Mam ogromną prośbę do haftujących i szyjących kołderki. Pisząc maile do rodziców informuję o 7 miesiącach oczekiwania. I jest mi bardzo nieprzyjemnie, kiedy po mniej lub bardziej cierpliwym oczekiwaniu rodzice piszą do mnie, ze dziecko czeka, , że odlicza dni , a kołderki nie ma i nic o niej nie wiadomo. Wolałabym uprzedzać rodziców, ze wystąpiły nieoczekiwane okoliczności i trzeba trochę dłużej poczekać. Wiem, że robimy wszystko w ramach swoich możliwości, wiem też, że różne nieoczekiwane i straszne rzeczy spotykają nas w życiu, że czasem nagle robi się bardzo pod górkę i trzeba od nowa organizować swoje życie, zmieniać plany, walczyć z przeciwnościami... Ale bardzo Was proszę, jeśli się okazuje, że nie zdążycie przygotować kołderki, napiszcie o tym na kołderkową pocztę, czy do Eny, czy tu na Forum albo dajcie znać rodzicom, że kołderka będzie później.
Czasem po roku oczekiwania dziecko interesuje się już innymi rzeczami lub powinno mieć większą kołderkę. Może uda nam się takie sytuacje opanować, czy zorganizować jakąś pomoc szyciową.
|