Kołderka dla Bohdanka z Kazachstanu, to wyjątkowa sytuacja .........

Kochani, są kolejne wiadomości o Bohdanku!

Dzisiejszy "Dziennik Zachodni" z Katowic donosi na stronie 2-giej


DZ-1492007_DZ_02.pdf

Bohdankowi są dzisiaj potrzebne dobre myśli

Mam wspaniale wiadomości !!

Już jest po 2-giej operacji Bohdanka. UDAŁO SIE.....

Nie mam siły więcej mówić , prosze przeczytać , co dzisiajszy "Dziennik Zachodni " donosi : TUTAJ

A mnie ciągle przeraża fakt, że w czasie kiedy miliardy wydaje się na zbrojenia, wyrzuca tony żywności, ogranicza uprawy - wiele osób umiera z głodu, a specjalistyczną pomoc lekarską wygrywa się jak na loterii, na kogo wypadnie na tego bęc . Nie dzieje się tak tylko w ubogich krajach, w Polsce przecież też - zawsze wtedy myślę co by było gdyby te matki miały mniej siły albo szczęścia ......bo o tych, którym się nie udało nie przeczytamy w prasie .

Bohdanku masz wspaniałą mamę

Krzysiu, niestety Polska nie należy do państw, w których dzieci chore mają zapewnioną właściwą opiekę. W większości przypadków tylko determinacja rodziców, ich zaangażowanie- często ponad ich siły i możliwości finansowe - sprawia, że owe dzieciaczki mają szanse na zdrowie lub na poprawę zdrowia.
Niedawno w sprawie dla reportera był poruszany ten temat. Jedna z mam stwierdziła, że niezapewnienie pomocy dziecku i jego rodzinie, tak można było wykorzystać wszystkie szanse dziecka, to odbieranie mu prawa do godnego życia.
Podpisuję się pod tym obiema rękoma jako mam dziecka wymagającego stałej opieki i rehabilitacji.

Bardzo przepraszam, że w takim optymistycznym wątku.

Dziewczyny, a mogłybyście pokazać, którą kołderkę chciałybyście podarować Bohdankowi?

Wielka Radość!!!!! Całusy dla wspaniałej i dzielnej mamy Bohdanka i dla niego

Oto kołderka dla Bohdanka



Oczywiście jak już kołderka będzie miała numerek to pojawi się w galerii kołderek, tak więc z ochami i achami proszę chwilkę poczekać

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska 6.07. w cyklu Ludzkie losy zamiescila
artykuł "Chłopiec z łatką w sercu", cytuję " Kilkanaście anonimowych kobiet
z Polski, znanych jako kołderkowe cioteczki, specjalnie dla Bohdanka uszyło
piekną kołderkę."
Nie ma zdjęcia kołderki.

to znaczy, że Bohdanek ma już swoją kołderkę
Joaśka dobre wieści przyniosłaś

Oj Jolcia, nie nadążasz, nie nadążasz

Chciałam ten artykuł zeskanować i gdzieś tutaj umieścić, bo jest tam historia chłopca i jego mamy, ale nie miałam czasu. Zdjęcia kołderki co prawda nie ma (nie było chyba nigdy w przypadku Darii i Olgi, bliźniaczek rozdzielonych poprzez operację w Arabii Saudyjskiej, ani Mirianny z Ukrainy - wszystkie te dzieci też dostały od nas kołderki), ale jest zdjęcie malca.