Taki oto list dostałam od rodziców Natalii. Przygotujcie chusteczki.
Witam!
Dzisiaj otrzymaliśmy kołderkę, jaką przygotowały dla naszej Natalki Kochane Kołderkowe Ciocie i przesłodką karteczkę z kotkiem. Nie potrafię nawet opisać naszego wzruszenia i zachwytu tymi cudeńkami. Kołderka jest po prostu prześliczna, to istne dzieło sztuki... Natalcia z uwagą oglądała wraz z Mamą każdy kolejny kwadracik, pieczołowicie wykonany przez Panie, bardzo spodobała się jej również karteczka z kotkiem, którego także mozna dotknąć
) Pomagałam małej poznawać po kolei kazdy szczegół - była bardzo przejęta i zaciekawiona
To naprawdę magiczne prezenty - nie dość, że piękne, kolorowe, niesamowicie pomysłowo wykonane, to jeszcze emanuje z nich tyle ciepła, miłości, powięcenia i życzliwości. Drogie Panie, to, co robicie dla naszych dzieci jest naprawdę godne największego podziwu i uznania. Dawno żaden prezent nie wywołał w nas aż tyle wzruszeń i emocji. Co tu dużo mówić - Natalia z uśmiechem oglądała i "poznawała", a ja płakałam ze wzruszenia... Kiedy pomyślimy, że wiele osób pracowało nad tym, by nasza mała, bezbronna, chora córcia była szczęśliwa i uśmiechnięta, to aż nam się ciepło robi na sercu...
Jesteście wspaniałe, z całego serca dziękujemy w naszym, i przede wszystkim Natalki imieniu.
Najserdeczniejsze pozdrowienia, uściski i soczyste buziaki od Natalki dla każdej z kochanych Cioć :***
Życzymy Wam Drogie Panie wszystkiego dobrego, przede wszystkim zdrowia dla Was i Waszych bliskich, oraz tego, byście i Wy doświadczały od innych takiej życzliwości i dobroci, jaką obdarzacie nasze dzieciaki.
Natalcia z Rodzicami
694 kołderka Natalki, pierwsze wiesci
Natalko 
