Stella bardzo dziękuję Ci za szmatkę ...nie myślałam, że wystarczy jej na tyle, ale udało się . Jakaś bardzo rozciągliwa ta szmatka była . Teraz kombinuję przedłużenie kołderki, ale fotki będą potem, bo na razie mam wielki galimatias i w głowie i na stole
Jolcia na północy jest tak samo krzywo ...to złudzenie optyczne .
Te obrazki nie są w ogóle kwadratowe, więc jak cięłam to trzymałam pion boczny i odległość. Poziom wychodził jak chciał , nawet dwie takie same ciuchcie nie były identyczne ani w rozmiarze ani w kształcie . Kwadraty są równiutkie 16x16cm tylko środek żyje własnym życiem...I taki jego urok
0 użytkownik(ów) czyta ten temat (0 gości i 0 ukrytych)