Drukarko-przyjazna wersja tematu
Kliknij tutaj, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie.
Forum kołderek > Zapisy na kwadraty na kołderki > podpisy na kwadratach


Napisa: MKatarynka w May 11 2006, 7:24
Sugerowałabym zwrócenie uwagi na to, żeby na kwadratach na poduszki (szczególnie dla starszych dzieci i nastolatków) podpisy były bardzo dyskretne

Chodzi o to, że jak na poduszce jest wołami napisane imię hafciarki to może to sugerować, że jest to imię osoby dla której była przeznaczona poduszka a ten co ją dostał dostaje ją jakby "spadkowo". Fajnie jest dostać poduszke, która jest specjalnie przeznaczona dla obdarowanego. Nawet leciutka sugestia, że tak nie jest może wywołać niepewność u obdarowanego.


Druga sugestia może być taka, że jak chłopak w wieku 16 lat dostanie poduszkę podpisaną np "Marysia z Nowej Huty" to jego sympatia zaraz będzie podejrzewać, że to jakaś dziewczyna mu tę poduszke podarowała i będzie kwas itp itd...


abbra.gif

Napisa: Natka w May 11 2006, 8:00
ja już tez kiedyś pisałam o tych podpisach w kontekście kołderki.
Uważam że podpis to fajna sprawa na kołderkowych kwadracikach, bo widac od razu jak wiele osób jest w taka kołderkę zaangazowanych i z jak różnych regionów pochodza kwadraciki. Są jednak wkwadraciki i to nie tylko dzieciece, na których imię autora bardziej dominuje na kwadracie czasem nawet bardziej niz sam obrazek... Jolcia szyła taką piękną zieloną kołderkę, gdzie te imiona baaardzo dawały po gałach, i troszkę szkoda bo kołderka i hafciki były piękne.....I to tylko jednej z przykładów
oczywiście mam nadziję ze moje podpisanie sie pod tym co napisała Mkatarynka, nikogo nie urazi, a tylko momoże w polepszeniu estetyki kołderke / poduszek

Napisa: monia123 w May 11 2006, 9:42
Natko, a dlaczego myślisz że ktoś mógłby poczuć sie urażony?
To co robimy wymaga poświęcenia czasu, także i wyszycie podpisu, a mały podpis wyszywa sie znacznie szybciej - to raz. Po drugie skoro juz cos robimy chcemy aby sie podobało i powodowało klopotów takich, jak napisała MKatarynka. Zatem dla naszego wspolnego dobra ten tekst powstał i to nie jest ocenianie kogokolwiek tylko normalna uwaga i tyle em87.gif

Napisa: MagdaK w May 11 2006, 11:11
Podpisuję się pod tym obydwoma rękami.

Napisa: krzysia w May 11 2006, 14:21
To ja dodam tylko, że sporo poduszek szyje się z kwadracików zapasowych lub niewymiarowych i prawdopodobnie niezamierzenie te podpisy są takie dominujące. Może jakieś wytyczne wprowadzić odnośnie podpisów na wszystkich kwadratach, bo jeśli wzorek nieduży to podpis robi wymiary.

Napisa: eva w May 11 2006, 14:32
mozemy w zasadach podanych na kolderkowej stronie okreslic wielkosc/wysokosc podpisu, bo wydaj mi sie, ze problem dotyczy raczej hafciarek spoza forum.
Tylko jak to zrobic, zeby nie bylo problemu z interpretacja, no bo dla kazdego moze co innego znaczyc dyskretny lub nie dominujacy ? Moze okreslic wysokosc w krzyzkach - to troche bezduszne, ale za to czytelne i jednoznaczne. Jesli w krzyzykach, to na ile krzyzykw senzasperanza.gif


Napisa: kinga w May 11 2006, 14:43
Macie rację trzeba gdzieś określić wielkość podpisu.
Ja sama w pierwszym moim kwadraciku zrobiłam za duży podpis upssss.gif a wynikło to z tego że byłam zafascynowana kwadracikami dzieci z Gościkowa - na nich podpisy są nieco większe. abbra.gif

Napisa: Jolcia w May 11 2006, 14:58
QUOTE
okreslic wysokosc w krzyzkach
brawa1.gif jestem za rolleyes.gif

Sama miałam taki kwadracik na poduszeczkę, ale nic nikomu nie mówiąc, wyprułam podpisałam raz jeszcze .... tylko małymi literkami (nawet kolor taki sam dobrałam!) i już upssss.gif

Napisa: eva w May 11 2006, 15:41
no to ile tych krzyzykow, zeby bylo sensownie tzn ile maksymalnie na wysokosc senzasperanza.gif

Napisa: MKatarynka w May 11 2006, 15:46
Moim zdaniem podpisy powinny byc robione beksticzami.

Napisa: Dani w May 11 2006, 15:48
ja jak Jolcia wyprulam podpis i umiescilam w bardziej dyskretnym miejscu i bardzo pomijszony




co do wielkosci.......hmmmmm-ja podpisuje zawsze kolorem dobranym do wyszywanki, w dyskretnym miejscu jesli to mozliwe i nie wieksze literki niz 3, gora 4 kratki w gore-szerokosc juz nie gra takiej roli.........widac zawsze kto wyszyl senzasperanza.gif . Te 3-4 kratki sa nie do unikniecia aby mozna bylo odczytac literke, bo z mniejszymi juz sa problemy nie_powiem.gif

Napisa: kacpur w May 11 2006, 16:25
rolleyes.gif Zafascynowana kwadratami na poczatku podpisalam sie KULFONAMI, przyznaje.

Napisa: eva w May 11 2006, 16:51
kacpurku - wlasnie dzieki fascynacji te kwadraciki powstaja, ale czasto jak ktos zaczyna, albo po prostu haftuje kwadraciki jako zapasy i wysla do nas, to nie zdaje sobie sprawy, ze taki a nie inny napis, moze troche komplikowac uzycie kwadracika. Zobacz, projekt trwa juz 2 lata, a my dopiero teraz zaczynamy o tym rozmiac - po prostu wszyscy sie uczymy, zdobywamy kolderkowe doswiadczenia i wyciagamy z nich wnioski i staramy sie robic cos lepiej i to jest jak najbardziej normalne abbra.gif abbra.gif

Napisa: eva w May 11 2006, 16:53
tak sobie mysle, ze moze zalaczyc kilka wzorow alfabetow z malymi, konturowymi literkami, i napisac, ze proponujemy takie wlasnie wzory literek senzasperanza.gif

Napisa: panett w May 11 2006, 17:09
QUOTE (MKatarynka @ May 11 2006, 19:36)
Moim zdaniem podpisy powinny byc robione beksticzami.

Zgadzam się z tym, są delikatne i czytelne

Napisa: kacpur w May 11 2006, 17:21
em87.gif Eva, dobry pomysl.

Napisa: Jolcia w May 11 2006, 17:46
QUOTE
podpisy powinny byc robione beksticzami
brawa1.gif

QUOTE
nie wieksze literki niz 3, gora 4 kratki
brawa1.gif

nawet bym powiedziała 2-3 kratki upssss.gif

Napisa: moniqueee w May 11 2006, 19:05
QUOTE (Jolcia @ May 11 2006, 21:36)

nawet bym powiedziała 2-3 kratki upssss.gif

Jolciu, ja już bym tak surowa nie była. Wysokość na 4 kratki i tak z podpisu zrobionego backstitchami nie zrobi ogromnego podpisu.


Wydaje mi się, że nie ma co wprowadzać kolejnych ograniczeńnp konkretnych alfabetów, bo niektóre rzeczy (np. wielkość haftu) czasem trudno było wyegzekwować ohmy.gif Uważam że wystarczy prośba o mały, dyskretny podpis robiony backstitchami z zaznaczeniem żeby jednak nie rezygnować wcale z jego wyszycia, bo jest on potrzebny smile.gif

Napisa: eva w May 11 2006, 19:14
moniqueee - pomyslalam o tych zalaczonych wzorach jak o przykladach alfabetch, no bo przeciez nie mozemy wymagac, zeby tylko wybranych przez nas wzorow uzywac. Patrzylam na to troche od swojej strony, bo pamietam jak mialam przy swoich 3 (slownie trzech icon_mrgreen.gif ) kwadratach zawsze problem z odpowiednimi literkami i pamietam, ze od Oli 77 dostalam taka pokratkowana kartecze z malutkimi alfabetami i bylam wniebowizieta. Moze po prostu komus - tak jak mnie - bedzi brakowalo pomyslu i taki "gotowiec" mu sie przyda rolleyes.gif

Napisa: moniqueee w May 11 2006, 19:43
Ewo, oki em87.gif przykładowy moze być smile.gif

Napisa: monia123 w May 11 2006, 20:44
a może poza alfabetem jakis przykładowy kwadracik z podpisikiem jak nalezy -żeby było wiadomo na czym się wzorowac?


