Witajcie kołderkowe Cioteczki!!!
Mama Jasia - dla którego będzie kołderka nr 269 - napisała śliczny wierszyk!
O taki:
Kiedy noc zapada, to na skraju łóżka
mości się wygodnie kołderka maluszka.
I otula miękko w paluszkowe wzorki,
sercem haftowane obrazki - patchworki.
I nim sen nadejdzie, koncert rozpoczyna
Na trąbce grająca z muliny dziewczyna.
Koncert rozpisany na dźwięków tysiące,
Szeleszczą i szumią materiały lśniące.
Śpiewa pies sztruksowy i lew szydełkowy.
Tygrys, co z kordonka i z dżinsu biedronka.
Księżyc ze szczupakiem, z rakiem nieborakiem
Prosiak wspólnie z Krzysiem i Puchatkiem Misiem.
Śpiewają i grają, smutki odpędzają.
Nad łóżkiem maluszka sny się rozsnuwają...
Otulają miękko paluszkowe wzorki
Sercem haftowane kołderki- patchworki.
Autor: Agnieszka Ł.
Jak dla mnie to brzmi jak
HYMN KOŁDERKOWAI