Ciesze ze kolderki dobrze sluza chlopaczkom... reszty nie bede komentowac ... mam wielka nadzieje ze swiat sie w koncu otrzepie z takich ludzi dla ktorych tylko zysk sie liczy, jak pies z pchel
Bardzo to wszystko smutne i przygnębiające, że chore dzieciaczki, przecież takie sympatyczne i w okresie dojrzewania, muszą borykać sie z taką chorobą i brakiem leku... Mają wspaniałą mamę Oby kołderki służyły im jak najdłużej i wywoływały choć odrobinkę uśmiechu na twarzyczkach
różne niedobre słowa przychodzą mi do głowy... jak można... smutne to wszystko, jedyna radość to kołderki, które w takiej szarej rzeczywistości na pewno wniosły promyk słońca i dla Piotra, Pawła i dla ich dzielnej mamy.
Najbardziej boli fakt że kasa jest na wszystko inne a nie na to co potrzeba ( chociażby dla trenera reprezentacji pfuj) czy nagrody dla prezesów Euro 2012, grrr. A ile dobrego można by było za te (wcale nie małe) pieniądze zrobić.
ja też po przeczytaniu artykułu z polityki jestem załamana metodami działania naszej służby zdrowia. zdrowy człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy z tego z czym tak naprawdę muszą borykać się rodziny chorych dzieci. mnóstwo uścisków dla dzielnej mamy i buziaki dla chłopców
ja też po przeczytaniu artykułu z polityki jestem załamana metodami działania naszej służby zdrowia. zdrowy człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy z tego z czym tak naprawdę muszą borykać się rodziny chorych dzieci.
Nie widziałam tego postu wcześniej jest mi naprawdę przykro, że takim wspaniałym ludziom, którym los nie oszczędził bólu, bezmyślini urzędnicy też rzucają kłody pod nogi. Bo to ludzie decydują jak wydać nasze, przecież, pieniądze a potem zasłaniają się przepisami
1 użytkownik(ów) czyta ten temat (1 gości i 0 ukrytych)