif
Catey, ja to bym musiala mieć kołderkę z cytatem:
Kubusiu, spraw, by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
(Tak to leciało? sonic.gif )

Napisa: Renulek w Sep 4 2005, 3:55
Gosiu 0029.gif

Maryla lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif

Napisa: Renulek w Sep 7 2005, 5:23
Małgosiu cmokacz.gif

wszystkie wylądują w naszej wirtualnej książeczce em87.gif

Napisa: MKatarynka w Sep 7 2005, 18:21
Strzałkowskiej wierszyki uwielbiam smile.gif

Szczególnie ten (fragment):

"Wzdłuż łączki
przy dróżce
przez krzaczki
po szynach
prze przodem
w szuwarach
szalona maszyna! (...)


Rytmicznością (jest takie słowo?) dorównuje Lokomotywie Tuwima moim zdaniem!

Napisa: eva w Sep 7 2005, 18:51
To trzeba przeczytac na glos - wtedy jest rewelacja brawa1.gif

Napisa: Renulek w Sep 8 2005, 5:49
Małgosiu, jest u mnie - robię ją i już niedługo będzie gdzieś tutaj wub.gif na pewno damy znać abbra.gif

a do tego czasu wrzucamy tutaj wierszowanki które znajdziemy em87.gif

Napisa: kasia.winna w Sep 8 2005, 6:17
Mogę tu wpisywać mojego kochanego Barańczaka?
Z tomu „Żegnam cię, nosorożcze. Kompletne bestiarium zniechęconego zoologa. Od ameby do źrebięcia, z uwzględnieniem zwierząt rzadko spotykanych, a nawet w ogóle nie spotykanych.”

Nosorożec
Nosorożec zwierz brzydki
Marne z niego pożytki
Sytuację uproszczę
Żegnam cię, nosorożcze.

Flaming
Trzeba doprawdy wielu lat treningu
By nie dostawać mdłości przy flamingu
Ktoś tak nieznośnie giętki i różowy
Przyprawia nas o rozstrój żołądkowy.

Skorpion
Bestia ta żądło ma w końcu ogona
I wszystkich wokół kłuje jak najęta
Znalezionego w pościeli skorpiona
Trudniej pokochać niż inne zwierzęta.

Napisa: Renulek w Sep 8 2005, 6:20
tylko nie wiem czy one się nadają na kolderki ohmy.gif może za poważne senzasperanza.gif

Napisa: kasia.winna w Sep 8 2005, 6:28
Może i za. Dobra, już nie będę.

Napisa: Renulek w Sep 8 2005, 6:46
Kasiu abbra.gif ale wierszyki super wub.gif

Napisa: Dzidka w Sep 8 2005, 16:36
A mnie się przypomniał taki :

w chlewiku mieszka świnka
co ryjkiem trąca drzwi
ja mówię jej: Dzień dobry!
a ona: Kwi, kwi kwi

Świetny pomysł z rymowankami na kolderkach em87.gif

Napisa: mcm2 w Sep 8 2005, 17:52
Wandy Chotomskiej Liski


Cztery małe
rude liski
piły mleko
z jednsj miski.

Jeden lisek
z drugim liskiem
powsadzały
łebki w miskę.

Trzeci lisek
z czwartym liskiem
weszły w miskę
z wielkim piskiem.

I wylały
mleko z miski
cztery małe rude liski.

Napisa: mcm2 w Sep 8 2005, 18:07
Przyszła do łóżka
bosa kaczuszka,
siedem ma piórek u głowy,
szesnaście u brzuszka.


Napisa: Renulek w Sep 9 2005, 3:45
super są wub.gif

Napisa: Renulek w Sep 9 2005, 4:56
to taka pierwsza wersja wirtualnej wierszykowej książeczki em87.gif

graficznie rolleyes.gif taka sobie, ale nie o to na razie chodzi sonic.gif

wszelkie uwagi mile widziane em87.gif

Napisa: Renulek w Sep 9 2005, 5:25
QUOTE (Malgosia P. @ Sep 9 2005, 9:09)

Najlepiej by chyba było, gdyby przy cytacie był i autor, i tytuł wiersza (w przypisach na końcu), wtedy może ten i ów by cały wiersz przeczytał., jeśli go cytat zainteresuje. I podawałabym w liście do rodziców, że "dedykowaliśmy Synkowi wiersz "xxx" Jana Brzechwy czy Kornela Makuszyńskiego.

rencia.gif Małgosiu aż taka uczona to nie jestem, żebym znała autorów, a nie wszyscy podają autorów sonic.gif ohmy.gif chodzą nam też po głowie inne wierszyki których autorów raczej nie znamy sonic.gif
ale to chyba nie o to chodzi żeby stworzyć zbiór wierszy rolleyes.gif zwłaszcza, że czasem treść zmieniamy tak żeby nam pasowało sonic.gif akurat do obrazka.


