|
Moje paluszkowe kwadraciki
Grażka |
|
nie do opanowania
Grupa: Aktywista
Postów: 2 708
Dołączył: 23-December 07
|
|
|
|
eka7 |
|
nie do opanowania
Grupa: Aktywista
Postów: 628
Dołączył: 13-March 07
|
|
|
|
eva |
|
nie do opanowania
Grupa: Admin
Postów: 10 644
Dołączył: 29-August 05
|
sanna - jak powstawala pierwsza paluszkowa kolderka, to dlugo o tym dyskutowalysmy. jest na przyklad tak, ze dziecko samo moze nie rozpoznac jakiegos ksztaltu i to jest OK, bo rodzice/ opiekum nauczy dziecko co wyczuwa paluszkami.
Chdzi o to, zeby byly np rozne faktury matrialow - bo latwiej wtedy wyczuc przechodzenie z jednej rzeczy do drugiej. poza tym dzieic lubia rozne struktury. I tak jak zrobilas w motylku wlasnie - szeleszczace elementy.
I chyba wazne, zeby nie bylo zbyt duzo drobnych detali.
Ja robic kiedys kwadraciki paluszkowe np zelemetami ze sztruksu - nie przyszywalam ich przy samym brzegu, tylko no 1 cm od brzegu, po to, zeby ten sztruks sie jakby zawijal i zeby mozna bylo wyczuc wyrazna roznice.
czasami robilam tak, ze kazalam komus zamknac oczy i kladlam przed nim kwadracik i prosilam, zeby wyczul co na mim jest. Kiedys zrobilam stonoge ze sztruksowych kolek i nozek z materialu zszytego w rulon z supelkami na koncach. Kolega nie odgadl, ze to stonoga, ale wyczul wyraznie wiele koleczek jedno kolo drugiego i te sznureczki tworzace nozki. jak mu powiedziala, ze to gasiennica, to nie byl zdziwiony. I to chyba na tym wlasnie ma polegac, Dziecko moze nie rozpoznac co to jest musi wyczuc, usluczec. To dorosly nauczy dziecko co to jest
|
|
|
monia123 |
|
nie do opanowania
Grupa: GEDOM
Postów: 7 118
Dołączył: 30-August 05
|
Kiedyś robiliśmy też kołderkę dla dziewczynki, której mama pracuje w szkole z niewidomymi dziećmi. Rozmawiałam kiedyś z tą mamą, zanim wysłała zgłoszenie i mówiła, że widzący nie zrozumie niewidomego, bo nie ma w jego świecie kolorów, inaczej pojmowane są kształty. Ważne zatem w kołderce jest aby była ciekawa dotykowo, a to, co przedstawiamy na kwadracie stosunkowo proste - żeby nie było detali - tak jak pisze eva. Tak właśnie ta mama mówiła i nawet prosiła przy zapisach o sterczące motywy, szeleszczące, ruchome, odstające, ciekawe faktury z różnych materiałów. Może keidyś ją spotkam, to dopytam jak kołderka się córce spodobała. A inaczej jeszcze jest gdy dziecko widzi - wtedy możemy dać więcej detali i dziecko je dostrzeże bawiąc się jednocześnie odstającymi czy ciekawymi fakturowo elementami. Mi się Twoje kwadraty podobają. Sama jak robię (a niestety rzadko), to raczej szydełkuję albo haftuję haftem wypukłym, a aplikacje dają tyle możliwości. Może keidyś się ich nauczę
|
|
|
0 użytkownik(ów) czyta ten temat (0 gości i 0 ukrytych)
0 zarejestrowanych użytkowników:
Śledź ten temat
Otrzymuj powiadomienie e-mail'em jeśli ktoś odpowie w tym temacie podczas twojej nieobecności.
Subskrybuj to forum
Otrzymuj powiadomienie e-mail'em jeśli ktoś utworzy nowy temat w tym forum podczas twojej nieobecności.
Pobierz / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innych formatach, lub pokaż wersję dostosowaną do wydruku.
[ Script Execution time: 0.6792 ] [ 12 queries used ] [ GZIP Włączone ]
|
|
|
|