Z uwagi na czekający wkrótce Kingę trudny zabieg i czas oczekiwania na kołderkę (bo i temat niecodzienny

-żółwie) uradziłyśmy, że Kinga otrzyma szybko przygotowana poduszkę. Zbiegło się to z uroczystością Pierwszej Komunii dziewczynki.
Wczoraj był dzień wizyty listonosza (raz na dwa tygodnie

) i oto co było w skrzynce:
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
