Kołderka jest już u Wiktorii
Przed chwilą rozmawiałam z mamą Wiktorii. Nie jestem w stanie powtórzyć wszystkiego co usłyszałam (nie spodziewałam się, że to będą takie emocje).
Kołderka bardzo spodobała się Wiktorii, po rozpakowaniu dziewczynka całowała wszystkie kwadraty na niej. Wiktoria nie mówi, ale jej zachowanie i emocje wyrażały zachwyt i szczęście. A rodzice uronili nie jedną łezkę obserwując tę scenkę i czytając list
Będzie dużo zdjęć
Bardzo chciałam, żeby kołderka zdążyła dojść przed mikołajem, no i udało się. Tym razem PP się spisała
A dla mnie rozmowa z mama Wiktorii też była jednym z najmilszych prezentów w życiu