wtedy myślałam, że skończy się tylko na pieniążkach. Ale zachęta i to, że odesłałyście mnie do dobrego nauczyciela -
eBeatka tłumaczyła mi jak nie przymierzając "krowie na rowie" krok po kroku, jak stawiać krzyżyki, itp. A teraz mnie wciągnęło na amen. I nie będę sama z Konina , bo okazało się, że koleżanka też haftuje, a ja nie znałam jej od tej strony
. I przyłączy się do nas
- właśnie kończy czwarty kwadracik z misiami
na kołderki i wkrótce je pokaże i prześle, gdzie należy.