Witamy kołderkowe ciocie,które przyczyniły się do uszycia kołderki dla Adasia K. Zrobiłyście coś niesamowitego i w dodatku dla Adasia był to najpiękniejszy prezent pod choinkę,mi osobiście w pierwszych minutach mowę odebrało.Dzwoniłam zaraz po odebraniu kołderki do pani, która ją wysłała do nas,że kołderka dotarła i wszystko jest ok.Dopiero teraz mogłam napisać coś do was,brak czasu.Niebawem doślemy zdjęcia Adasia z prześliczną kołderką.Dziękować wam będziemy chyba tysiące razy ale za coś tak cudnego nie da się nie dziękować.W Nowym Roku życzymy wszystkiego najlepszego,niech dobro,którym obdarzacie nasze chore dzieci procentuje wam w waszym życiu osobistym.Jeszcze chyba należy wam życzyć większej liczby wolontariuszy do szycia kołderek,aby jak najszybciej przynosiły one dzieciaczkom radość.Choć osobiście uważam,że na takie cudo warto długo czekać.Pozdrawiamy serdecznie Adaś z mamą.