gocha nie wiem czemu tak piszesz, przeciez powiedzenie, ze ktos przezywa dylematy nie ma negatywnego nacechowania emocjonalnego choc moze inaczej to sie mowi, ale na pewno profesjonalnie brzmi
Nie ma powodu od razu sie denerwowac i czuc urazona.
I tak jak napisalas, ze kazdy moze pytac i to jest prawdziwe na 100%, ale pytajacy powinien byc przygotowany, ze moze dostac rozne odpowiedzi od pytaczy, do ktorych skierowal pytanie.
Jak ktos w pracy przychodzi do mnie i mowi, ze chcialby mnie o cos zapytac, to ja mowie OK, ale to musi byc cos milego - i wtedy obie strony wiedza, za ma byc milo