Aniołek Michalinka-Misia, [*]

Nie wiem czy jest to odpowiedni dział ale nie ma na kołderkowie działu dotyczącego losów kołderkowych dzieci.

Chciałam Wam napisać, ach, jak ciężko pisac o tym,..że Misia, która dostała od nas kołderkę z Mysią jest Klinice Pediatrycznej w Krakowie w stanie bardzo ciężkim. Przeszła operację usunięcia guza z głowy. Ale krwawienie nie ustaje. Lekarze rozkładają ręcę. Misia jest w stanie bliskim śpiączki. Teraz już nie wiadomo o co się modlić - czy o wyzdrowienie czy o skrócenie cierpienia Malutkiej...

........................................

Nie wiem, o co. Mysle, ze modlic sie tak po prostu.

I dobrze, ze zamiescilas to tutaj. Mowimy, losy kolderek, ale przeciez nie o kolderki chodzi, tylko o losy dzieci.

Ostatnio bliscy Misi szukali kogos w Lublinie, kto moglby przekazac lekarswo do Krakowa, od razy znalezli sie ludzie ktorzy pomogli. Wszyscy robia wszystko co w ich mocy, ale za malą mamy moc, sami jestesmy bezsilni jak dzieci.

Modlę się...

o to, co dla niej najlepsze.

wtakich sytuacjach człowiek jest bezsilny tylko modlitwa pozostaje

trzymam kciuki za Misię, za jej Rodziców...................

Ja też o nich myślę...

trzeba wierzyc ze sie uda. walcz maluszku

Misia odeszła
[*]

[*]
Niech zazna radości wśród aniołków

[*]

[*]

(*)

(*)