Na ostatnim spotkaniu leżały sobie koło mojej maszyny nadmiarowe półkola wykonane przez Evę i Cebulkę do kołderki. Leżały i leżały ...
Były bardzo piękne z trumiennych materiałów i aż się prosiły żeby je jakoś przerobić. Nigdy nie szyłam paluszków i nie planowałam ich szyć ale półkola leżały sobie bezpańsko i po tym kiedy jedno z nich zostało pocięte zdecydowałam za zgodą Evy
![cmokacz.gif](http://www.kolderki.org/forums/html/emoticons/cmokacz.gif)
uratować je dla wyższych celów
![icon_mrgreen.gif](http://www.kolderki.org/forums/html/emoticons/icon_mrgreen.gif)
Pólkoli było 14. Zdecydowałam uszyć motyla (2 szt półkoli ), łódkę (1 szt półkola) kieszonkę (2 szt półkoli) oraz 3 kwiatki (po 3 szt półkoli czyli 9 szt)