kołderka dla Patryka 535, z pasków różnych

Od pewnego czasu, gdy coś szyłam i zostawał mi kawałek materiału ni w 5 ni w ucho, zamiast wyrzucić wycinałam z niego pasek i chowałam do worka. No i właśnie nadszedł czas wykorzystania ich . Poprzecinam teraz po przekątnej te "bloczki" złożone z kilku pasków i poprzyszywam do kwadratu. Kwadraty będą trochę pochylone pod kątem. Jeśli się nie mylę, to swego czasu cebulka szyła taką kołderkę.

(przy 2 psach i 2 kotach podłoga nie spełnia wysokich norm sanepidu ,ale kołderka będzie wyprana przed wysłaniem)

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

allllle się zapowiada superancko lubię takie kolorowiaste kołderki

ale bedzie patchworku w patchorku

MagdaK, fantastyczny pomysł, brawo za 'skąpstwo'

Już chyba mam pomysł na kołderkę dla mojego WOjtusia

Madzia nojacie

przyjde tu, jak bedzie cos widac

Zapraszam Cię serdecznie Pierzasta . Ponieważ kiedyś była mowa o tym,że w "szyciu" pokazujemy poszczególne etapy szycia kołderki w celach edukacyjno- poglądowych ,bo być może ktoś skorzysta (moje kołderki nie są bardzo wymyślne, a pokazuję tę, bo takie strzępy też można wykorzystać)

no własnie , nic nie widac

zioram i zioram na ta podłoge i ...........wielkie Nic

Magda - chyba oszukujesz.... wcale nie wierze ze

doskonale wiem jak wyglada przy jenym kociamberze


a kołderka zapowiada się ekstra
podziwiam, bo ja wciaz paseczki odkładam , ale nie moge się zdobyc na ich zeszycie

no dobra, to przyje , jak bedzie nastepna fota
pismo obrazkowe fajne jest

MagdoK, bede sledzic etapy szycia kolderki Zapowiada sie ciekawie i niezmiernie kolorowo
A tym bardziej bede zagladac, bo znajdzie sie na tej kolderce moj kwadracik

ojacieniemoge

A będziesz tak marnować te drugie połówki (co są schowane pod spód), czy to tylko "przyłożenie" poglądowe, a szyć będziesz juz przycięte?
Bardzo mi się pomysł podoba, bo ja też pazerna jestem do ostatniego skraweczka na szmatki...

o zapowiada sie bardzo kolorowo widze ze pomysły znowu wiruja w czasoprzestrzeni, bo mnie też taki pomysł łaził po głowie tyle że ja go do prywatnej kołderki dla siostrzenicy wykorzystałam sama też zajmuje się zbieractwem szmatek i szmateczek, ale tym to ja sie już chyba chwaliłam