....Dziewczyny

, miód na moje serce... okropną miałam tremę, żeby cosik pokazać... dzięki za wszystkie dobre słowa, zagrzewają "do dalszej walki"

mój mąż świadkiem, że manewrowałam tymi kwadratami i kolorami bezustannie

umierając ze strachu, że pogodzenie kwadratów-paluszkowców jest dla mnie za trudne....
...a one - razem, ale przede wszystkim każdy z osobna - to takie cudeńka i śliczności, więc czuję wielki ciężar odpowiedzialności za nie... w tym miejscu Wszystkim Autorkom

i
aaaa... Renulek, Pierzasta, Eva... o fotel się nie kłóćcie... u mnie wygodna sofka jest... i w razie czego mogę jeszcze krzesła z kuchni przytachać, coby Wam było wygodnie

dzbanek herbaty stawiam na podgrzewacz, żeby Wam nie wystygła, bo pewnie trochę potrwa zanim moje kwiatki wyrosną