dobra - zjedzmy ta zabe do konca
MagdaC trafnie zuwazyla w czasie sesji zdjeciowej, ze wygladamy jak kolko rozancowe (bez urazy) i chyba tak dokladnie sie czulysmy, probowalysmy jakos zachowac powage, ale sytuacja byla tak kuriozalna i absurdalna, ze chyba zadne z nas nie mogla sie w niej odnalezc.
Zeby tego bylo malo, to dwa dni po tej "sesji" zadzwonila pani Agnieszka, ktora ten artykul pisze i stwierdzila, ze potrzebne jest jeszcze jedno zdjecie ......... moje
Po pol godzinnej walce z Pania Agnieszka i fotografem, wykonaniu kilku telefonow do warszawianek i probie wkrecenia w zdjecia kogokolwiek innego poddalam sie. Dnia nastepnego odbyla sie sesja fotograficzna mojej osoby, ktora trwala 1 godz i 40 min
To jakis kosmos
Pani Agnieszka, ktora przeprowadzala z nami wywiad jest niezwykle sympatyczna osoba i bardzo milo i wesolo spedzila z nami prawie 2 godziny i byla zachwycona kolderkami.
W artykule bedzie rowniez Maksik ze swoja kolderka (kol 403) Pan fotograf byl w domu Maksia i robil chlopcu zdjecia
Jak pisalam do rodzicow Maksie, czy sie zgodza na spotaknie z fotografem (byli z Warszawy i Maksik wlasnie co dostal kolderke), to tata odpisal, ze ........ dla kolderek wszystko
Macie nieustajace usciski od calej rodziny Maksia
Jeszcze raz dziękujemy za kołderkę i poduszki, które są ulubionymi przytulankami moich "starych koni"- Anna G(...).i kolejne
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )