chce odświeżyć trochę temat
kwadraciki paluszkowe sa wspaniale uszyte i pomysłowe tylko za wypukłe i za wielkie
chodzi mi o rozmiar elementów przyszywanych jako paluszki
są stanowczo za dużemialam przyjemność szyc takie wielkie odstajace PALUCHY
wiem, że to forum nie dla mieczaków i takie tam inne że powinnam byc dzielna i td.
ale moim zdaniem paluszek powinien przypominać płaskorzeźbę a nie rzeźbę przyszytą do materiału
mamy sie trzymać rozmiarów kolderek a ostatnio nikt nie trzyma się rozmiarow paluszków
w ostatnio dwóch szytych kwadratach było tylko 2 centymetry do brzegu i gdzie miejsce na wszycie
a inne dwa przypominały maskotki doszyste do materiału
po uszyciu i złożeniu taka kolderka ma wielkość dużej kołdry i zabieranie jej na turnusy rechabilitacyjne czy do szpitala już nie wchodzi w grę.
przepraszam, jeżeli ktoś się poczuł dotkniety, nie miałam tego na myśli,
podziwiam pomysłowość i wykonanie paluszkow