Napisa: Lenka w May 12 2006, 3:43
Taki

Napisa: Lenka w May 12 2006, 3:43
albo taki

Napisa: eva w May 12 2006, 3:45
pomysly bardzo dobre brawa1.gif

Napisa: Lenka w May 12 2006, 3:46
albo taki

Napisa: Lenka w May 12 2006, 3:47
albo taki

Napisa: monia123 w May 12 2006, 7:53
doskonale przykłady

Napisa: ewcia w May 12 2006, 18:21
albo taki

Napisa: ewcia w May 12 2006, 18:22
i taki

Napisa: Natka w May 15 2006, 10:52
Uważam, ze wlasnie można dac kilka takich przykładów, zeby komus niezasugerować, ze podpis ma być tylko w jakimś rogu. Te przykłądy co podałyście włąśnie pokazują różne rposoby podpisywania ( super np ten dymek lokomotywy), i sugerują w kazdym przykłądzie, ze literki sa małe i delikatne. Mozna podać przykłądowy alfabet dla kogos kto nie ma wasnego alfabetu, ale z zazczaeniem, ze moga byc inne kroje liter, aby wszystko było delikatne i małe.....
Można tez pokazac antyprzykłąd, ale msle ze trzeba by wyszyć taki antyprzykład, zeby nikogo nie urazić wstawiając jego kwadrat jako wzór złego podpisu

Napisa: eva w May 15 2006, 11:54
bylabym wdzieczna jeszcze za dalaczenie przykladowych alfabetow - tzn ja sama mam kilka w swoich zbiorach, tylko moze okreslcie prosze max wielkosc w krzyzykach

jak juz wszystkie infiormacje zbierzemy, to na kolderkowej stronie zrobie nowa dodatkowa sekcje o podpisach piszac jak powinny wygladac i dlaczego rozmiar i "widocznosc" podpisu jest bardzo wazna em87.gif

Napisa: Elunia w May 15 2006, 12:01
A OTO ANTYPRZYKŁAD :
Nikt się nie obrazi, bo to mój własny "produkt".Po prostu to jest mój pierwszy kwadracik dla kołderek i kiedy go wyszywałam to nie zdawałam sobie sprawy z faktu, że podpis może "zagłuszyć " obrazek. Ale trening czyni mistrza i myślę,że po roku wyszywania kwadratów już opanowałam kwestię podpisów.
Uważam, że pomysł z przykładowym alfabetem jest świetny - szczególnie dla początkujących w kwadratach-bo sama też miałam problem ze znalezieniem literek ( w miarę małych). I propozycja,żeby pisać backstitchem też jest dobra-sama już tak piszę- a literki nie są zbyt duże.

Napisa: Dani w May 15 2006, 12:37
ohmy.gif -Elu co samokrytyka abbra.gif ........
ale to doskonaly przyklad, bo uszyty podusia z takim kwadratem sugerowalaby ze nalezy do Eli i to z Bytomia rencia.gif , a mialabym ja na niej spac i wszystcy mysleliby ze ja od kogos dostalam w spadku nie_powiem.gif
i to trzeba ludziom wyjasnic em87.gif

Napisa: eva w May 15 2006, 13:33
Elu - moze napisz przyduzy, ale pieski jakie slodkie wub.gif wub.gif wub.gif

Napisa: Natka w May 16 2006, 4:56
no moj pierwszy kwadrat też ma krowiasty napis szok1.gif szok1.gif szok1.gif ale potem sie poprawiłąm sonic.gif

Napisa: monia123 w May 16 2006, 6:09
hehe to ja miałam inny motyw... nie chciało mi się wyszywac dużych liter i uznałam że to strata czasu stąd podpisy beksticzem. Lenistwo czasem popłaca lezeikwicze.gif

Napisa: Natka w May 16 2006, 6:21
Monia, ja wtedy nie wiedziałam o istnieniu backstitcha... Bozenka mnie zapytała czy nie wyszyje kwadratu, a ja wyszywałam kiedyś w podstawówce, ale o istnieniu backstitchów dowiedzialam sie dopiero jak odkryłam, ze wzory można znależć w necie hands81.gif hands81.gif
I upewniałam się u Bożenki "cz aby napewno trzeba sie podpisywać", bo nie leżał mi ten podpis....już czułam,ze za bardzo dominuje, ale Bozneko mówiła, ze "koniecznie", no t5o sie podpisałam
. szkoda,ze nie byłam świadoma, ze mozna to delikatniej zrobić hands81.gif
ale mądry polak po szkodzie.... ohmy.gif

Napisa: ewcia w May 16 2006, 8:50
QUOTE (monia123 @ May 16 2006, 9:59)
hehe to ja miałam inny motyw... nie chciało mi się wyszywac dużych liter i uznałam że to strata czasu stąd podpisy beksticzem. Lenistwo czasem popłaca lezeikwicze.gif

ze mną było podobnie lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif lenietwo i tyle

poza tym nie leżał mi ten podpis więc od początku pisałam malutkie i mało widoczne podpisy

Napisa: monia123 w May 16 2006, 10:26
np takim

Napisa: moniqueee w May 16 2006, 10:28
Moniś, super alfabet! brawa1.gif em87.gif

Napisa: monia123 w May 16 2006, 10:29
albo tym u dołu

Napisa: Jolcia w May 16 2006, 11:36
Monia brawa1.gif jesteś niezastąpiona cmokacz.gif

Napisa: MagdaK w May 16 2006, 17:48
To ja tak jak Monia- z lenistwa, a najlepiej jak by się wcale nie kazali podpisywać rolleyes.gif
Natko i Elu- może i podpisiki były sporawe na Waszych kwadracikach, ale zawsze obrazeczki były śliczne wub.gif - wiem co piszę, bo niejednokrotnie miałam przyjemność je oprawiać. abbra.gif

Napisa: krzysia w May 17 2006, 3:38
Ja też miałam małą wpadkę z podpisem i to wcale nie na pierwszym kwadracie- wzór wydawał mi się za mały i powiększyłam go moimi danymi hands81.gif hands81.gif hands81.gif
http://show.7ya.ru/private.aspx?Rubrid=14192&p=1&ob=0
różnych alfabetów , nawet bardzo małych.

Napisa: Natka w May 17 2006, 5:20
Monia super alfabecik, chyba sama sobie zaczną z niego korzystać, i zdradzę ten minimalistyczny jaki ostatnio stosowałam (ładny krój literek)
Magda K abbra.gif , dzięki za miłe słowa, choć ja nie jestem zachwycona pierwszymi moimi pracami. Ale przynajmniej widzę, ze sie nauczyłam wiele przy kwadratach (np tego, ze krzyżyki powinny leżeć w jedną stronę hands81.gif, a nie tak jak na tym pierwszym tęczowym misiu)...
Ostatnio z przyczyn osobistych nie byłam w stanie wyszywać (nie wyszywałam WCALE!!! post-7-1087307038.gif... maż strwierdził, ze jest ze mną źle skoro NIC nie wyszywam ), ale mam nadzieję, ze niebawem strzelę sobie jakiś kwadracik "dla zdrowia psychicznego"

Napisa: smyk w May 17 2006, 5:38
pomysł z podpowiedzią sposobu podpisania kwadracika jest bardzo dobry i te przykładowe kwadraty za i przeciw też...ja no niestety też z lenistwa nie podpisywałam większymi literkami, ale jak do tej pory nie było wytycznych w tym temacie, wieć każda(każdy) robiła jak uważała za słuszne...

jak szyłam jedną z kołderek to na jednym kwadracie myślałam, ze nie ma podpisu, aż mi ktoś (nie pamiętam kto em87.gif ) pokazał, był tak wkomponowany w trawkę, że ledwie widoczny

propozycje moni123 są dobre, i też uważam, że należy podpowiedzieć krój liter

Napisa: monia123 w May 17 2006, 5:54
cóż...mój jak zauwazy że coś ostatnio mało wyszywa to podsuwa z listy kolejny obrazek jaki cyt "moglibysmy miec bo jest piekny".

Napisa: Terenia w May 19 2006, 11:37
Literki:
http://photofile.ru/users/ducky/1309896/27481153/
http://photofile.ru/users/ducky/1309896/27481152/

Napisa: Malgosia w Jun 1 2006, 5:55
A ja kombinuję, żeby wkomponować swoje inicjały w haft, tak jak w hipciu. Myślę, że też tak może być. Czy dobrze myślę? (Wróciłam po dłuższej nieobecności i jestem trochę do tyłu z najnowszymi zaleceniami.) Podpowiedzcie mi, czy dobrze to robię.

Napisa: monia123 w Jun 1 2006, 6:02
pewnie że tak może być em87.gif

Napisa: RW_Wrocław w Jul 3 2006, 5:51
Witam,
czy podpisywanie kwadratu jest koniecznością? Proszę o odpowiedź bo jestem "nowa" w Kołderkowie em87.gif

Napisa: Anielka w Jul 3 2006, 6:04
RW - takie sa ustalenia, ale jak nie podpiszesz nikt krzyczal nie bedzie icon_mrgreen.gif

ale ja mysle ze podpisywanie jest fajne, bo potem na kolderce mozna zobaczyc ze kwadraciki sa z roznych stron Polski ( i nie tylko) i ze robilo je tyle osob.

podpisik jakis dyskretny, imie+miasto, samo imie, niektore dziewczyny podpisuja inicjalami, wplataja w motyw, mozesz wybrac jak tylko chcesz em87.gif

Napisa: Tesia w Jul 3 2006, 6:04
Nie jest obowiązkowe, ale to miło wiedzieć kto wyszył jaki kwadracik

Napisa: RW_Wrocław w Jul 3 2006, 14:30
Ok., to jakiśik podpisik wykonam wub.gif

Dziękuję za szybką odpowiedź kołderkowe cioteczki kochane em87.gif .

