Kołderka dla Tymusia jest już gotowa,jeszcze tylko pranie i może wyruszać do maluszka.
Przygotowałam sobie na nią zestaw szmatek,jedyną i najlepszą koncepcję i zabrałam się do szycia.
Kołderka miała być w kolorach niebiesko-granatowo-czerwonych,a szmatki w paseczki i krateczki.
Nacięłam sobie paseczków i zaczęłam od obszywania kwadratów.
Jednak po obszyciu moja jedyna i najlepsza koncepcja runęła bo kołderka wydawała mi się trochę za smutna dla niespełna dwuletniego chłopczyka.
Powstała więc nowa koncepcja i tak wygląda gotowa kołderka:
Załączony obrazek ( Kliknij miniaturę aby powiększyć )