wierszyk tytulowy wykorzystałam z wierszyka Catey abbra.gif abbra.gif nie wiem czy powinnam go zmieniać sonic.gif

Napisa: Renulek w Sep 9 2005, 5:51
Już zaczęłam wstawiać autorów tam gdzie wiem icon_mrgreen.gif

łapy już drzuciłam icon_mrgreen.gif wczoraj mi się przypomniały brawa1.gif

no "kawał dobrej roboty" to może lekka przesada sonic.gif

Napisa: kasia.winna w Sep 9 2005, 8:59
Kawał Renulku, kawał. brawa1.gif

Zabawię się teraz w adwokata diabła i opiszę moje traumatyczne przeżycia związane z dwoma niewinnymi wierszami.

Kiedy byłam dzieckiem do pasji doprowadzał mnie wiersz „Idzie Grześ przez wieś, worek piasku niesie”. Denerwowało mnie strasznie, że tyle razy to czytam, a Grześ jest ciągle tak samo głupi. icon_mrgreen.gif W końcu nie byłam wstanie czytać innych wierszyków z tej książki, bo Grześ nachalnie pchał się w oczy i denerwował.

A pamiętacie „Idzie niebo ciemną nocą, ma w fartuszku pełno gwiazd”. Bałam się tego wiersza panicznie. Natychmiast dopadała mnie wizja kota pożerającego pisklęta, wybuchałam płaczem i cześć pieśni. W końcu rodzice oddali komuś dzieło, bo nie chciałam spać z tą książką w jednym pokoju.

Inne dzieci są pewnie normalne, ale, kurczę, trzeba uważać. icon_mrgreen.gif

Napisa: MKatarynka w Sep 9 2005, 9:36
Kasia.winna (ciągla zastanawiam sie czemu "kasia" senzasperanza.gif ) - niezłe niezłe lezeikwicze.gif



dalsza część propozycji wierszykowych

Wanda Chotomska-

"Hipopotam jest istotą
która bardzo lubi błoto..."



poza tym jestem w posiadaniu książeczki z rysunkami Małgorzaty Cieślak, które to rysuneczki miałam w planie przerobić na xxx. Osła nawet przerobiłam i znalazł się chyba na dwóch kołderkach. Przy każdym obrazku w książeczce jest wierszyk, trochę grafomański (pewnie dlatego autor się do nich nie przyznał lezeikwicze.gif ) ale dla małych dzieciaczków ok.
Załączam skan.

Co o tym myślicie?

Napisa: Adrianna w Sep 9 2005, 9:38
QUOTE (evas @ Sep 7 2005, 22:41)
To trzeba przeczytac na glos - wtedy jest rewelacja brawa1.gif

tak - ale tylko wtedy gdy głoska {sz) brzmi prawidłowo. zabawa.gif

Napisa: Renulek w Sep 9 2005, 9:45
Kasiu.winna abbra.gif nie tylko Ty masz takie traumatyczne przeżycia sonic.gif

jak byłam mała to straszliwie nie lubiłam jednej kolędy - z tekstem
"rąbek z głowy zdjęła" post-7-1087307038.gif
byłam przekonana, że Maria się oskalpowała hands81.gif

Napisa: kasia.winna w Sep 9 2005, 9:55
Renulek wub.gif
Świat dziecka jest potworny, a dorośli, buraki, sie śmieją jak odkryją, że coś się pokręciło. icon_mrgreen.gif

MKatarynko! te obrazki są czadowe!

Klasyka mi się przypomniała:
czarna krowa w kropki bordo
gryzła trawę kręcąc mordą
krowa była w kropki trawa szmaragdowa
gryzła trawę szmaragdową nakrapiana krowa

Napisa: MKatarynka w Sep 9 2005, 10:06
QUOTE (Renulek @ Sep 9 2005, 13:35)

byłam przekonana, że Maria się oskalpowała hands81.gif

splułam się herbatą!!!

chyba mi będziesz musiała. renulku, odkupić bluzkę lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif

Napisa: Renulek w Sep 9 2005, 10:14
lezeikwicze.gif naszyj sobie aplikacje jezor1.gif jezor1.gif icon_mrgreen.gif

Napisa: kasia.winna w Sep 9 2005, 10:37
Ja przy "pasterze grają, króle witają" wyobrażałam sobie białe króliki wzrostu 180 cm.

