
O godzinie 20.32 zadzwonił mój telefon ,. Dzwoniła mama Zuzi z podziękowaniami za kołderkę !!!
Mama Zuzi rozmawiała przez telefon , a Zuzia głośno "oglądała" kołderkę!!

Rozmowa brzmiała tak:
mama opowiadała, jak odbyło sie wejście do domu ( Zuzia dzisiaj wieczorem wróciła z turnusu rehabilitacyjnego zza Poznania. )
Na powitanie w domu czekała na córeczkę paczka z Redy !!!!!

Przystąpiono do otwierania paczki i zaczęła się zabawa !
Słyszałam w słuchawce ,ze Zuzia jest niesamowitą gadułką , mimo swoich 3 latek

Najpierw mama opowiedziała o emocjach Zuzi. Potem rozmowę kontynuowała os o b i ś c i e .....oczywiście Zuzia
Dowiedziałam się od tej rezolutnej panienki ,że ma kołderkę

, że "tu jest Clifford czerwony i ja go kocham ! " Następnie była rozmowa o Dumbo i Puchatku i o tym ,ze Zuzia ma płytę z bajkami i sobie ogląda bajki , a teraz ma kołderkę z nimi
Zuzia jest niesamowita, a gadułka przy tym słodka
Mama Zuzi obiecuje w wolnej chwili przesłać na Forum fotografie Zuzi z kołderką .Teraz musżą odpocząć po podróży i ułożyć Zuzię do snu .....
O matko , jaka ja jestem szczęśliwa ( to moja pierwsza "na zapisy" kołderka dla dziecka )
Cioteczki

dziekuję za wszystko :
za to że mogłam uszyć kołderkę , za to że wyszyłyście takie piękne kwadraciki, za to że tu trafiłam i że mam za sobą "chrzest"koderkowy - chyba mogę uszyć kolejną kołderkę , prawda?