Jedenastoletnia Aleksandra urodziła się
jak się wszystkim wydawało, jako zdrowe dziecko. Niestety, okazało się, że nie
rozwija się jak inne dzieci w jej wieku. Gdy miała 7 miesięcy zdiagnozowano u niej
padaczkę lekooporną. W czasie innych badań wykryto u niej guza na nadnerczu,
który usunięto wraz z nadnerczem. Dziś Ola jest opóźniona psychoruchowo w stopniu
głębokim. Sama nie siedzi, nie wykonuje podstawowych czynności i nie mówi.
Mimo wszystko jest pogodną dziewczynką, która lubi muzykę i taniec, przyrodę i
zwierzęta (ma psa Maksa oraz Ola uczęszcza na zajęcia z hippoterapii,
które sprawiają jej dużo radości).
Takie właśnie motywy będą na kołderce
|