Na mojej poczcie nie ma naczelnika,zlikwidowali w filiach to stanowisko,choc obowiązki zostaly.
Gdy podpisywałam umowe na skrytke to na kopię podpisana przez wyźszego stopniem musiałam czekać tydzień
Dzisiaj wysyłałam paczki,jedna kobitka na cały urząd a ludzi tłum.I przy kazdym kliencie, a moze gazetkę,a moźe cukierki,a moźe ręczniki...zabawki, galanteria skórzana,ksiąźki...wycofali kosmetyki bo im kradli
..Coź,poczta nie dba o klientów,ba nie dba o swoich pracowników (uzaleźnianie premi miesięcznej od ilości sprzedanych przypinek !,).Państwowa firma,kadra wyźsza z klucza partyjnego..
Inni niestey podnieśli ceny i znów czlowiek na nich skazany.
Sprawdziłam, wg sledzenia,paczka do Nusi wyruszyła z Krakowa o 20,45 ,a do Carol o19.30.
Gosiu,Twoja przesyłka jakby dalej w drodze do terminala przeładunkowego.
Mam nadzieję ze to tylko problem z systemem,a nie ze gdzieś sobie cichutko leży
W środę będę na poczcie