Napisa: catey w Sep 9 2005, 18:26
Myslę, że nie ma szczególnego znaczenia czy w wierszyku tytulowym zostawimy pieska wielkiego czy zamienimy go na grajacego w bierki. Jeden i drugi rym jest prosty, dziecinny i o to wlasnie tutaj chodzi. Pomyslowosc rymow w wierszykach powinna zalezec od obrazkow jakimi bedziemy dysponowac tak by wierszyki mialy jakies powiazanie z danymi obrazkami na kolderkach . Myślę też ze nic sie nie stanie jesli w naszej wirtualnej ksiazeczce zamiescimy jakis wierszyk a potem stwierdzimy ze troszke trzeba go przerobic bo tak bedzie bardziej pasowalo do obrazkow, ktore posiadamy. Oczywiscie po zmianie rymow nie bedziemy juz podawac autorow.

Kilka postow wczesniej kiedy zaczynalysmy rozmawiac o wierszykach pobawilam sie troszke w umieszczanie tego wierszyka na kanwie, dzis wlasnie skonczylam go wyszywac . Byl robiony tak wlasciwie na probe, teraz myśle ze moglby byc jakims zapasikiem jesli sie spodoba. Niestety jest juz tam wyhaftowane ze piesek byl wielki icon_mrgreen.gif .
Chcialam Wam pokazac jak to wyszlo ale do wtorku nie mam kabelka od aparatu i nie moge zrobic foty. Zastanawiam się tez czy wierszyk powinien byc sam czy mozna dolaczyc do niego jakies delkikatne dodatki by upiekszyc kwadracik.
Spodobal sie bardzo mojemu synkowi (8 lat) ktory sam go przeczytal i stwierdzil by mu tez takie powyszywac jak bede miala kiedys czas lezeikwicze.gif

Napisa: mcm2 w Sep 9 2005, 19:28
Poduszeczko moja miła
żebyś zawsze ze mną była,
pełna snów ze złotych bajek
kolorowych swym zwyczajem.


Napisa: mcm2 w Sep 9 2005, 19:49
kilka cytatów z książkl do gramatyki na kwadraty raczej nie bardzo
Nie mów "poszłem "'
bo nazwą cię osłem

Wiedzą o tym nawet lenie ,
że przedrostek stoi przed rdzeniem

Przysłówek , proszę was,
oznacza sposób, miejsce albo czas

Czr wiesz , co mają z przodu
zarówno dziewczyny,jak i chłopaki?
Rzecz jasna.....dwuznaki

Napisa: Renulek w Sep 9 2005, 20:25
Mcm2 o poduszeczce dodałam abbra.gif

drugi świetny icon_mrgreen.gif , ale rzeczywiście chyba nie na kołderkę sonic.gif icon_mrgreen.gif

Napisa: mcm2 w Sep 10 2005, 5:17
Renulku te drugie napisałam bo nie mogłam się powstrzymać
syn miał probleny co to jsst podniot ,orzeczenie więc znalazłam mu książke gdzie w prosty sposób w cytatach i z humorem podane są zasady gramatyki
ostatni cytat z gramatyki
Nie ma drzewa bez korzenia
a zdania bez orzeczenia
w fornie osobowej czasownika

wierszyk na kołderke
Władysław Broniewski
Zajączki

Zajączki , zajączki , zajączki
skakały przez pola i łączki.

Stanęły pod laskiem i patrzą
jak dzieci się bawią i skaczą.

A dzieci podały in rączki
i z dziećmi skakały zajączki .

Napisa: mcm2 w Sep 10 2005, 5:25
Zółw, jak z pewnością wiecie ,
najdłużej żyje na świecie.
cmokacz.gif cmokacz.gif

Napisa: Renulek w Sep 10 2005, 7:08
cmokacz.gif

Napisa: MKatarynka w Sep 10 2005, 8:36
jak zajączki to mi sie przypomniała piosenka z płyty dla dzieci:

My jesteśmy zajączki dwa
nie boimy się nawet lwa
niestraszny nam myśliwski pies
bo zając odważny jest!


hihihihi, nie wiem ile w tym prawdy, chyba nic a nic . lezeikwicze.gif



a jeszcze: ślimak ślimak wystaw rogi dam ci sera na pierogi

Napisa: MKatarynka w Sep 10 2005, 8:47
I jeszcze


"jadą jadą misie
śmieją im się pysie
przejechały do lasu
narobiły hałasu
przyjechały do boru
narobiłu rumoru"



Napisa: MKatarynka w Sep 10 2005, 14:34
Tyż mi sie wydaje że Brzechwy...

Napisa: Renulek w Sep 11 2005, 11:53
Plik z książeczką wrzuciłam do pierwszego postu w tym temacie i tam na razie będzie dopóki Gosia nie znajdzie mu stałego miejsca. Ciągle go poprawiam i aktualizuję, zmieniam i poprawiam.

