Dziękuje wszystkim za odpowiedzi , stało się i się nie odstanie chyba zrobię tak jak pisze Pierzasta ale myślałam tez o wypruciu, bo jestem pewna ze te trzy kwadraty będą i tak farbować i w 99% jestem pewna ze trzeba będzie jeszcze raz uszyć.Oczywiście jest i tu moja wina ze nie uprałam ale myślałam ze dziewczyny które szyja takie kwadraty właśnie piorą je wcześniej zanim uszyją coś z tego bo wiadomo ze ciemne kolory szczególnie czerwony farbuje prawie na 100% i jak tak robię przed uszyciem kołderek wszystkie moje materiały są dekatyzowane kilka razy jak potrzeba , a czerwony to omijam z daleka tak na marginesie
,wiem tez ze jesteśmy tylko ludźmi i wszystko się może zdążyć , wiem wiem ze nie ma co marudzić i brać się za robotę, ale z drugiej strony szkoda mi tego czasu no i materiałów tez. Jak upiorę to oczywiście powiem co i jak , trzymajcie kciuki
,aha czy jest możliwość przeniesienia tych postów znaczy od momentu kiedy zaczęłam pisać , na forum o szyciu kwadratów paluszkowych może nowy temat ?Chyba ja jako Leon Zawodowiec nie mogę tego zrobić.
medardka jak już wcześniej napisałam jesteśmy tylko ludźmi i błędy raczej popełniamy na których powinniśmy się uczyć i tu tez mowie o sobie następnym razem będę i te kwadraty paluszkowe prała .
Przespałam się i teraz już myślę bardziej pozytywnie hihi
wczoraj byłam wściekła i jak Jolcia napisała i na płacz tez się zbierało .