Kołderka dla Weroniki nr 885..., pomalutku rusza...

Wreszcie kwadraciki do tej kołderki dotarły i można oddać się ulubionemu zajęciu czyli szyciu

Pomysła zerżnęłam od Evy, ale myślę, że mi wybaczy

Najpierw zrobiłam sobie z tekturki szablon na środkowy element i wg tego szablonu wycięłam 31 różowych rombów



potem doszyłam niebieskie paseczki



i rozprasowałam te paseczki



to bagatela tylko 124 sztuki małych niebieskich paseczków ,ale przyszyte w kupie fajnie wyglądają

potem docięłam wystające końcówki



i mam taki ładny niebiesko-różowy rombik

a teraz docięłam 124 sztuki żółtych trójkątów



i po doszyciu, rozprasowaniu, wyrównaniu powstało takie coś



cdn...

Grażynko!!!
z ilu części będzie się składała kołderka którą szyjesz?????
bo już w tej chwili jest to liczba 3-cyfrowa z 2 na początku


Pięknie będzie!
Będę tutaj zaglądać

łoj aaale sie dzieje , a ja z wrażenia , a to początek dopiero

ojjjj, jak mi się strrrrasznie podoba taki opis, kompletnie od podstaw.

Dla mnie, zieloniutkiej jak rzeżuszka, to cudowna lekcja.


nic nie pomijaj w relacji, będę czytała z wypiekami

Grażynka
ale się będzie działo na kołderce
już się nie mogę doczekać na ciąg dalszy



Vella ty tak z tymi wypiekamy na twarzyyyyy?

prawie... Bo nie NA twarzy, ale W twarzy, w pewnym sensie...


w paszczy, znaczy się

Grażka szalejesz Dziewczyno



PS
a że się spytam...co to takie zielone z kreseczkami? często widzę na zdjęciach z "paczłorkami"

Odpowiem Ci Lady_M - to mata do cięcia szmat. Nooo... bo tym nożem krązkowym to tnie się właśnie na takiej specjalnej macie.

Jolcia, dzięki za uświadomienie

No no no ale cuuudo powstanie

śliczna będzie kolderka

Ciąg dalszy nadciągnął...
Zrobiłam 20 sztuk diamentów z aplikacją serduszkową

zaczyna sie fantastycznie
czekam na ciag dalszy