Dziękuję abbra.gif za wszystkie wierszyki i czekam na następne cmokacz.gif

Napisa: basiau w Sep 12 2005, 20:18
A może Jana Sztautyngera
krasnoludki: "czerwone butki mają krasnoludki"
żabki: "rzekła żabka do żabki: zagrajmy w kosi, kosi łapki"
zając: śpi zajączek na miedzy a z nim jego koledzy"

Ewa Szelburg -Zarembina
kura i kurczaki: po podwórku kwoka chodzi i kurczątka żólte wodzi"
złota rybka: "w srebrnej wodzie złota rybka złote skrzelki ma"

Brzechwa
słoń: "ten słoń nazywa się Bombi, ma trąbę, lecz na niej nie trąbi"
kaczki: "po podwórku chodzą kaczki, wszystkie bose nieboraczki"
żuk (albo biedronka): "do biedronki przyszedł żuk, w okieneczko puk-puk-puk"
pies : "wy nie wiecie a ja wiem, jak rozmawiać trzeba z psem"

Napisa: basiau w Sep 12 2005, 20:42
Teksty Jana Kazimierza Siwka:

"Kózka lubi na śniadanko
oprócz trawy świeże pranko.
Gospodyni woła: Rety!
Kózka wcina mi skarpety!"

"Krówka do mnie muczy:
-Muuuu!
Smakowało mleczko?
-Móóów...
-Było pyszne i wspaniałe, mam po mleczku wąsy białe"

"O czym marzysz mój koniku?
-A o pewnym smakołyku.
Kostka cukru mi się śni.
-Ach, dlatego konik rży!"

"Co papuga rrrobi? Wiecie?
Nic nie rrrobi! Bzdury plecie!"

"Lew, król zwierząt, ziewa, chrapie...
Niech śpi - wtedy nas nie złapie"

"Jak sypiają nietoperze?
Wiszą sobie, zamiast leżeć"

Napisa: Renulek w Sep 23 2005, 11:28
Małgosiu wub.gif piękny wub.gif

Napisa: MagdaK w Jan 11 2006, 18:00
Może cos się uda z tego wykroić. Moim zdaniem ten trzeci jest rewelacyjny.

Mole foce zjadły futro.
"W czym na spacer wyjdę jutro?"
Poszła foka do oposa:
"Jestem naga jestem bosa,
Co ja teraz, biedna, pocznę?
Daj choć futro zeszłoroczne".
Opos tylko drzwi zatrzasnął:
"Każdy nosi odzież własą!"
Poszła foka między bobry:
"Może będzie kto tak dobry
I ponosić futro da mi?
Futro przecież się nie splami"
Bobry rzekły na to: "Foko,
Bieda u nas jest w tym roku,
Może jednak ci niedzwiedzie
Dopomogą w twojej biedzie".
Ale niedzwiedz tylko mlasął:
"Każdy nosi odzież własą!"
Borsuk zmierzył ją z wysoka:
"Z pani jest po prostu - foka!"
Nie pomogły również lisy-
Lis przeważnie sam jest łysy.
Nie zastała gronostajów,
Szynszyl kazał przyjść jej w maju,
Jeszcze gorzej poszło z lutrą,
Skunks miał w pralni swoje futro.
Poszła foka w złym humorze:
"Nikt mi, widzę, nie pomoże".
Pozbierała na dnie szafki
Zniszczonego futra skrawki
I zaniosła do kuśnierza.
Kuśnierz mierzy i przymierza.
Poupinał skrawki modnie,
Potem szył przez dwa tygodnie,
Lecz by dziury zaszyć w futrze,
Musiał futro zrobić krótsze.
Jak tu foka w złość nie wpadnie!
"Ależ mnie pan ubrał ładnie!
Przód jest krótszy o trzy cale,
Moich rąk nie widać wcale,
Pan mi zeszył nogi obie,
Co ja teraz, biedna zrobię?"
Kuśnierz zmrużył jedno oko:
"Trudno. Będzie pani foką"
Odtąd foka nieszczęśliwa
Już nie chodzi, tylko pływa.


Raz na ulicy Szerokiej
był kot, co udawał fokę.
Nie chciał włazić na płoty
tak, jak to robią koty.
Wolał biegać w podskokach
tak, jak to robi foka.
Miast łapą myć się starannie,
dzień cały pluskał się w wannie,
nurkował do dołu głową
i śledzie jadł na surowo.
Wołała ulica Szeroka:
"Co on wyprawia, niecnota!"
... A może to była foka,
co udawała kota?


Mrówka, żółw, byk, osioł, foka,
Ara, krab, lis, owca, sroka,
Delfin, kot, mysz, bocian, koń,
Zięba, żbik, paw, krowa, słoń,
Indyk, pies, ryś, królik, kawka,
Anakonda, szczur, pijawka,
Zebra, kos, lew, pingwin, wół,
Małża, wąż, dzik, gołąb, muł,
Ibis, gęś, łoś, pszczoła, norka,
Tygrys, wilk, kruk, skorpion, orka,
Rekin, struś, dorsz, dzięcioł, rak,
Okoń, mors, lin, panda, szpak,
Wrona, motyl, żubr, wiewiórka,
Iguana, sum, przepiórka,
Czyżyk, karp, jeż, słowik, mucha,
Zazdroszczą Ci pogody ducha.

