kołderka 290, wyjaśnienie "manka" w magazynie

i jeszcze troche pikowanek...

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

i poduszka, którą uszyła Cebulka na spotkaniu w Warszawie - dla brata Kubusia

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Basta, kolderka jest przepiekna, az sie serducho cieszy

a z narzedziami zbrodni trzeba byc ostroznym, tu sa takie co korki w chalupie wysadzaly ciachajac kable od maszyny...


podusia rownie superowa, sie dzieciaczki uciesza

Dzieki Pierzasta za podniesienie na duchu, bo juz myślałam, że to tylko mnie sie coś takiego może przytrafić

i jeszcze spód ...

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Piękna, kołderka, bardzo piękna i choć

to powstała błyskawicznie, podusia też śliczna
Przez chwilę zastanawialam jakim cudem zawisła w powietrzu aż zauważylam kapcie 'trzymacza'

i jaką ma śliczną lamówkę

I lamówkę i pikowanki cała jest śliczna.

Chłopaki będą zachwycone.

Basta , a wypadki się zdarzają, ja wyszywając tępą igłą co chwila wbijam ją w któryś palec i nic , ze ona tępa wbija sie znakomicie.
Nawet szyjąc maszyną udało mi się igłą trafić w palec. Trzeba by było siedziec i nic nie robic, ale na to żadna z nas nie pójdzie.

A za kołderkę jeszcze raz wielkie