TEN materiał sobie dobrałam z pomocą Eny, której bardzo dziękuję
Wygotowałam z kawałkiem kanwy, wiem już, że nie farbuje. A kiedy tak sobie schnie moja córka do niego mówi po swojemu i łapki wyciąga. Chyba te biedronki uśmiechnięte jej się spodobały. A więc i dziecku, do którego trafi pewnie się spodoba taki materiał