Napisa: basienka w Jul 19 2006, 7:30
Jestem tu nowa i przyznam się, ze gdy poproszono mnie o podanie podpisu jaki będzie na pracy- szybko wymyśliłam krótki. Ale cały czas byłam przekonana, że powinnam umieścić go w takim miejscu, by mógł zostać wszyty podczas tworzenia kołderki; że jest potrzebny jedynie do umieszcvzenie go pod moim loginem w waszym katalogu stworzonych dla akcji obrazków/kołderek. Szczerze, dla mnie nie jest ważne, by był widoczny! Wiadomo, że ktoś dany obrazek wykonał i włóżył w niego duzo pracy i serca... Ważne było - i jest dla mnie, by dziecko się ucieszyło i czuło, że ktoś o nim myśli, że nie jest samo... Ja mam satysfakcję tak czy inaczej! Dałam coś od siebie; sprawiłam radość...To mi wystarczy! Przepraszam, jeśli ktoś ma inne zdanie! Tworzycie piękne dziełka sztuki i macie prawo sie pod nimi podpisać - nazwijmy to- jawnie.
Mam jednak pytanko na koniec: znacie moją opinię- nie zależy mi na widocznym podpisie! Podpisac podpisy, ale jaki mam zrobić? Czy wymogiem jest umieszczanie go w miejscu widocznym, czy istnieje w tej kwestii wolny wybór...
Basia senzasperanza.gif

Napisa: mcm2 w Jul 19 2006, 7:51
staram umieścić podpis w ten sposób aby komponował się z obrazkiem chociaż nie zawsze to mi się udaje[
QUOTE
Ważne było - i jest dla mnie, by dziecko się ucieszyło i czuło, że ktoś o nim myśli, że nie jest samo...
podpisując kwadracik dziecko wie że myśli o nim ciocia Basia
08.gif cmokacz.gif

Napisa: moniqueee w Jul 19 2006, 8:47
Basiu, podpisywać czy nie to oczywiście Twoje decyzja, bo podpis nie jest konieczny, ale ja wiem ze mimo wszystko jakiś taki malutki warto umieścic - niejednokrotnie było tak, że rodzice byli pod wrażeniem, że kwadraciki są z całej Polski, że było to dla nich coś niesamowitego em87.gif

Napisa: MagdaK w Jul 19 2006, 9:35
Monika ma rację. Czasami rodzice czy dziecko nawet na mapie szukają, gdzie jest dana miejscowość i rzeczywiście jest to dla nich niesamowiete, że to z całej Polski i nie tylko. Podpisik nie musi być wkomponowany, bo czasami się po prostu nie da tego zrobić, może być pod spodem, z boku, gdzie komu pasuje. Istotne jest to, by nie zdominował treści obrazka na kwadracie. em87.gif

Napisa: monia123 w Jul 19 2006, 10:11
Zrób Basiu jak chcesz- nie musisz podpisywac swojej pracy jeśli nie chcesz, dołącz wtedy karteczkę Tesi, żeby wiedziała na którą to kołderkę i tyle.

Napisa: basienka w Jul 19 2006, 12:34
OK! Przekonałyście mnie! 0029.gif

Napisa: Natka w Jul 20 2006, 8:36
Basiu, na początku miałam identyczne odczucia co do podpisywania. Wydawalo mi się to zbędne, a wręcz takie jakieś nieskromne chwalenie się. Ale dziewczyn argumenty są teraz i moimi argumentami, niektóre dzieciaczki wnikliwie badają skąd przyszedł kwadracik, jaka ciocia wyszyłam mu wielbłąda a jaka misia, szukają na mapie. Jestem zwolenniczka bardzo delikatnych podpisów, bo ładniej wtedy wygląda kołderka, a jak podpis jest wielki, i pisze "Julka z Gdańska" to czasem można odnieść wrażenie, ze kołderka jest dla Julki, a nie że Julka wyszyła dany kwadraciuk. tak czy siak podpisy wydają sie być dla dzieci ważne więc jestem za podpisywaniem... czasami paipier w jaki kołderka jest zapakowana wzbudza większe zainteresowanie na początku niz sama kołderka, przecież były juz tu omwiane takie przypadki, gdzie dziecko zauroczone papierem w który opakowana była kołderka, bawił się najpierw w rozpoznawanie zwierzątek z papieru... Ważne dla dzieci są kartki i listy, czasem ważniejsze niz sama kołderka, bo często to pierwszy list skierowany prosto do dzieciaczka...
Juz sie nie rozpisuję, tylko powtórze - miałam dokładnie takie same odczucia jak Ty na początku, ale chyba nie zdawalam sobue sprawy, ze to moze być dla dziecka ważne.
Pozdrawiam em87.gif

Napisa: Helena w Jul 20 2006, 9:00
właśnie dziubię pierwszy kwadracik i stwierdziłam, ze podpisywać go chyba nie będę, ale może zmienię zdanie, skoro tak to widzicie...

Napisa: AniaSa w Oct 13 2006, 10:26
Ja równiez dziergam pierwszy i oczywiście, że będe go podpisywać :-) ale dyskretnie, tak jak piszecie dziewczynki, dyskretnie zabawa.gif

Napisa: basia.g w Mar 29 2007, 8:42
slonko.gif przeczytałam wszystkie strony tego tematu i cały czas zastanawiam się co to jest lub są " beksticzami" domyślam się , że to literki - ale może ktoś przybliży mi ten temat lub wstawi jakieś zdjęcie rolleyes.gif

Napisa: Pierzasta w Mar 29 2007, 8:53
QUOTE
beksticz

to kontur, czyli np. napis haftowany nie krzyzykami ale liniami http://www.kolderki.org/galeria/displayimage.php?album=420&pos=0 widac na tym obrazku jak beksticzem podpisala sie Asia

Napisa: basia.g w Mar 29 2007, 9:07
em87.gif bardzo dziękuję , właśnie będę wysyłała moje pierwsze 2 kwadraciki podpisałam się takim konturem. Na drobnej kanwie wygląda lepiej - natomiast drugi kwadracik to gruba kanwa i niestety nawet tym konturem literki wyszły " byczo " ale postarałam się podpisać jasnym kolorem i myślę , że jakoś to ujdzie rolleyes.gif

Napisa: uhatka w Jul 16 2007, 19:15
Postuluję za podpisywaniem się na kwadracikach!!!!
Sama obecnie wyszywam swój pierwszy kwadracik nie_powiem.gif i niekoniecznie zależy mi na podpisie, a nawet wolałabym, aby go nie było, ale... jestem mamą Kacperka, obdarowanego wspaniała szrekową kołderką . I nie jestem w stanie przekazać Wam - Kołderkowe Ciotki - ile radości i wzruszenia dostarczyła mi ona. A te wszystkie podpisy uświadomiły, że nie jest to dzieło jednej osoby, że tak wiele jest w niej serc 0029.gif (bo wtedy jeszcze nie znałam zasad projektu). To daje nadzieję w ludzi i oczy znajdują się nagle w bardzo mokrym miejscu. wub.gif
Bo tak naprawdę to obdarowujecie nie tylko dzieci, ale także ich najbliższych. I za to bardzo, bardzo dziękuję - myślę, że nie tylko w imieniu swoim, ale także wszystkich mam obdarowanych przez Kołderkowe Cioteczki.
08.gif cmokacz.gif 08.gif abbra.gif

Napisa: eva w Jul 16 2007, 19:56
uhatka -to teraz siedzimy pod stolami i czerwienimy sie z lekka zdeprymowane, bo my stasznie skromne jestesmy upssss.gif icon_mrgreen.gif

A tak na powaznie, to mysle, ze wszytko staje sie od razu zrozumiale, gdy tak na chwile zapomnimy o sobie i popatrzymy na kolderki oczyma dzieci i ich bliskich. Czy JA bym chciala wiedziec, kto wyszyl kwadraty na kolderke dla mojego dziecka i kto ja uszyl - okrutnie bym chciala, chcialabym jak nie wiem co rolleyes.gif

Napisa: Renulek w Jul 17 2007, 3:47
Eva jesteś niekonsekwentna sonic.gif jeśli to co napisałaś powyżej jest prawdą a mniemam, że jest to czemu nie podpisujesz sie na kołderce wsciekly.gif

Napisa: Pierzasta w Jul 17 2007, 3:50
bede "szczelac"
z braku czasu przeplatanego lenistwem szok1.gif post-7-1087307038.gif

Napisa: eva w Jul 17 2007, 6:01
nie podpisuje sie, ale jak wysylam kolderke, to pisze list i tam pisze ze ja uszylam jezor1.gif

Napisa: MagdaK w Sep 7 2007, 5:21
Moje kochane,złote cioteczki wub.gif - ustaliłyśmy, że podpis ma być dyskretny,ale nie niewidoczny icon_mrgreen.gif . Dostałam kwadraciki do szycia i jak zwykle najpierw rozłożyłam je sobie żeby z lubością i podziwem pooglądać co kto cudnego wyhaftował. Przy jednym wymiękłam rencia.gif - biały ,maleńki podpisik na białej kanwie. I pod światło,i pod kątem,i z latarką- nic z tego- ciotuchna utajniła się na amen nie_powiem.gif .Może zamiast białego choć jasno żółty? post-7-1087307038.gif

Napisa: Carol270 w Sep 7 2007, 5:26
QUOTE (MagdaK @ Sep 7 2007, 9:11)
Moje kochane,złote cioteczki wub.gif - ustaliłyśmy, że podpis ma być dyskretny,ale nie niewidoczny icon_mrgreen.gif . Dostałam kwadraciki do szycia i jak zwykle najpierw rozłożyłam je sobie żeby z lubością i podziwem pooglądać co kto cudnego wyhaftował. Przy jednym wymiękłam rencia.gif - biały ,maleńki podpisik na białej kanwie. I pod światło,i pod kątem,i z latarką- nic z tego- ciotuchna utajniła się na amen nie_powiem.gif .Może zamiast białego choć jasno żółty? post-7-1087307038.gif

cheche.gif

to sie nazywa kompromis pomiędzy podpisaniem się a nie podpisaniem się brawa1.gif

Napisa: smyk w Sep 7 2007, 6:07
MagdaK, może po prostu ktoś tak sobie życzył, tzn. 'prawie anonimowo'... ja bym tego nie poprawiała, inna sprawa jest z tymi dużymi podpisami...

