Kołderka doszła.Bardzo dziękujemy za tak wspaniały dar serca jaki czynicie dla chorych dzieci.Marta i jej rodzeństwo bardzo się ucieszyli i zaraz z nimi spali i się przytulali do nich.Przysyłam parę zdjęć.Pozdrawiamy wszystkie "ciocie kołderkowe"i życzymy wytrwałości w dalszym szyciu.
o wiel fajniej dla chorego dzieciaczka jak może rosnąć koło takiej wesołej brygady.. Ale wesołe buzie, i te 100 usmiechów. lepszego towarzystwa ta kołderka i podusie nie mogła znaleźć