dla Huberta

Ja też doszywam jak brakuje tylko kilku cm, coś w podobnym kolorze i już
w całości wypikowanej i wylamowanej kołderki tego nawet nie widać

Ja tez bym doszyla cos pasujacego - jak masz fajna szmate na spod, to szkoda jej nie dawac

Dziewczyny! no ja ... .... super pomysł ze tez ja na niego nie wpadłam . Dzięki ! idę szukać czegoś " w podobie"

Helutka , ja temat za malego spodu rozwiązałam w taki sposób http://www.kolderki.org/galeria/displayima...album=465&pos=1, nie mialam wiecej szmatki i nie miałam czasu szukać coś innego .......

Wymyśliłam ,żeby doszyc ramkę z wczesniej używanych szmatek do szycia przodu .

Świetnie się wstrzeliłaś kolorystycznie w klimat wielkie pięknie wygląda

Czarodziejska kołderka, Helutka

Kolderka prawie gotowa! Jak akumulatorki do aparatu sie naladuja bedzie zdjecie . Tylko co ja teraz mam z nia zrobic? . wyslac do dziecka -tyle wiem ,ale skad adres ? kto mi go da? a czy hubert ma rodzenstwo ?Bo jesli tak to trzeba by chyba poduszeczki ?Skad ja to wszystko powinnam wiedziec? nie bijcie

Helutka, spokojnie - po adres napisz maila do Pierzastej, na adres szwaczki@o2.pl i poproś o adres do wysyłki kołderki
Sprawdziłam, Hubert nie ma rodzeństwa - tak na zaś - jeśli dziecko ma rodzeństwo, to albo ja przysyłam Ci gotowe poduszki, albo (jeśli nie ma odpowiedniej podusi wśród gotowych) - ena kwadracik na poduszkę z pozostałymi na kołderkę


no i musisz jeszcze napisać list do Huberta i do Jego rodziców
i nie zapomnij zrobić zdjęcia gotowej kołderki i wysłać go do galerii, gdzie będziemy mogły sie zachwycać Twoim dziełem do woli, i ochać, i achać bez końca

bylam tutaj.... wszystko Helutce przekazalam

Melduje ze kołderka gotowa, wyprana ,wyprasowana ,czeka na zapakowanie i ....
. Do galerii na razie nie wstawiam bo mój aparat jest jednak do bani ,po południu przyniosę mądrzejszy to sfotografuje jeszcze raz.

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

I jeszcze chce wam powiedzieć ,ze szycie tej kołderki to była przygoda!!!! Z takich cipizdrulkow to jeszcze nigdy nie szyłam . A wszystko dlatego ,ze nie obliczyłam potrzebnych i posiadanych materiałów .Ale to właśnie mi sie w patchworku podoba -robie z tego co mam i zawsze coś wyjdzie .A co ? No właśnie ?

Piękności , Helutka ! Piękności!

Jolcia w niebezpieczeństwie ! Kolejna ciotka osiągnęła mistrzostwo w szyciu cipizdrułków

piekna HArrypotterowa kodla, Hubert bedzie zachwycony



ino w jednym miejscu ci sie "ściągło" pikowanko
musze to powiedziec, bo potem mi "góra" powie, ze sie obijam


Helutka super kordla

ale wypas, ale wypas

piekna jest, klimatyczna i w ogóle