Kołderka 698 dla Kubusia

Bo mnie się agrafki skończyli i se teraz szpileczkami podokańczam

Grażka jest super

Dla Pierzastej proszę kanapka agrafkowo-szpileczkowa



Muszę teraz spacyfikować tą kanapkę, bo nie będę miała gdzie spać...zrujnowałam pół pokoju , aby się skanapkować

piękności się szykują...

Grazka, te szpilki Ci moga raczki podrapac

A plecki też jakieś prosiaczkowe . Jesteś szybka jak perszing . A precyzyjna jak zegarmistrz szwajcarski .

Grażka bo ja dzisiaj wolne miałam od moich chłopów. Cała chata moja, to sobie bezkarnie ciachałam, szyłam i nikt mi nie przeszkadzał

A plecki są prosiaczkowe, ale to jutro będzie focone ,bo mi baterie w aparacie siadły i się ładują.

ale się tutaj dzieje
człowiek tylko do pracy wyjdzie i szybciutko wróci, a tu prawie cała kołderka gotowa

bardzo, bardzo ładna kołdereczka będzie


a ja swojej nie prułam, to co nie liczy się?

Grażko, jeszcze tylko zaśpiewaj nam piosenkę:

"Więc chodź, pomaluj mój świat
na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza
malowana twoją kredką.
Więc chodź, pomaluj mi życie,
niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w_pełnym słońcu,
kolorami całej ziemi. ..."

i już będzie 1000% normy dziennej w szyciu kolderki przez ciebie

Stella litości tylko nie każ mi śpiewać...tego nikt nie wytrzyma...ja jestem beztaleńcie śpiewacze

Ja tu patrzę Grażko

i ze... wstydem (?) nawet z wyrzutami sumieniami... uciekam

tak Jolciu , uciekaj ale kara Cię nie minie......

Kołderka uszyta

...i plecki kubusiowo-prosiaczkowe...