
Trochę mnie nie było.
Ciotka Nikiya dała gratisy gdy kupowałam tkaniny patchworkowe, podzieliłam
się z kołderkami, chude i tłuste ćwiartki, dla mnie to ciemna magia, ale
dla Nikiyi.
Również przyniosłam kwadracik, Prosiaczek w łódce, dla Sybilki, kołderka nr 971 (57)
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