Napisa: Renulek w Jan 12 2006, 4:33
wub.gif trzeci rzeczywiście jest świetny tylko jak wyszyć te wszystkie zwierzaki na jednej kołderce ohmy.gif rencia.gif

Napisa: Renulek w Jan 12 2006, 4:41
ale może komuś się uda icon_mrgreen.gif przecież jesteśmy ambitne sonic.gif icon_mrgreen.gif


08.gif

Napisa: MagdaK w Jan 12 2006, 15:37
Ja myślę, że jak się nadarzy kołderka"zwierzęca" wystarczyłoby wyszyć po jednym zwierzaczku z linijki, ale napisać je wszystkie. Bardzo śmieszna byłaby taka kołderka. smile.gif

Napisa: Renulek w Jan 12 2006, 16:37
em87.gif super pomysł em87.gif

wierszyki powinny być już w naszej książeczce abbra.gif

Napisa: ola.sz w Jan 21 2006, 18:48
Wpadła gruszka do fartuszka
A za gruszką dwa jabłuszka
A śliweczka wpaść nie chciała
Bo śliweczka nie dojrzała

To był jeden z moich ukochanych wierszyków, kiedy byłam mała smile.gif

Napisa: Gacusiowa w Jan 30 2006, 10:29
Nawiązując do postu MKatarynki - gdzie wstawiła skan z książeczki 'Poznaję słowa i dźwięki...', te książeczki:
http://www.aksjomat.com.pl/index.php?s=karta&id=86 seria 'Pierwsze słowa...'
http://www.aksjomat.com.pl/index.php?s=karta&id=84 seria 'Poznaję słowa i dźwięki...'
mogą być fajnym źródłem nie tylko wieszyków (grafomańskich dla nas, ale dzieciom się pewnie podobają) i wzorów (tylko trzeba by je przerobić na xxx - osiołka widziałam i bardzo mi się podobał em87.gif ) - fajne jest to że są one pogrupowane tematycznie...

Napisa: MagdaK w Jan 30 2006, 13:13
Małgosiu, wierszyk jest extra! em87.gif
Już sprytnie policzyłam, że ma 12 linijek, więc pasuje i na małą, i na dużą kołderkę. em87.gif

Napisa: Magdalena Mama Adusi w Apr 2 2006, 9:15
Tęcza
Lśni na niebie tęcza,
śliczna, kolorowa.
Pytają się dzieci:
-Kto ją wymalował?
Słońce malowało
pędzelkiem ze złota.
Udała się słonku
malarska robota.

Napisa: Renulek w Apr 2 2006, 11:53
brawa1.gif śliczne, dodałam do naszej książeczki em87.gif

Napisa: Magdalena Mama Adusi w Apr 2 2006, 16:31
Burza
Zamknięte okno, drzwi.
Błysneło.
Grzmi!
Wiatr zgina stare drzewa. Deszcz zacina.
Ulewa.
I tak ciemno na dworze,
że już ciemniej być nie może.
A Renia w oknie stoi
i wcale się nie boi.

Napisa: lucille w Apr 2 2006, 17:46
Bardzo trafiony wierszyk hurra1.gif

Napisa: Renulek w Apr 3 2006, 3:31
wub.gif wrzucam ten wierszyk do imion bo chyba tam pasuje a imie można zmieniać hurra1.gif

Napisa: Magdalena Mama Adusi w Apr 3 2006, 11:00
Tygrysek
Możecie podejść, przyjrzeć się z bliska,
ale nie radzę głaskać tygryska!

Napisa: Magdalena Mama Adusi w Apr 3 2006, 12:01
Jakie ładne te koniki!
Nazywają się kucyki.
Mają wielkie powodzenie,
tańczą w cyrku na arenie.

Napisa: Magdalena Mama Adusi w Apr 3 2006, 12:11
Złotego miodu pełna łyżka,
a pszczoły włażą mi do pyszczka.
Lecz miś się wcale ich nie boi:
Ugryzą? No to się zagoi!

Napisa: Magdalena Mama Adusi w Apr 3 2006, 12:49
Dmuchnął wietrzyk,
powiał wietrzyk,
w trawie zaszeleścił.
Przestraszyły się zajączki
na polance leśnej.
Leżą cicho jak te trusie
i czekają na mamusię.

