Kołderki z odzysku ;-), kołderki 713 i 721

Czyli po wszystkich kołderkach zostało mi sporo ścinków i zdecydowałam ze właśnie te ścinki wykorzystam do następnej kołderki a może i kołderek . Tak wyglądał mój stół kiedy wysypałam ścinki , fajnie co

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

a tak wyglądał po kilku godzinach ciecia ,ciecia, ciecia , powiem szczerze ze nie wiem jak będzie efekt końcowy kołderki a może kołderek bo może starczy na więcej niż jedna .Szycie zacznę za kilka dni bo jeszcze mam trochę ścinków do pocięcia

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

po prostu bajer...aż Ci zazdroszczę

Beatko masz to samo co ja

tez podjęlam decyzje o ich wykorzystaniu. Całe popołudnie i wieczór zszedł mi na wstępnym segregowaniu teraz mam pół pokoju w pudełkach pudełeczkach

Beatko, chyba masz dodatkowy pokój, tylko dla ścinków

Joasiu chciałabym i właśnie dlatego ze nie mam zdecydowałam na to co właśnie dziś robiłam cięłam , cięłam i.t.d
Ena ja mam teraz to samo wszystko w pudelkach .
Grazko a czego Ty mi zazdrościsz?

A ja znam tę przyjemność szyłam z takich ścinków kołderkę dla siostrzenicy więc życzę miłego tworzenia

Eeee... mam też tego pełno i też zrobiłam porządek niedawno kolorami se ułożyłam

A ja mam pozszywane bloki 9 łat chyba ze 100 i też poukładane kolorami .

I ciągle albo za mało albo nie te kolory .

Byś się wstydziła przyznawać.


Beatko, kocham Cię za ten cudowny bajzelek!

Ty też?

ja też se zrobiłam niedawno porządek,ale bałagan jakoś sie sam robi,nie wiem kiedy

podoba mi się to pierwsze zdjęcie,jest mi tak dziwnie bliskie

Aniu to ze zostało poukładane wcale nie = sie porzadkowi