Napisa: MagdaK w Sep 7 2007, 6:33
QUOTE (smyk @ Sep 7 2007, 9:57)
ja bym tego nie poprawiała

A czy ja wyraziłam taki zamiar? sonic.gif Nawet gdym chciała,to i tak (jak wcześniej wspomniałam) nie doczytałam się, więc jak dla mnie jeston anonimowy.
QUOTE
Może zamiast białego choć jasno żółty?
to była sugestia na przyszłość, a nie chęć użycia przeze mnie tego koloru.

Napisa: monia123 w Oct 20 2007, 14:57
Przypominam nowym ciociom, i starszym zapominalskim, że podpis na kwadracie powinien :
być niezbyt duży (dyskretny)
nie dominować nad obrazkiem
mieścić się w przepisowym kwadracie 20cm na wzorek
08.gif

Napisa: Jolcia w Oct 20 2007, 16:38
http://www.kolderki.org/galeria/displayimage.php?album=487&pos=11 sonic.gif Tu tylko jeden przykład upssss.gif

Napisa: majus w Mar 13 2009, 17:09
ja mam pytanko w kwestii podpisywania się wraz z nazwą miejscowości. Co zrobic jak jest straasznie długa? Jestem z Dąbrowy Górniczej i do tej pory podpisywałam tylko DG. Prawie dla nikogo nic ten skrót nie mówi. Teraz wyszyłam kilka zapasików i wpisałam pełną nazwe miasta, no ale ... Powiedzcie same czy zostawić czy wypruć, jeszcze sa u mnie.

Napisa: MagdaK w Mar 13 2009, 17:15
QUOTE (monia123 @ Oct 20 2007, 18:57)
Przypominam nowym ciociom, i starszym zapominalskim, że podpis na kwadracie powinien :
być niezbyt duży (dyskretny)
nie dominować nad obrazkiem
mieścić się w przepisowym kwadracie 20cm na wzorek
08.gif

wg mnie Twój podpis na kwadraciku przepisowo spełnia powyższe punkty icon_mrgreen.gif , a że mieszkasz w dłuuugim mieście, to nie Twoja wina rolleyes.gif
Jest dobrze smile.gif

Napisa: AniaB. w Mar 13 2009, 17:17
Koniecznie pełna nazwa! Dla dzieci i ich rodziców to jest wazne, że wiedzą, skąd są poszczególne ciocie. Poza tym wkomponowałas podpis bardzo ładnie. cmokacz.gif

Napisa: hania61 w Mar 13 2009, 17:19
Majus kochana jak dla mnie jest ok , bo napis widoczny ale dyskretny cmokacz.gif

Napisa: majus w Mar 13 2009, 17:34
dziękuję za wsparcie 08.gif Swoją droga jest to jakieś wyzwanie, takie wkomponowanie długaśnej nazwy żeby nie raziła za bardzo. Jedna ze znajomych cioteczek mieszka w Dąbrowie Górniczej - Ząbkowicach nie_powiem.gif

Napisa: ena w Mar 13 2009, 17:43
QUOTE (majus @ Mar 13 2009, 19:34)
Jedna ze znajomych cioteczek mieszka w Dąbrowie Górniczej - Ząbkowicach nie_powiem.gif

nio, to małe wyzwanie

dobrze ze zadna nasza cioteczka nie mieszka w walijskiej miescinie
Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch bo miała by nielichy problem lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif

Napisa: MagdaK w Mar 13 2009, 19:19
post-7-1087307038.gif a czy to da się w ogóle wypowiedzieć? lomatko.gif

Napisa: ena w Mar 13 2009, 19:27
podobno tylko miejscowi potrafia wymówic poprawnie lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif

Napisa: mila w Mar 13 2009, 20:19
QUOTE (ena @ Mar 13 2009, 21:43)
QUOTE (majus @ Mar 13 2009, 19:34)
Jedna ze znajomych cioteczek mieszka w Dąbrowie Górniczej - Ząbkowicach  nie_powiem.gif

nio, to małe wyzwanie

dobrze ze zadna nasza cioteczka nie mieszka w walijskiej miescinie
Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch bo miała by nielichy problem lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif

w Polsce by to nie przeszło
w rubryczkach licznie wypełnianych formularzy by sie nie zmieściło cheche.gif lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif

Napisa: agmazur w Mar 14 2009, 11:20
QUOTE (ena @ Mar 13 2009, 21:43)
Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch

jaja sobie robicie, czy jak???? galy.gif galy.gif galy.gif niepatrze.gif rencia.gif

Napisa: Anielka w Mar 20 2009, 18:09
http://pl.wikipedia.org/wiki/Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch

fajna tablica na stacji ;)

Napisa: Ancalima w Mar 20 2009, 18:40
chyba jednak nie chciałabym tam mieszkać karuzel.gif rencia.gif

Napisa: Osia w Mar 20 2009, 19:03
a na wzgórzu Taumatawhakatangihangakoauauotamateapokaiwhenuakitanatahu
też nie chciałabyś mieszkać? rolleyes.gif

szok1.gif

Napisa: mila w Mar 20 2009, 19:13
QUOTE (Osia @ Mar 20 2009, 23:03)
a na wzgórzu Taumatawhakatangihangakoauauotamateapokaiwhenuakitanatahu
też nie chciałabyś mieszkać?  rolleyes.gif

szok1.gif

ŻE JAK???? galy.gif rencia.gif

Napisa: Osia w Mar 20 2009, 19:30
QUOTE (mila @ Mar 20 2009, 22:13)
QUOTE (Osia @ Mar 20 2009, 23:03)
a na wzgórzu Taumatawhakatangihangakoauauotamateapokaiwhenuakitanatahu
też nie chciałabyś mieszkać?  rolleyes.gif

szok1.gif

ŻE JAK???? galy.gif rencia.gif

to i tak krótsza nazwa http://pl.wikipedia.org/wiki/Taumatawhakatangihangakoauauotamateapokaiwhenuakitanatahu cheche.gif

Napisa: Ancalima w Mar 20 2009, 20:49
QUOTE (Osia @ Mar 20 2009, 22:03)
a na wzgórzu Taumatawhakatangihangakoauauotamateapokaiwhenuakitanatahu
też nie chciałabyś mieszkać? rolleyes.gif

szok1.gif

na wzgórzu to nie, ale może u stóp wzgórza Taumatawhakatangihangakoauauotamateapokaiwhenuakitanatahu
cheche.gif

Napisa: Zania w Oct 21 2010, 6:15
Witam wszystkie ciotki (i wujkow) kolderkowych.
Jestem tutaj calkiem nowa, i wkrotce zabieram sie za pierwsze kwadraciki. Ale mam pytanie co do podpisu. Wyczytalam ze dzieci i ich rodzice czesto interesuja sie tym skad sa ciotki, i szukaja miejsc na mapie. Ja mieszkam w Cambridge w Anglii. I wlasnie sie zastanawiam czy podpisywac tylko Cambridge, bo jest jeszcze jedno Cambridge, tylko ze w USA. Ale 'Cambridge UK' czy 'Cambridge Anglia' to juz sie robi troche dlugie...
Czy moze niekoniecznie sie przejmuje?
Co myslicie?

(Chce to ustalic na poczatku, zeby wszystkie kwadraciki, od samego poczatku, mialy takie same podpisy.)

Napisa: Beata w Oct 21 2010, 6:49
witaj Zania witaj miedzy nami wub.gif , z tego co piszesz ze są dwa Cambridge to ja bym dodała do twojego imienia to jak napisałaś czyli
QUOTE
Cambridge UK
a tak na marginesie następna zagraniczna cioteczka icon_mrgreen.gif abbra.gif

Napisa: Vella w Oct 21 2010, 6:52
A może po prostu Anglia?


Beata podpisywała swoje hafty: Beata z Brukseli :-)


ooo, o wilku mowa, a Beata tuż oko1.gif
i to w dodatku szybsza niż ja.



A ja nie mogłam się zdecydować czy w podpisie umiescić Lublin czy Warszawę, więc ostatecznie stanęło na samym nicku. I tez jest ładnie.

Napisa: Beata w Oct 21 2010, 7:13
QUOTE (Vella @ Oct 21 2010, 9:52)

Beata podpisywała swoje hafty: Beata z Brukseli :-)


ooo, o wilku mowa, a Beata tuż oko1.gif
i to w dodatku szybsza niż ja.




Vella ja podpisuje cały czas sonic.gif a jakoś tak wyszło ze widziałam trochę wcześniej post icon_mrgreen.gif , Vella Anglia jest duża , ja tam pisze miasto icon_mrgreen.gif

Napisa: Vella w Oct 21 2010, 7:21
No z pewnością Anglia większa niż Belgia. wczapce.gif


Tak tylko propozycję rzuciłam. Że bez wdawania sie w szczegóły tez można przecież.
Wahaniom Zani się nie dziwię, w końcu sama zdecydować się nie umiałam oko1.gif

Napisa: chaga w Oct 21 2010, 8:17
Poprzeglądaj podpisy na gotowych kwadratach, może wpadnie Ci do głowy fajny sposób .
Pamiętaj tylko, że podpis ma być czytelny, ale nie dominujący nad haftem.
Jak zaczynałam też miałam problem z podpisem: jakiej wielkości (ostatecznie -bacstitch na 2 kratki), gdzie powinien być i podpis "Chaga Białystok" - nie był zbyt poręczny. Skróciłam miasto: B-stok.
Póżniej wymyśliłm swoje obecne logo i łącznik zginął. Obecnie została Chaga Bstok (w okręgu).

