Ale radość...
Telefon od mamy Kasi upewnił mnie (już zresztą po raz kolejny), że to co robimy jest naprawdę fajne i warte poświęconego czasu
Tak długo i serdecznie rozmawiała mama Kasi ze mną...

Była wzruszona... ja też

Cieszyły się dziewczynki niesamowicie... Kołderka wspaniale pasuje do kasinego łóżeczka, które tata pomalował na... niebiesko

jest ozdobą pokoju
Ech...
Mama Kasi była bardzo zainteresowana naszą "działalnością". Pytała o wiele spraw dotyczących powstawania kołderek i organizowania się nas w tym procesie. Podziwia nas wszystkie i BARDZO SERDECZNIE NAM DZIKUJĄ
Warto... warto szyć kołderki
Fotki bedą... ale trochę musimy poczekać.
Edytowany przez cebulka May 20 2009, 13:14