pierwsza kołderka, czyli zakręcony debiut

Cebulka Dawaj dalej...

Czemu nie... mniam mniam... poezja Annowoz

cebulko a niech cię...no mocarna jesteś

Ja już to kiedyś pisałam ale napiszę jeszcze raz... to jest niezwykłe ile człowiek od was się uczy, ile sobie dajemy wzajemnie... jak ja żyłam jak was nie znałam?...

Matko....

Ja chce zobaczyc wiecej i moje chcenie nie podlega zadnym negocjacjom...

Smyku

spokojniej................ stateczniej........................bardziej przewidywalnie

spokojniej................ stateczniej........................bardziej przewidywalnie

ale co to było za życie?!


no i czekam czekam... co będzie dalej z kołderką...

wobec takie postawy nie zostaje mi nic innego niż ulec naciskom
wczoraj, kiedy inni się bawili, jak pracowicie szyłam, ciełam, szyłam, ciełam.

i uszyłam
odsłona pierwsza, czyli ciąg dalszy

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

kawałek 5


Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

i ostatni krzywy domek tu akurat se w drugą stronę ułożyłam kwadracik i musiałam trochę po główkować, jak to zrobić, żeby w sumie było choć trochę podobnie.
efekt jest taki, że żaglowiec płynie przez wburzone jakby morze:


Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

tera kilka słów wyjaśnienia!
otóż nieprawdą jest że szyję krzywo
szyję prosto, co zostało udokumentowane

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

no, powiedzmy, że prosto


a krzywo to ja ucinam!!!!

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Jestem pełna podziwu dla twojego prostego szycia i krzywego cięcia


Cebulka ty to masz fantazję

i kolejne wyjasnienia
duża zasługa w powstawaniu kołderki w takim a nie innym kształcie przypada evie, ponieważ pomysły były dwa, taki bardziej tradycyjny i ten jakby taki bardziej odjechany. pewnie sama wybrałabym tamten, ponieważ chyba nie miałabym odwagi, żeby uszyć coś takiego. eva wskazała palcem, TYM palcem zdjęcie i powiedziała: "ja bym uszyła tak!" także eva podsunęła mi pomysł z wykorzystaniem kawałka półtna lub czegoś innego jako "kanwy" na której naszywałam kolejne paski. i eva też podpowiedziłam pomysł z domkiem drwala. lwia część ochów i achów należy się jej!
szyło się to długo, zdecydowanie dłużej niż tradycyjne ramki, naprodukowałam całą masę ścinków, ale efekt jest taki:

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

a teraz Drogie Panie!!!
do roboty
ogłaszam przetarg ograniczony na koncepcję ramki wokół kwadratów (ramkę uszyję siama) znaczy wokłół wszystkich razem, po zszyciu
pomysł pierwszy to ramka z tych dwóch kolorów, które kończą każdy kawałek, czyli miętowego (powiedzmy) i granatowego we wzorek. (na górze i z lewej jasny kolor, na dole i z prawej - ciemny)
pomysł drugi: uszycie dwóch pasków - jasnego i ciemnego - z krzywych paseczków i podobne jak poprzednio ich ułożenie.
co wybrać

przetarg został rozwiązany z powodu niewpłynięcia ofert i podjęłam decyzję jednoosobowo i na własną odpowiedzialność



drugie zadanie: jak to pikować
czekam na sugestie, tylko proszę przy ich zgłaszaniu wziąć po uwagę, że moja maszyna nie szyle sama . no i moje niekoniecznie wybujałe umiejętności krawieckie ( )

czekam na propozycje, więc do dzieła!!!
za najlepsze przewidziano nagrody uścisk dłoni prezesa np.

jeśli chodzi o drugie zadanie - to moja prośba jest w dalszym ciągu aktualna

Edytowany przez cebulka Jun 1 2006, 14:04

no i wszyscy uciekli z imprezy pewnie wszystko już zostało zjedzone i wypite



ale nic to, kawałki zostały pozszywane, nawet wyprodukowałam jeden kawałek ramki i doszyłam, wieczorem będę produkować kolejne, a teraz prezentuję stan na chwilę obecną
może ktoś coś dobrego przyniesie



Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )