dla Ani - kołderka paluszkowa (327), przeżywam, bo to pierwsza. Skończona!!!!

właśnie, bardzo dobrze powiedziane Eler
podpisuję się pod tym obiema ręcami

To i ja rozsiadam się na sofce (Renulku posuń się troszeczkę) i czekam aż wyrosną kwiatki.
Wiosna jest, to chyba nie będę długo czekać

oooo cześć Dorfi!
jak Was tu tyle , to chyba jedzonko skombinuję, cobyście na głodnego nie czekały... ciasta nie umiem, ale sałatkę tak na szybko to się skleci
i lecę po konewkę, żeby kwiatki szybciej wyrosły

ufffff.... a tak się bałam tego żarówiastego seledynka

Kasiu... dziewczyny już w sumie wszystko napisały... to ja tylko powiem, że też się tu wygodnie rozsiadam i czekam, aż kwiatki zakwitną


Wielkie brawa

to na szkolenie do Jolci ino migiem

to ja tey przyszłam popodgladac
i czekam na efekt koncowy

ja kocham ten kolor

Jest jeszcze miejsce na sofie?
Bo ja bym tez chciała...

No i muszę przypilnować, by moja ośmiornica gdzie pod szew swoich odnóży nie wsadziła.

Kołderka niesamowicie kolorowa, taka...optymistyczna.

Tylko....czy ja dobrze widzę, że żyrafa ma naszyte guziki ?? Z tego, co pamiętam, nie stosuje się dodatków, które dziecko może oderwać i np. połknąć

ale będzie radosna ta kołderką i tyle się na niej dzieje...

tak Marylko, na żyrafie są guziki przyszyte grubą, mocną nicią. Guziki są także na kaczce, słoniu i ośmiornicy... Sprawdziłam - wszystkie solidnie przyszyte.


...a wiecie... zabrałam dziś żyrafkę do pracy - żeby namacalnie pokazać kolegom (pracuję prawie z samymi facetami) na co "będą mi potrzebne ich stare koszule". (Pierwszą koszulę do pocięcia dostałam już dzisiaj )
Ale nie o tym chciałam... panowie nieświadomi do końca jakiego stwora macają, jednogłośnie orzekli, że to..... przeurocza krówka
Popatrzyłam krytycznym okiem - chyba rzeczywiście krówka, a nie żyrafka

AniuB - troszczę się o ośmiorniczkę jak umiem najlepiej - podczas szycia miała łapencje przewiązane wstążeczką w "pęczek", coby nie wtykła pod igłę

Kasiu - wspaniała kompozycja kolorystyczna radosna,ciepła, w sam usmiech


O jej, ale jestem ciekawa efektu końcowego..... to będzie z pewnością zawrót głowy !!!!

Switnie udalo Ci sie zapanowac nad kolorystyczna orgia. Trening na zilono-niebieskim robalu w Krakowie nie poszedl na marne

Kołderka -marzenie
i ile bajek można z nią opowiadać

Ale ciepło i superowo jak sie tak przyglądam tej kołderce ...safari i ciepłe morze tak mi się wczasowo i podróżniczo kojarzy wielkie bardzo wielkie