Bardzo się cieszę, że kołderka i podusia sprawiły Szymkowi tak wiele radości. Mocno trzymam kciuki, żeby wszystko się udało. sZYMEK TRZYMAJ SI BDZIE DOBRZE!!!!!
Przecież MUSI być dobrze!!!! Mam nadzieję, ze szybko szymuś sie pozbiera po operacji, i nie będzie go juz tak w nocy męczyć ból. Starczy juz tyle cierpienia jak na jednego małego Szymusia Szymku, ciotki sciskają za ciebie kciuki, i mocno cie przytulają!!!
Ja znam Szymusia od 13.12.2002 czyli do chwili pojawienia się jego , mamy , taty i babci na oddziale . Wiem że będzie dobrze bo maluch przedewszystkim przeżył mimo iż wiele osób straciło nadzieje , że będzie żył . Ewelinka to silna osoba i ma wielu dobrych duszków wkoło . Pozdrawiam i dalej trzymam kciuki
kołderka 256 dla Szymka
no to ja Cię leciutko pogniotę 