Napisa: Zania w Oct 21 2010, 8:36
Samo 'Anglia' to jednak troche ogolnie, no i tak jakby sie czepiac, to zamiast Anglii powinna byc 'Wielka Brytania'! A to juz w ogole dlugie.
Wiec zastanowie sie jeszcze nad tym, i rozwazam takie opcje:
samo imie
imie + Cambridge
imie + Cambridge UK

Sprobuje to jakos zaprojektowac malymi literkami, zeby wygladalo ladnie i dyskretnie!


QUOTE
witaj Zenia witaj miedzy nami

Beato, to Zania, nie Zenia. od Żanna
To dosyc rzadkie imie, i duzo ludzi nie zna smile.gif

Napisa: ena w Oct 21 2010, 8:41
mamy tez cioteczke w Stanach, która podpisuje się IZA USA , choc przeca Stany ogromniaste sa icon_mrgreen.gif

Myle ze podpis powinien Tobie pasowac. Duzo cioteczek pisze miasto w skócie,vide post Chagi, inne nie pisza wcale, jedne uzywaja imienia, inne nicka . Wazne by kwadart był podpisany , by było widac ze wiele cioteczek pracowało nad kołderka.

Napisa: Beata w Oct 21 2010, 8:45
właśnie zauważyłam pomyłkę i zanim przeczytałam Twój post zmieniłam literę icon_mrgreen.gif sorki abbra.gif a faktycznie co do wyboru tak jak pisze ena wybór należy do Ciebie ,ale jeśli mogę coś powiedzieć wybrała bym imie + Cambridge UK dygacz.gif

Napisa: chaga w Oct 21 2010, 9:28
a może: Zania UK smile.gif
prosto, krótko i na temat rolleyes.gif

Napisa: Jolcia w Oct 21 2010, 11:34
Zania - Cambridge UK jak dla mnie jest ok rolleyes.gif

Co do skrótów w stylu Bstok, W-wa, Sz-n jestem przeciwniczką i to nie tylko tu na kołderkowym forum. Chociaż bardzo rozpowszechnione, niepoprawne jest stosowanie skrótów w stylu Gorzów Wlkp. czy Nw. Tomyśl, Stronie Śl., itp.

Napisa: ena w Oct 21 2010, 11:42
Jolciu to spróbuj zmiescic na karteluszku poleconego w jednej lini kod i np Konstancin Jeziorna albo Dąbrowa Bolesławiecka lezeikwicze.gif

Napisa: Jolcia w Oct 21 2010, 11:50
Ena rencia.gif
...mieści się, daję radę


...Aleksandrów Kujawski też icon_mrgreen.gif

Napisa: mila w Oct 21 2010, 12:03
to ja kjeszcze swoje 3 grosze wub.gif

jak juz nie raz było mówione na forum... Maluszki często razem z rodzicami bawią się w odkrywanie skąd jest cioteczka, więc jak najbardziej trafna jest pełna nazwa miejscowości...
sama podpisywałam się Mila P-ce, ale powiedzcie same, co się kryje pod P-ce? hands81.gif
teraz podpisuję się pełną nazwą
pomyslcie nad tym... niech kołderka nie tylko pełni funkcję przytulanki i "czasoumilacza", niech ma również jakies funkcje poznawcze smile.gif

to ja tylko tyle nie_powiem.gif

i już mnie nie ma






post-7-1087307038.gif







wracam do malowania kuchni póki Agatka leżcy spokojnie jezor1.gif

Napisa: ena w Oct 21 2010, 12:28
QUOTE (Jolcia @ Oct 21 2010, 14:50)
Ena rencia.gif
...mieści się, daję radę


...Aleksandrów Kujawski też icon_mrgreen.gif

ja tam nie daje rady zmiescic rencia.gif

Napisa: mika w Oct 21 2010, 13:39
QUOTE (Zania @ Oct 21 2010, 10:36)
no i tak jakby sie czepiac, to zamiast Anglii powinna byc 'Wielka Brytania'!


No i jakby się czepiać to powinno być: Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej

post-7-1087307038.gif icon_mrgreen.gif

Napisa: Zania w Oct 21 2010, 17:15
QUOTE (mika @ Oct 21 2010, 15:39)
QUOTE (Zania @ Oct 21 2010, 10:36)
no i tak jakby sie czepiac, to zamiast Anglii powinna byc 'Wielka Brytania'!


No i jakby się czepiać to powinno być: Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej

post-7-1087307038.gif icon_mrgreen.gif

co racja to racja smile.gif

Napisa: Jolcia w Oct 22 2010, 2:09
QUOTE
jakby się czepiać

Tu nie chodzi o czepianie się.
Uważam, że wszędzie obowiązują pewne zasady tworzenia poprawnych wypowiedzi. Oczywiście przyjęte, w jakiś sposób wymuszone skróty, bardzo się u nas przyjmują. Wiadomo, że Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej to mówiąc krótko Anglia. Ale tu nie o to chodzi. Pozostańmy jednak przy pełnej nazwie miast. Myślę, że skróty typu Bstok, W-wa, Sz-n niewiele mówią dzieciom. Przecież te kołderki haftujemy i szyjemy właśnie dla nich.


Napisa: ena w Oct 22 2010, 2:26
a ja powiem ze nie bede zwracac uwagi dziewczynom co do skrótowych nazw miast w podpisie.
osobiscie nie lubie beckstitcha i nawet podpis jest dla mnie "meczacy" wiec rozumiem doskonale chęc skracania nazw.
Po drugie nie kazde dziecko jest zainteresowane tym skąd kto pochodzi,
po trzecie, pewnie nie ja jedna piszac list do dziecka czy rodziców, wymieniam wszystkie osoby które brały udział w przygotowaniu niespodzianki( karteczkujace ciocie i szyjace poduchy tez) i wtedy podaje pełne nazwy miast z których pochodza.

Napisa: chaga w Oct 22 2010, 3:51
zgadzam się z eną smile.gif
uważam, że najistotniejszy dla dziecka jest haftowany motyw a nie podpis wykonawcy kwadratu, który czasami wręcz domunuje nad kwadracikiem.
Wielokrotnie po skończeniu zapominałam o podpisie i dopierow w ostatniej chwili go dodawałam.
Gdybym chciała umieścić moje imie i pełną nazwę miasta (Agnieszka Białystok), byłoby to jak dla mnie zdecydowanie za duży podpis i uważam że całkowicie niepotrzebny. Dlatego jestem zwolennikiem jak najmniejszych podpisów i u mnie zostanie Bstok icon_mrgreen.gif

Napisa: Eni w Oct 22 2010, 5:08
Ja też uważam, że skróty są ok, może Sz-n niewiele mówi, ale Solec Kuj. raczej nikomu nie sprawi problemu. Tak myślę. Ja nie lubię chaftować podpisów, więc haftowanie Kuj. zamiast Kujawski jest dla mnie odpowiednie.

Napisa: Jola 3288 w Oct 22 2010, 7:00


0029.gif abbra.gif Ena masz rację brawa1.gif brawa1.gif


Napisa: vairatka w Mar 3 2011, 20:08
Ponieważ moja mama zadeklarowała się i wyszywa kwadraciki, ale rejestrowac się na forum raczej nie będzie - czy ma się podpisywac na nich swoim imieniem, czy ja mam to robić za nią?? Ma to jakieś znaczenie??

Napisa: ewe36 w Mar 3 2011, 20:13
Wiele osób wyszywa kwadraciki , ale na forum nie bywa rolleyes.gif
więc nic nie stoi na przeszkodzie, zeby podpisywała kwadraciki swoim imieniem.

Napisa: vairatka w Mar 4 2011, 6:23
Dzięki za odpowiedź, będzie zatem nowa ciotka - Kazia smile.gif

Napisa: monia123 w Mar 4 2011, 7:18
A gdybyś chciała zapisać mamę na kwadracik terminowy, to ja zapiszę zgłoszenie vairatka , podpis Kazia i spoko abbra.gif

Napisa: vairatka w Mar 4 2011, 8:58
O właśnie, o to mi chodziło smile.gif dzięki smile.gif

Napisa: Jolcia w Sep 21 2011, 9:00
Okazuje się, że temat stary... jak niejedna z nas upssss.gif nie_powiem.gif
Oto wierszyk Juliana Tuwima z 1958(!) roku

Kto pisze zamiast Kraków - K-ów?
Nikt. Nie ma w Polsce takich kpów.

Komu to wlazło w mózgownicę,
Na K-wice zmieniać Katowice?

Czy kto z Bydgoszczy robi B-oszcz?
(Jeżeli zrobi, to go schłoszcz).

Albo z Białegostoku - B-stok?
(Dostałby za to butem w bok).

Czy jest gdzieś znane jakieś Z-ane?
Czy ktoś tak skraca Zakopane?

Nie ma też u nas takich praw,
Żeby z Wrocławia robić W-aw.

A skądże ta nawyczka zła,
zamiast Warszawa pisać: W-wa?

Kto to wymyślił, licho wie!
W Warszawie mieszkam, a nie w W-wie!

Kto z ośmiu liter robi trzy,
Mam go za cztery. Nie chcę W-wy!

Kto o Jej dobre imię dba,
Pisze: Warszawa, nigdy W-wa!

A który z Was napisze tak,
Ten nie warszawiak jest, lecz w-wiak.

(Prawda, mój Wiechu, że to śmiech?
Prawda, że jesteś Wiech, nie Wwiech?)

- Kocham Cię, piękna! Kocham, o
Stolico moja! (A nie st-co!)

