
A dzis wieczorem....
Witam
Jestesmy juz w domu.Adrian miał dwie operacje,które zniósł
dobrze.Wczoraj wieczorem po raz pierwszy ujrzał swoja kołderkę.Był
bardzo zachwycony i szczęśliwy.Uśmiech pokazał sie na jego twarzy dzięki
kołderkowym ciocią.Taki momenty radują me serce.Podusia też jest
przesliczna.W imieniu moich dzieci bardzo dziekuję.To co robicie jest
takie ważne i piękne.Dziękujemy że jesteście.