Napisa: MagdaK w Apr 3 2006, 12:58
Bardzo sympatyczne te wierszyki Magdaleno Mamo Adusi! wub.gif

Napisa: GAGATA w Sep 15 2006, 3:27
Nie wiem czy to już było, bo dużo tego, żeby tak rano wszystko czytać, ale nasów mi sie:

"Mam tsy (trzy) latka tsy i pół,
sięgam głową ponad stół"

Napisa: AniaB. w Sep 15 2006, 4:13
QUOTE (GAGATA @ Sep 15 2006, 7:17)
"Mam tsy (trzy) latka tsy i pół,
sięgam głową ponad stół"

Gagatka, a dalej? sonic.gif

Mam fartuszek z muchomorkiem.
Do przedszkola chodzę z workiem.

Napisa: Renulek w Sep 15 2006, 4:18
"mam faltusek z muchomolkiem
do pseckola chodze z wolkiem" icon_mrgreen.gif

Napisa: AniaB. w Sep 15 2006, 11:29
QUOTE (Renulek @ Sep 15 2006, 8:08)
"mam faltusek z muchomolkiem
do pseckola chodze z wolkiem" icon_mrgreen.gif

Gagatka sepleni, bo to mała dziewuszka. A Renulek to już ze starości ząbki zgubił,czy co? senzasperanza.gif

Napisa: moniqueee w Sep 15 2006, 11:32
QUOTE (AniaB. @ Sep 15 2006, 15:19)
QUOTE (Renulek @ Sep 15 2006, 8:08)
"mam faltusek z muchomolkiem
do pseckola chodze z wolkiem"  icon_mrgreen.gif

Gagatka sepleni, bo to mała dziewuszka. A Renulek to już ze starości ząbki zgubił,czy co? senzasperanza.gif

nie_powiem.gif









lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif

Napisa: Renulek w Sep 15 2006, 11:51
jezor1.gif

Napisa: AniaB. w Sep 15 2006, 13:22
QUOTE (Renulek @ Sep 15 2006, 15:41)
jezor1.gif

Sepleni, jęzor pokazuje. Normalnie się nam Renulek uwstecznia! rencia.gif

Napisa: hkama w Dec 7 2006, 12:11
To ja tak nieśmiło dołącze to co mam smile.gif Hania.


Proszę państwa, oto miś.
Miś jest bardzo grzeczny dziś,
Chętnie państwu łapę poda.
Nie chce podać ? A to szkoda


Misiu, czas już iść do łóżka,
tu twój kocyk, tu poduszka.

Były sobie misie dwa
Wesolutkie że ha ha
W głowie miały tylko psoty
Wymyślały wciąż głupoty.



Napisa: MagdaK w Jan 6 2007, 6:49

Poprzez miedze, poprzez łąki
poprzez leśne ścieżki wąskie
cztery łapy psa unoszą w świat

łapy, łapy, cztery łapy
a na łapach pies kudłaty
kto dogoni psa kto dogoni psa
może ty, może ty, może jednak ja.



Kiedy biegnie z rozwichrzoną psią czupryną,
nos przy ziemi jak tropiciel nisko niesie.
O odwadze przypomina groźną miną
i ogonem w cztery strony świata macha.

Poprzez miedze, poprzez łąki, ...

Łapy, łapy, cztery łapy, ...

Świat otwiera przed nim swoje tajemnice
jak szkatułkę pełną skarbów czarodziejskich.
W blasku słońca opowiada swe przygody
i zaprasza na wędrówkę gdzieś w nieznane.

Poprzez miedze, poprzez łąki, ...

Łapy, łapy, cztery łapy, ...

Po wyprawie głowa pełna nowych wrażeń,
przed oczami świat w stu barwach malowany,
w uszach szumi jeszcze las wspomnieniem lata
i namawia na kolejne wędrowanie.

Poprzez miedze, poprzez łąki, ...

Łapy, łapy, cztery łapy, ...


--------------------

Napisa: dorota62mt w Mar 21 2007, 7:58
Mam jeszcze książeczki córki z wierszykami Doroty Gelner. Dla małej strojnisi 9-cio zwrotkowe "Przyjęcie".

Na przyjęcie się wybieram,
wszystkie szafy więc otwieram.

Co mam włożyć?To czy to?
Dwie kokardki wziąć, czy sto?

Spodnie w kratkę, czy też w kropki?
Zamiast butów może wrotki?

Tak się męczę, tak się staram,
wkładam cztery bluzy naraz.

Do żurnala ciągle zerkam-
może lepiej pójść w lakierkach?

Może w bluzce od piżamy?
Albo w nowej sukni mamy?

Czy na żółtym kapeluszu
mam posadzić kota z pluszu?

Wszystko to za długo trwa!
Zegar bije- raz i dwa!

Już przyjęcie się skończyło
a mnie wcale tam nie było!


Akurat na 9-cio elementową kołderkę.








Napisa: MagdaK w Mar 31 2007, 15:01
Do psiej kołderki:

Bez liku jest szczeniąt w koszyku,
Jedno- podobne do matki,
Drugie- w białe łatki,
Trzecie - czarne jak wronka,
Czwarte bez ogonka,
Podpalanych dwoje,
A ostatnie, to najmniejsze,
ono... będzie moje!

