same poczytajcie, bo chyba nic więcej nie trzeba dodawać
QUOTE
Pragnę podziękować za przepiękną kołderkę którą właśnie otrzymaliśmy. Konradek jest zachwycony.Ponieważ nie może mówić z powodu rurki i podłączonego respiratora to zachwyt swój wyraża oczkami.Kiedy coś mu się podoba to mruga .Kiedy pokazałam mu kołderkę to tak się rozmrugał jak jeszcze nie widziałam u niego.Nie mogę go nią okryć bo wciąż chce by mu ją pokazywać.Gania oczkami po obrazkach mało oczopląsu nie dostanie.Naprawdę jest przepiękna.Chcę jeszcze dodać że nie mogły Panie lepiej trafić z czasem.Właśnie Konradek wczoraj wrócił ze szpitala,bo jakby mało cierpienia to jeszcze złamała mu się nóżka.Ma tak kruche kostki że nie trzeba nic i złamała mu się.W narkozie złożono mu nóżkę i założono gips od pasa do paluszków.Jest cierpiący.Ale kiedy zobaczył kołderkę to minął chyba cały ból bo już nie krzywi się.Jest pochłonięty oglądaniem obrazków.Jeszcze raz dziękuję za te chwile radości które wraz z kołderką zawitały do nas.Kołderkowe ciocie-JESTEŚCIE WSPANIAŁE<JESTEŚCIE WIELKIE.Aruś też miał ogromną niespodziankę bo choć nie zamawiałam wzoru poduszeczki otrzymał podusie z teletubisiami które uwielbia.Już drżę o los tej podusi bo kładzie się na niej na podłodze.Ciąga ją z kąta w kąt-nie wiem jaka będzie jej żywotność.Kochane ciocie Bardzo,bardzo,bardzo Wam dziękujemy.Życzymy Wam też wiele zdrówka i wytrwałości byście jak najdłużej niosły radość szkrabom.Jestem bardzo wzruszona listami jakie do nas napisałyście.Nie mogłam ich przeczytać do końca zadławiona łzami.DZIKUJEMY.Ewa L.
a tu mozecie pooglądać przytulanki, które powędrowały do chłopców klik kilk