Wiwat WARSZAWA! Czcijmy Ją!
Precz z obrzydliwą, głupią W-wą!

J.T. poeta, co pochodzi
(mówiąc najkrócej) z miasta Łodzi.


Okazuje się, że nie tylko mnie to męczy, wieszyk przysłała jedna z Was icon_mrgreen.gif Dziękuję 0029.gif
To jak... podpisujemy nasze kwadraciki nickiem i pełną nazwą miasta rolleyes.gif ?

Napisa: Zosia w Sep 21 2011, 9:42
taaa, rozumiem skracanie do Gorzów Wlkp. czy Ząbkowice Śl. ale nie Konin do K-n, bo to już równie dobrze może być Kobylin nie_powiem.gif itd.

Napisa: Basik w Sep 21 2011, 11:37
Jolciu, jesteś niesamowita- nie tylko w szyciu kołderek wub.gif

Napisa: kangurka77 w Sep 21 2011, 14:20
Tak sobie myślę, ze jakbym skróciła Jastrzębie - to jeszcze bym kogoś podpisem obraziła cheche.gif lezeikwicze.gif

Napisa: mila w Sep 21 2011, 16:40
Kangurka a Ty z Jastrzębia jesteś??

Napisa: agmazur w Sep 21 2011, 17:48
QUOTE (Jolcia @ Sep 21 2011, 13:00)
Mam go za cztery.



lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif podoba mi się jego dosłowność icon_mrgreen.gif

Jestem za jak najpełniejszymi podpisami, choć może to być kłopotliwe, zwłaszcza przy dwuwyrazowych miejscowościach nie_powiem.gif

Napisa: kangurka77 w Sep 22 2011, 3:51
Tak jestem z Jastrzębia-Zdroju, wiec jak się "-astrzę"usunie to wtedy mało co zostanie. Mila a Ty skąd jesteś, ze taka zdziwiona? A może stąd i będę miała blisko formułową cioteczkę? Aktualnie tu osiadłam, mieszkałam w Małopolsce jakiś czas - dość długi, ale wybyłam z Jastrzębia i do niego po 15 latach powróciłam chyba na stałe.

Napisa: Pierzasta w Sep 22 2011, 4:06
Ja to bym jeszcze delikatnie przypomniała nam wszystkim, ze te podpisy są dla dzieci smile.gif tym bardziej nie powinny zawierać skrótów - skąd dzieciaczek ma wiedzieć co za literki kryją się pod myślnikiem ....

Napisa: Renulek w Sep 22 2011, 4:31
QUOTE (kangurka77 @ Sep 21 2011, 17:20)
Tak sobie myślę, ze jakbym skróciła Jastrzębie - to jeszcze bym kogoś podpisem obraziła cheche.gif lezeikwicze.gif

cheche.gif nie_powiem.gif post-7-1087307038.gif

Napisa: Jolcia w Sep 22 2011, 4:43
QUOTE
Ja to bym jeszcze delikatnie przypomniała nam wszystkim, ze te podpisy są dla dzieci  tym bardziej nie powinny zawierać skrótów - skąd dzieciaczek ma wiedzieć co za literki kryją się pod myślnikiem
cały czas o to chodzi brawa1.gif

Napisa: violka w-aw śl. w Sep 22 2011, 5:19
To widzę tu kilka osób z najbliższej mojej okolicy smile.gif

Napisa: Terenia w Sep 22 2011, 5:48
Tylko, że nieliczny rozszyfrowali ten Wodzisław sad.gif

Napisa: mila w Sep 22 2011, 6:36
Kangurko ja jestem z Pawłowic, więc niemalże zza miedzy abbra.gif abbra.gif

Napisa: chaga w Sep 22 2011, 9:37
Tak z ciekawości przejrzałam w galerii trochę kwadracików z najnowszych kołderek i o ile skróty typu S-o też niewiele mi mówią, to jak rozpoznać miasto jak w podpisie go brak, a jest takich kwadracików sporo icon_mrgreen.gif

Napisa: violka w-aw śl. w Sep 22 2011, 12:01
Tereniu kochana, ale u Ciebie w nazwie użytkownika nie ma wcale miejscowości, więc dopóki ktoś nie zajrzy do podpisu dopóty nie wie skąd pochodzisz abbra.gif

mnie się wydaje, że w ogóle niepotrzebna jest dyskusja na ten temat, niech każdy podpisuje się jak chce, albo nie podpisuje wcale - wszak chodzi o radość dziecka z kolorowych obrazków na kołderce/podusi, a twórcy i tak są przecież wymieni w liście do obdarowanego...

Napisa: Terenia w Sep 22 2011, 13:47
Zasadą kwadratów kołderkowych na całym świecie ( to nie nasz wymysł) jest podpisanie ich imieniem i nazwą miejscowości. Bezimienne kwadraty mogą pochodzić od 1 osoby, a to ma wiele osób przygotować coś specjalnego dla jednego dziecka.
Nie rozumię, dlaczego nie można tego zaakceptować, tak jak wymiar kwadratu lub rodzaj haftu itd itp.

Violka, Ty nie musisz nawet na forum podawać swojego miejsca zamieszkania, chyba,że chcesz.

Chodzi tylko o skróty nazw miejscowości na kwadracikach kołderkowych.

Skoro sobie wybrałaś taki nick, to już Twoja sprawa.
Chodziło mi tylko o to, że trudno rozszyfrować Twój skrót, a dziewczyny z okolic lubią się spotykać od czasu do czasu

Ps.: W moim profilu od zawsze jest wpisana miejscowość, w której mieszkam cmokacz.gif

Napisa: Pierzasta w Sep 23 2011, 3:38
QUOTE (violka w-aw śl. @ Sep 22 2011, 14:01)
mnie się wydaje, że w ogóle niepotrzebna jest dyskusja na ten temat, niech każdy podpisuje się jak chce, albo nie podpisuje wcale - wszak chodzi o radość dziecka z kolorowych obrazków na kołderce/podusi, a twórcy i tak są przecież wymieni w liście do obdarowanego...

Violu tutaj nie masz racji, Terenia juz wyjasnila, ze przy haftowaniu kwadracikow obowiazuja inne zasady, niestety nie do konca mamy wplyw na to, ze nie wszyscy sie do tego stosuja...

Chcialabym jeszcze sie odniesc do tego, ze przeciez w liscie (badz tez na liscie zapisowej, w dziale z kolderka dziecka, no, gdziekolwiek na forum) zawsze jest wszystko napisane... otoz niektore dzieci nie maja dostepu do internetu, komputerow itp., po drugie ktos te liste robi (szkoda, ze sama sie nie chce robic smile.gif ) i jak nie wie skad ciocia pochodzi, badz kwadracik nie jest podpisany musi przeprowadzic niezle sledztwo by wlasciwy kwadracik przypisac wlasciwej cioteczce, to ciezka praca i bardzo czasochlonna, a staramy sie tutaj sobie wzajemnie pracy nie dokladac....

i od razu mowie, ze sama nie jestem bez winy w tym zakresie, tak na wszelki wypadek bije sie w piers, bo pamietam ze spod mojej igly wyszly kiedys jakies anonimy rencia.gif ale sie juz pilnuje....

Napisa: violka w-aw śl. w Sep 23 2011, 14:28
No właśnie zasada odnosi się do podpisu na kwadraciku
ja od początku chciałam użyć skrótu, ale jak zobaczyłam debatę (zdaje się ostatnio nasiloną) na ten temat, to uznałam że napiszę pełną nazwę

myślałam też sobie, że chodzi o dobry czyn, gest, ale poczytałam zasady i wyszło, że podpis musi być i okay

ale Terenia odniosła się właśnie do mojego skrótu (czyli nazwy na forum, bo podpisu na kwadraciku wszak nie widziała, bo żadnego jeszcze nie podpisałam i nie pokazałam na fotce) dlatego powiedziałam, że dopóki ktoś nie zobaczy co ma w "stopce" to wcale nie wiadomo skąd jest, ot co smile.gif

a najlepsze jest to że dodatkowo w profilu w dwóch miejscach wpisałam pełne miasto zaraz po zarejestrowaniu się, ale z niewiadomych dla mnie przyczyn te napisy się nie pojawiły, więc w "stopce" podałam miasto

Terenia
wub.gif

Napisa: Terenia w Sep 23 2011, 16:28
To nie miejsce na takie dyskusje, ale wyjaśnię,że chodzi o sam problem skracania miejscowości .
Dziewczynom trudno było rozszyfrować Twój skrót, a są zainteresowane cioteczkami pochodzącymi z najbliższej okolicy. Przecież to miłe, wiedzieć, że obok ktoś ma taką samą pasję . wub.gif

Czy Ty Violka nie możesz zrozumieć, że ja się nie przyczepiłam złośliwie do Twojego nick'a ?
Co złego zauważyłaś w stwierdzeniu:
QUOTE
Tylko, że nieliczny rozszyfrowali ten Wodzisław

Przecież to stwierdzenie faktu.
Akurat się trafił taki przykład, choć jak stwierdziłam, to Twój pseudonim.
Nazwy miejscowości, kto chce zamieszczaw Profilu.

Więcej nie mam zamiaru do tego wracać, bo tak jak powiedziałam tu nie miejsce na taką dyskusję.

Tu się mówi o podpisach na kwadratach i o tym, żeby były delikatne, ale czytelne i zrozumiałe.