(Ewa Szelburg- Zarembina)

Napisa: ola77 w Jun 29 2007, 6:39
Wierszyki z książeczki pt. "ZOO" Jarosława Mikołajewskiego:

JEŻOZWIERZ I JEŻ
Przerwał jeżozwierzowi raz jeż:
Gdy ten mówił „Ja jestem jeż…”
Natychmiast wtrącił: „Ja też”.
I patrząc na jeżozwierza,
do dzisiaj mu nie dowierza.

KOALA
Wyjrzał koala
spoza woala
czarnym okiem
i wyszło mu zaraz to bokiem,
Bo każdy chciał mieć z nim zdjęcie,
A zdjęcie to nudne zajęcie.


Sympatyczne, prawda slonko.gif ??

Napisa: MagdaK w Jun 29 2007, 12:33
Baaaardzo wub.gif

Napisa: doma262 w Jun 29 2007, 18:29
Znalazłam ostatnio książkę pod tytułem" Zagadki" Danuty Klimkiewicz. Są w niej takie zagadki

Piłka- Nazywa się nożna, bo ją kopać można.

Pingwin - W pięknym fraczku chodzi stale, choć na bal nie idzie wcale.

Żółw - Ten mały leniuszek krok wolno odmierza, chociaż cztery nogi wystają z pancerza.

Żaby - Nie chodzą, lecz skaczą, nad stawem mieszkają. Gdy wieczór zapadnie na głosy śpiewają.

Zegar - Chodzi i bije, ale w całym domu nie zrobił krzywdy nikomu.
Chyba w całym domu taki przedmiot znajdziesz, który ciągle idzie, a nigdzie nie zajdzie.
Wciąż jedna drugą dogonić się stara - na stadionie, którym jest tęcza zegara.

Zebra - Bywa malowana na ulicach miasta, ale bywa żywa, ale też pasiasta.

Wiewiórka - Ruda kitką się chlubi, orzeszki bardzo lubi.

Mam rude futerko, w małej dziupli mieszkam. Lubię łuskać szyszki lub chrupać orzeszka.

Ma spiczasty pyszczek i ogonek rudy, gromadzi orzeszki, nie wie co to nudy.

W dzupli swej na drzewie, gdy nikt o tym nie wie, orzechów zapasy zbiera na złe czasy.

TraktorNie ma głowy, nie ma nóg ten rumak stalowy, gdy mu dodasz pług - do orki gotowy.

Ślimak Mam dwa rogi, nie mam nóg. Szedłbym szybko, gdybym mógł.

Moja chałupka to jest skorupka. Po świecie chodze na jednej nodze.

Ser obiecują mu na pierogi, żeby pokazac chciał swoje nogi.



Napisa: Halina T. w Sep 27 2007, 4:05
Szukałam wierszyka w internecie - i znalazłam, a przy okazji wkleję tu linki do kilku stron z wierszykami dla dzieci. Może się przydadzą.

http://www.biedronki.republika.pl/wiersze.htm

http://www.spekulant.gda.pl/ksiazkaLudwikaWiszniewskiego4.htm

http://www.bpmonki.webpark.pl/kolesnik.html

Napisa: eBeata w Oct 1 2007, 7:21
Vira znalazła takie śmieszne http://dzieciowy.blox.pl/2007/05/LoGoPeDyCzNe-WyLiCzAnKi-i-WiErSzYkI-1.html

Napisa: Vira w Oct 1 2007, 8:01
Moja starsza córa ma problemy z sz i cz także dzisiaj będę ją już katować tym wierszykiem o myszkach sonic.gif
Oczywiście znajdzie sieteż on na jednym moim kwadraciku icon_mrgreen.gif

Napisa: MagdaK w May 1 2008, 16:21
A co się stało z cytacikami???? Jak tam nacisnęłam (w pierwszym poście) to taaaaakie dziwadła mi powyskakiwały sad.gif

Napisa: hania61 w May 1 2008, 16:47
hurra1.gif hurra1.gif hurra1.gif czytamy dzieciakom hurra1.gif hurra1.gif no to ja wrzucam
Liczymy do pięciu "
Jeden nosek, oczka dwa,
Trzy trójkącik boki ma,
Cztery nóżki u konika,
Pięć paluszków dłoń zamyka.
Chcecie szybciej, więc w porządku,
Policzymy od początku.
Jeden nosek, oczka dwa...
                Mieczysław Kieliński
MOTYLEK
Anna Przemyska
Motylek lekki
fruwa nad łąką,
w dole są kwiaty,
w górze jest słonko.
Fru, fru, fii, fii!-
wesoło, wesoło mu.
Motylek lekki
w trawie się błąka,
myśli, że kwiaty
to małe słonko.
Fru, fru, fii, fii!-
wesoło, wesoło mu.
Motylek lekki
fruwa nad światem,
myśli, że słońce
jest dużym kwiatem.
Fru, fru, fii, fii!-
wesoło, wesoło mu.


