W czerwcu dotarła do domu Ewelinki jej kołderka. Ewelinka miała ją zobaczyć dopiero w lipcu, po powrocie z turnusu rehabilitacyjnego. Szkoda, że nie uszyłam jej szybciej - dziewczynka mogłaby ją zabrać ze sobą.
Zadzwoniła do mnie siostra Eweliny i dziękowała wszystkim ciociom za piękne obrazki. Niniejszym podziękowania przekazuję

.