Podpisy na kwadratach mówią rodzinie, że gdzieś jest ktoś, kto przez chwilę pomyślałał o ich dziecku, o jego cierpieniu i ten ktoś się przedstawia, żeby o tym poinformować choć w taki symboliczny sposób.
Czasami rozumie to i dziecko, ale nie zawsze niestety.
Wie, że jakaś ciocia XXXXX lub wujek YYYYYYYYYY zrobili coś dla niego i tylko dla niego.


Napisa: ewe36 w Sep 23 2011, 17:14
w luznym związku z tematem podpisy ale na poprawę humoru przypomnę tylko, jak podpisałam pieknie kwadracik z BOlkiem i Lolkiem- była noc, rano szybko w kopertę i do Eny. Dopiero jak przesłałam plik do galerii czytam czytam i oczom nie wierzę, ale jak wół pisze KOININ. jak mi sie udało KOnin w Koinin przerobić nie wiem. na szczęście Ena naprawiła mój błąd, chociaż nie sądzę, aby wiele osób wiedziało gdzie Konin. Ale jak się powie Konin niedaleko Lichenia - o to wszyscy wiedzą. sonic.gif

Napisa: Terenia w Sep 23 2011, 17:26
Ewa lezeikwicze.gif lezeikwicze.gif

Mnie w szkole geografii porządnie uczyli, czyli zawsze wiedziłam, gdzie Konin.
Równiez o tym, że tam też Barbórkę obchodzono.
Teraz to juz nawet wiem gdzie na rondzie palma stoi .....

Ja z kolei podpisywałam te moje kilka kwadratów wołami, bo tak jakoś mi z tych pierwszych zaleceń Gosi z Berlina mi się utrwaliło.....

Podróże kształcą hhaahhaa.gif hhaahhaa.gif hhaahhaa.gif

Napisa: violka w-aw śl. w Sep 25 2011, 6:52
zawsze tak jest, że osoby pochodzące z bliskich okolic danej miejscowości świetnie znają stosowane skróty smile.gif
i tyle w tym temacie

wracając do meritum
mam pytanie - który podpis na kwadracikach wygląda lepiej?
(jak widać nie jest to króciutki napis w stylu Łódź, Piła itp)...

Napisa: violka w-aw śl. w Sep 25 2011, 7:01
czy taki?

Napisa: Maryla w Sep 25 2011, 7:35
QUOTE (violka w-aw śl. @ Sep 25 2011, 10:52)

mam pytanie - który podpis na kwadracikach wygląda lepiej?

senzasperanza.gif podpisy są przecież takie same; dopasowałaś tylko kolor podpisu do dominującego koloru haftu, więc czego dotyczy pytanie ?

Napisa: chaga w Sep 25 2011, 7:40
Jaki długi smile.gif , wydaje mi się, że to już zależy od ciebie. Mi nasuwa się tylko to, czy podpis nie jest zbyt daleko od motywu i czy osoby wszywające kwadraciki do kołderek nie miałyby z tym problemu. To już jednak pytanie do nich.

Napisa: chaga w Sep 25 2011, 7:42
Maryla niebieski podpis jest ze skrótem Śl.

Napisa: joaska w Sep 25 2011, 7:47
by.gif Widzę różnicę, Śl. i Śląski, zajrzałam do mapy samochodowej i widnieje
nazwa Wodzisław Śląski i chyba tak podpisuj kwadraciki. abbra.gif abbra.gif

Napisa: MagdaK w Sep 25 2011, 9:35
rencia.gif
Viola,oba są ok abbra.gif , jak dla mnie Śl. jest jak najbardziej czytelny i chyba każdy wie co oznacza . Może rzeczywiście podpisik ciut bliżej haftu, bo czasem zdarza się,że koncepcja szyjącej jest taka,że chce np. naszyć rogi z materiału na kanwie i ma problem. Możesz spokojnie podpisywać się zaraz pod obrazkiem. Używasz tak delikatnych literek,że wcale niczego nie zaburzą.
Dyskusja rzeczywiście jest bez potrzeby nasilona a problem ze skrótem lub bez moim zdaniem rozdmuchany. Uszyłam ponad 70 kołderek, tak więc nietrudno się domyśleć ile kwadracików miałam w rękach a podpisy na nich były przeróżne- skróty, nicki, pełne nazwy miast..... nicki i nazwy ze skrótem,nicki bez miasta, imiona ze skrótem itd. Było też całe mnóstwo kwadracików anonimowych bo taka była wola haftującego i jego prawo do tego. I nigdy taki kwadracik nie był odrzucony,jeśli spełniał wymogi wymiarów i estetyki wykonania. Ja wiem,że nie spotykamy się tutaj wyłącznie po to żeby było miło,tylko przede wszystkim "roboczo" ale nic nie stoi na przeszkodzie,żeby jednak również było sympatycznie w szczególności do tych,którzy stawiają tutaj pierwsze kroki.
tu bardzo konkretnie cmokacz.gif Pierzasta opisała meritum sprawy i w miarę możliwości tego się trzymajmy
QUOTE
jak nie wie skad ciocia pochodzi, badz kwadracik nie jest podpisany musi przeprowadzic niezle sledztwo by wlasciwy kwadracik przypisac wlasciwej cioteczce, to ciezka praca i bardzo czasochlonna, a staramy sie tutaj sobie wzajemnie pracy nie dokladac....

Violka- piękne są Twoje hafty wub.gif wub.gif wub.gif cmokacz.gif

Napisa: violka w-aw śl. w Sep 25 2011, 13:09
Dziękuję za opinie smile.gif - te napisy tylko wyglądają tak daleko, a tak naprawdę wszystko się mieści w przepisowych 20 cm smile.gif

specjalnie tak ten podpis "złamałam" by się nie wydawał takim długaśnym ciągiem literek ;)


myślałam, że więcej osób się odezwie zwłaszcza z tych "krzyczących"...

właśnie, chęci miałam ogromne, ale teraz nie wiem, czy na zabawie u Chagi mój zapał się nie skończy... jakoś mnie ta sytuacja trochę zgasiła.. może za bardzo coś wzięłam do siebie ehhh! muszę to przemyśleć.

Napisa: chaga w Sep 25 2011, 13:42
Violka mam nadzieję, że jednak się nie zniechęcisz.
Ja też niestety pamiętam, że na początku jak nie byłam jeszcze zbyt dobrze zorientowana w projekcie, przy różnych kwestiach było też czasem niemiło. Rozumiem, że jak ktoś jest kilka lat w projekcie to pewne pytania może drażnią, ale dla nowych osób nie są to takie oczywiste kwestie i nie widzę nic złego w tym, że są poruszane po raz wtóry - ale to moje zdanie.
Z tego też względu nie udzielam się zbytnio na forum, ale kwadraciki w miarę wolnego czasu robię i będę, bo robię je dla dzieci.

Napisa: ReniaS w Sep 25 2011, 14:05
QUOTE (violka w-aw śl. @ Sep 25 2011, 17:09)

właśnie, chęci miałam ogromne, ale teraz nie wiem, czy na zabawie u Chagi mój zapał się nie skończy... jakoś mnie ta sytuacja trochę zgasiła.. może za bardzo coś wzięłam do siebie ehhh! muszę to przemyśleć.

nie wiem z czym masz problem senzasperanza.gif
pięknie haftujesz wub.gif i pomyśl ile możesz zrobić dobrego Swoim hafcikiem wywołując uśmiech dziecka na twarzy smile.gif

Tobie Samej dużo frajdy sprawi oprawiony Twój hafcik na kołderce wub.gif wub.gif

Napisa: kk_karol w Sep 25 2011, 14:15
Twoje podpisy są dobre.

Jako osoba haftująca:
Po przekalkulowaniu ilości literek, to mam ich podobną ilość.
Mój podpis to "Karolina Konstancin".
Nie ma problemu z długością. Możesz popatrzyć na moje podpisy.
"LucynaJola Warszawa" też dobrze radzi sobie z podpisami.
Moim zdaniem, gdy wyszywasz podpis jedną nitką nie staje on się dominujący.

Jako osoba szyjąca:
Zdarza się, że jedna z cioć przyśle kwadracik niewymiarowy(za mały) i wtedy wszystkie kwadraty przycinane są do najmniejszego. Wtedy dobrze jest gdy podpis nie jest zbyt nisko, bo jestem zmuszona do wypucia i wyhaftowania podpisu w innym miejscu (miało to miejsce w 2 przypadkach na 30 kołderek). Ale gdy szyjąca nie haftuje to podpis zniknie...

