uszy odstaja i ślicznie szeleszczą, traba nie szelesci, bo wszylam szeleszczaca folie tak, ze po wywinieciu na prawa strone folia byla na gorze traby, a byla to ostatnia resztka folii, wiec nici z szeleszczenia trąby. Jakby sie kto pytal, to uzylam grubszej i szeleszczacej folii z opakowania "mokrych" chusteczek