Była sobie raz biedronka
Cała w czarne kropki
Żyła sobie gdzieś na łące,
Wąchała stokrotki.

Fruwała ta boża krówka
Całe dzionki prawie
We dnie grzała się na słonku
Nocą spała w trawie

A że w trawie zimna rosa
Rano ja zastała
Zaziębiła się nieboga:
Kataru dostała

Teraz kicha boża krówka
Pod konwalii liściem.
Od kichania tego właśnie
Spadły jej kropeczki wszystkie.
GRZYBKI

Grzyby to takie leśne parasole
Lubią, gdy deszcz pada na ich kapelusze.
Mrówki się chowają pod parasolami,
Zasypiają wśród mchowych,
puchowych poduszek.

Nawet muchomor czerwony
chce być parasolem
I wyciąga wysoko swą toczoną nogę.
Gdy las tonie w deszczu - jeże z pajęczyny
Robią peleryny i ... ruszają w drogę.

to całe wierszyki oczywiście do haftujących cioć wybór fragmetu zostawiam icon_mrgreen.gif


Napisa: hania61 w May 1 2008, 16:49
i jeszcze pióro mistrza

Jan Brzechwa
TAŃCOWAŁA IGŁA Z NITKĄ
Tańcowała igła z nitką,
Igła - pięknie, nitka - brzydko.

Igła cała jak z igiełki,
Nitce plączą się supełki.

Igła naprzód - nitka za nią:
"Ach, jak cudnie tańczyć z panią!"

Igła biegnie drobnym ściegiem,
A za igłą - nitka biegiem.

Igła górą, nitka bokiem,
Igła zerka jednym okiem,

Sunie zwinna, zręczna, śmigła.
Nitka szepce: "Co za igła!"

Tak ze sobą tańcowały,
Aż uszyły fartuch cały!

Napisa: hania61 w May 1 2008, 16:56
i jeszcze stronki z rymowankami
http://www.superkid.pl/intelig_jezykowa/rymowanki/rymowanki.html
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=576&w=74325252
http://www.miastodzieci.pl/teksty.php/d,1.html
http://www.tik-tak.pl/d.115.Wyliczanki___Rymowanki.html

Tu paluszek, tam paluszek
A tu czysty mam fartuszek
Tu jest rączka, a tu druga
a tu oczko do mnie mruga
Tu jest czoło
Tu są włosy
Wszyscy mamy czyste nosy
Tu sa rączki do klaskania
A tu nóżki do tupania
08.gif abbra.gif 08.gif abbra.gif 08.gif abbra.gif 08.gif

Napisa: MagdaK w May 1 2008, 17:50
To jak? Da się tam coś naprawić? 0029.gif
Fajne haniu wub.gif , jak tylko będą naprawione cytaciki 0029.gif ,to pewnie będą tam umieszczone.

Napisa: MagdaK w May 2 2008, 14:30
QUOTE (MagdaK @ May 1 2008, 21:50)
To jak? Da się tam coś naprawić? 0029.gif

Czy cytaciki będą jeszcze czynne? 0029.gif Czy się spaprały na amen? sad.gif

Napisa: Pierzasta w May 2 2008, 14:32
Magda o co chodzi z tymi cytatami?

Napisa: Pierzasta w May 2 2008, 14:35
widze juz.... trza zawolac Renulka coby jeszcze raz wstawil

Napisa: MagdaK w May 2 2008, 15:01
Ooooo, zbawco- wielkie dzięki! cmokacz.gif

Napisa: MagdaK w May 11 2008, 16:04
Umiem_wierszyk.doc
czekam.gif czekam.gif czekam.gif

Napisa: Polgara w May 11 2008, 16:18
Jeśli są problemy z otwarciem pliku, proponuję najpierw zapisać na dysku i dopiero wtedy normalnie otworzyć. Powiem tak po informatycznemu - u mnie zadziałało.

Napisa: MagdaK w May 11 2008, 16:26
U mnie nie zadziała , wiem , trudno uwierzyć,ale ja Cię nie rozumiem nie_powiem.gif . U mnie zadziała tylko wtedy, jak tam będzie tak, jak było kiedyś cmokacz.gif

czekam.gif dalej

Napisa: MagdaK w May 21 2008, 18:57
QUOTE (MagdaK @ May 2 2008, 18:30)
QUOTE (MagdaK @ May 1 2008, 21:50)
To jak? Da się tam coś naprawić?  0029.gif

Czy cytaciki będą jeszcze czynne? 0029.gif Czy się spaprały na amen? sad.gif

czekam.gif

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)