Sama musisz zdecydować, dlaczego chcesz wyszywać : dla własnej przyjemności i radości dzieci, czy też po to by inni podziwiali i chwalili.
Nie mam nic przeciwko podziwianiu i chwaleniu, bo to jest miłe, ale nie jest celem

To chyba nadłuższy post jaki napisałam na tym forum

Napisa: Zosia w Sep 25 2011, 14:24
violka, spoko, to tylko fala dla kota była, norma dla nowych icon_mrgreen.gif to nie forum dla mięczaków przecież
a na serio - jak już tu pobędziesz, bo przecież nigdzie nie pójdziesz z takimi możliwościami zrobienia czegoś fajnego dla chorego dziecka - to nawet prośby o czytanie ze zrozumieniem nie będziesz brała do siebie abbra.gif
osobiście podpisów robić nie trawię , najchętniej bym jak ten średniowieczny geniusz nie podpisywała nic, ale skoro rodzice dzieci twierdzą, że to fajna sprawa dla obdarowanych, to cóż...w końcu to co robimy jest nie od nas a dla kogoś

Napisa: MagdaK w Sep 25 2011, 15:04
QUOTE (chaga @ Sep 25 2011, 17:42)
Violka mam nadzieję, że jednak się nie zniechęcisz.
Ja też niestety pamiętam, że na początku jak nie byłam jeszcze zbyt dobrze zorientowana w projekcie, przy różnych kwestiach było też czasem niemiło. Rozumiem, że jak ktoś jest kilka lat w projekcie to pewne pytania może drażnią, ale dla nowych osób nie są to takie oczywiste kwestie i nie widzę nic złego w tym, że są poruszane po raz wtóry - ale to moje zdanie.

podpisuję się pod tym obiema wub.gif
Violka,nie zniechęcaj się w żadnym razie cmokacz.gif Rzeczywiście czasem mam wrażenie, że "nie pamięta wół jak cielęciem był" . Sama - jak i wszyscy pozostali- kiedyś znalazłam się tutaj pierwszy raz i jak wszyscy , bez wyjątku, gdy wstawiłam zdjęcie czegokolwiek zrobionego przeze mnie zaglądałam co chwilę co kto napisał i miód lał się na me serce gdy czytałam miłe komentarze. A że wtedy były początki i wszyscy startowali mniej więcej w tym samym czasie, to też tego ochowania i achowania było na tony. Każdy każdemu kadził, co było niezmiernie miłe i bardzo motywowało do pracy. KAŻDY ,szczególnie na początku, potrzebuje szczególnego traktowania i proszę mi nie mówić,że tak nie jest. Bo jest. Chaga i Violka cmokacz.gif 08.gif naprawdę nie zrażajcie się, bo jesteście tutaj potrzebne a Wasze piękne,kolorowe hafciki mogą jedynie przynieść uśmiech dziecka- bezcenne icon_mrgreen.gif

Napisa: Lady_M w Sep 25 2011, 16:52
Violka, wyluzuj 08.gif kiedyś poczułam się dotknięta na forum i miałam ochotę strzelić focha obrazony2.gif, ale zadałam sobie wówczas pytanie - po co tu jestem? co jest dla mnie ważne? - i okazało się, że nie forum, a cel tego przedsięwzięcia - uśmiech dziecka hurra1.gif

Napisa: Jolcia w Sep 25 2011, 18:10
Umieściłam wierszyk, bo bardzo mi się podobał.
Jestem przeciwna skrótom w nazwach miejscowości nie tylko na kwadratach na naszych kołderkach, razi mnie to nawet na tablicach nazw miejscowości przy drodze.
Odzew na ten wierszyk jest na zasadzie "uderz w stół a nożyce się odezwą".
Jeśli ktoś odebrał to jako przytyk do siebie, niech się zastanowi...

Napisa: kangurka77 w Sep 26 2011, 4:02
Jestem tu od kilku lat, obecnie przechodzę tu "druga młodość" i nie zawsze jest tak kolorowo jak nam się wydaje. Mieszkamy blisko siebie a też na początku myślałam, ze pochodzisz z Warszawy dopiero jak śl. zobaczyłam to się zastanawiałam czy to nie Wodzisław. Każda z nas tu jest odrębną jednostką mającą swoje zdanie i swoje humory dziwne by było abyśmy wszystkie miały identyczną opinie i zdanie co do rożnych spraw. Nie wiem jak by to było - myślę, ze potwornie nudno. Nie będę mówiła, ze mi było łatwo wrócić bo trochę namieszałam przed odejściem, ale ludzie na forum są mili i czasami ta prawda która nie jest dla nas przyjemna daje nam kopa i tylko nasza w tym głowa jak do tego kopa podejdziemy. Odejść zawsze można i jest to najłatwiejsze. W Twojej sytuacji nie widzę nic złego tym bardziej trudnego nikt nie powiedział ani jednego złego słowa o Twoich kwadracikach a że ma inne zdanie na temat skrótów - ma do tego prawo. Ja się ucieszyłam, ze Ty z Wodzisławia jesteś, myślałam, że może kiedyś zrobimy małe spotkano okolicznych cioteczek - nie poddawaj się tak od razu abbra.gif . Robimy to dla dzieci, dla ich uśmiechu.

Napisa: Grażka1500 w Sep 26 2011, 5:53
Wiolu kwadraciki wyszyłaś prześliczne i podpisy na nich są fajne brawa1.gif brawa1.gif brawa1.gif Każdy ma prawo się podpisywać jak chce , ale o wiele lepiej wygląda kwadracik z imieniem i pełną nazwą miejscowości. Skrót" Śl." czy "Maz."czy "Lub."jest jak najbardziej do przyjęcia, bo wiadomo o jakie miasto chodzi. A po drugie niektóre dzieci uczą się czytać i tu mają nasze kwadraciki zadanie kształcące.
Łapmy więc za igły i nitki i "mazajmy" nasze podpisy,bo to i dobre i pożyteczne icon_mrgreen.gif

Napisa: Carol270 w Sep 26 2011, 7:10
QUOTE (violka w-aw śl. @ Sep 25 2011, 17:09)
Dziękuję za opinie smile.gif - te napisy tylko wyglądają tak daleko, a tak naprawdę wszystko się mieści w przepisowych 20 cm smile.gif


Violka, nie zniechęcaj się;-) W każdej grupie bywa różnie, a zwłaszcza jak się do babińca trafiło. Czasem jest miło, czasem zazgrzyta-)

A w kwestii podpisu... nikt nie sugerował, że on jest zły i się nie mieści w przepisowych rozmiarach kwadracika. Dziewczyny raczej zwracały uwagę na kwestie praktyczne. Dopóki nie ma wszystkich kwadratów na kołderkę, to nie wiemy jakie wzory i w jakiej wielkości będą wyhaftowane. Rozrzut 10 i 20 cm jest bardzo duży. Jednak zdarza się tak, ze jednak wszystkie wzorki są mniejsze i można poszaleć z obszyciem kwadracików, też po to, aby kołderka nie składała się głównie z białej kanwy. Wtedy np. można zrobić coś takiego:

http://www.kolderki.org/galeria/displayimage.php?pos=-19291

I wtedy rzeczywiście podpis, który mieści się w przepisowych 20 cm, ale jest oddalony od haftu może być kłopotliwy.

Ale to nie jest krytyka, ani sugestia, abyś teraz wypruwała podpisy i robiła je inaczej, bo w końcu ciocie szyjące to też nie są mięczaki i poradzą sobie z każdym kwadracikiem, jaki by on nie był - to tylko taka rada praktyczna na przyszłość. A złamanie podpisu wygląda bardzo fajnie i dopełnia piękne kwadraciki, które wyszły z Twoich rączek
08.gif

Napisa: Pierzasta w Sep 26 2011, 8:19
z racji opieki nad szyciem sie wypowiem smile.gif
Viola kwadraciki Twoje sa cudne, podpisane bardzo profesjonalnie.
W kwestii tego co pisaly Kk_Karol i Carol270 - mi osobiscie nie przyszloby do glowy ciachac podpisu hafciarki (jezeli miesci sie w owych 20 cm na 20 cm), bo mam jakas tam koncepcje szycia czy jeden kwadracik jest mniejszy nic pozostale. Krawcowa ma sie dostosowac do tego co otrzymuje, a nie ciachac podpisy, bo jej tak pasuje....

Wiem, że obie Karoliny postepuja zgodnie z tym co napisalam wyzej i nie ciachaja podpisow hafciarek, mialy co innego na mysli np. taki oddalony podpis moze wykluczac jakas tam koncepcje szycia, która krawcowa sobie wymyslila zanim otrzymala kwadraty. Moze to byc problemem dla osob, ktore dopiero zaczynaja szyc kolderki. To ze nie mozna przyciac kwadratow do jednego rozmiaru tez moze byc problemem dla osoby, ktora zaczyna szyc. Dla wiekszosci z nas nie stanowi jednak zadnej zagwozdki. Zmiana koncepcji szycia to w koncu normalka.

Viola podsumowujac - jest ok i Twoj podpis jest na miejscu

Napisa: Carol270 w Sep 26 2011, 8:34
QUOTE (Pierzasta @ Sep 26 2011, 12:19)

W kwestii tego co pisaly Kk_Karol i Carol270 - mi osobiscie nie przyszloby do glowy ciachac podpisu hafciarki (jezeli miesci sie w owych 20 cm na 20 cm), bo mam jakas tam koncepcje szycia czy jeden kwadracik jest mniejszy nic pozostale. Krawcowa ma sie dostosowac do tego co otrzymuje, a nie ciachac podpisy, bo jej tak pasuje....


Brrr... mi tez w życiu nie przyszło do głowy ciachanie podpisu... Zawsze dostosowuję koncepcję do tego co mam i obcinając kwadraciki dostosowuje je do tego, który ma największy haft.

Napisa: violka w-aw śl. w Sep 26 2011, 9:40
moje wątpliwości zostały rozwiane - dziękuję smile.gif
przynajmniej kolejne osoby będą wiedziały, że czasem lepiej przybliżyć podpis do obrazka...
dla mnie backstitche, to nie problem, żeby ktoś nie myślał, że mi się nie chce wyszywać podpisów, ja lubię i je i frenchknoty i in. dziwne rzeczy na kanwie

lecę wyszywać.

Napisa: Maryla w Sep 26 2011, 9:45
QUOTE (violka w-aw śl. @ Sep 26 2011, 13:40)

lecę wyszywać.

I to jest najlepsze zakończenie icon_mrgreen.gif kwiatek.gif

Napisa: Jola 3288 w Sep 26 2011, 10:34

hurra1.gif hurra1.gif hurra1.gif hurra1.gif hurra1.gif hurra1.gif hurra1.gif hurra1.gif hurra1.gif

Napisa: eBeata w Sep 26 2011, 13:24
brawa1.gif brawa1.gif brawa1.gif brawa1.gif violka 08.gif

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)