doskonale pamiętam Oliwkę, moze traz wreszcie będzie mogła cieszyć się w niebie z aniołkami, bo na ziemi Oliwka nie miała spokoju od choroby. Mam nadzieje, ze teraz patrzy na nas z góry, i uśmiecha się do ciotek swoją śliczna pyzata buzią. Oby pomogła swoim rodzicom jakoś przejść przez ten strasznie trudny okres
|