kołderka dla Patryka 535, z pasków różnych

O nieeeeee, nie zmarnują się te drugie połówki . Do obszycia jednego kwadratu potrzeba 2 paski, bo z nich otrzymuje się 4 części. Tylko trzeba pamiętać, żeby zawsze kroić po tej samej przekątnej, bo inaczej otrzyma się jakby 2 prawe i 2 lewe części, i wtedy skosy nie będą w tę samą stronę. Czyli przykładowo zawsze tnę od lewego dolnego wierzchołka prostokąta do górnego prawego. No i jeszcze przyszywa się te już trójkąty do kwadratu w 2 etapach- najpierw do połowy wszystkie części, a potem od połowy (jeżeli się chce,żeby te długie rogi trójkąta było widać). Pewnie nic nie wiadomo z tego , ale pokażę na zdjęciu jak to przyszywać. Z materiałem jednokolorowym nie ma takiego problemu, bo i tak rogów prawie nie widać z racji jednokolorowości

Ale pomysł - bardzo mi sie podoba to co już widzę a myślę, że będzie jeszcze ciekawiej

Będę tu co rusz zaglądać - chcę sie uczyć

Zaczęłam przyszywać od góry, na końcu nie doszyte ze 3 cm, potem doszyłam po prawej- też nie doszyte do końca, potem dół- to samo, a po lewej, jak widać, można przyszyć cały trójkąt.

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

Doszyłam już te długie rogi, zaprasowałam i potem wszystkie kwadraty dotnę do jednakowego wymiaru. Doszłam do wniosku, że zrobię co drugi paskowy kwadrat, a co drugi obszyty jednolitym materiałem, ale też tak samo- skosy. Czyli wszystkie 12 będą pochylone pod tym samym kątem

Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )

fajny kwadracik dzięki za lekcje tego jeszcze nie wiedziałam

...a co... nie chce Ci się już zszywać tych pasków

Akurat zszywanie pasków to nie problem- jeden dłuższy film i poszyte . Tylko przyłożyłam 2 takie kwadraty obok siebie i wydaje mi się że będzie za dużo cukru w cukrze

Magdo, wszystkie twoje kołderki są cudne. Ta zapowiada się rewelacyjnie.

Myślę, ze każdy sposób jaki byś nie wybrała miał by swój urok - jakby wszystkie były w pasiaczki - wtedy 100% patchwork
Tak mi od dzieciństwa się kojarzy patchwork - reszteczki materiałów zszyte w jedną dużą całość

Te pomysły wirują w przestrzeni ja też zaczęłam szyc paseczkowa kolderkę, tylko inaczej ułożona, ciekawe jaki efekt osiągnę.
Narazie mam 8m pozszywanych pasków

Renia, przywiez te pozszywane paski do Krakowa, jakos sie podzielimy sprawiedliwie

Niech nie porzywozi, jeszcze bedzei chciala, zebysmy je przedluzaly


ReniaS, zostaw w domu, po co bedziesz je targac ze soba, jeszcze Ci sie zniszcza alboco

Magdaaaaaaaa, fajnie Ci wychodzi.