Własnie zakonczyłam rozmowe z p.Ewa, mama Ani.
Kołderka dotarła szczesliwie do adresatki. Bardzo szczesliwie bo tuz przed samym wyjazdem na wczasy. Oczywiscie kołderka bedzie sie wczasowac razem z Ania
Wczoraj mama Ani zagldała na nasza strone by sprawdzic jak tam zapisy i prace nad kołderka- dzisiaj wyjęła ja z paczki i : " to co jest na zdjeciach nie oddaje rzeczywistosci, kołderka jest wprost przepiękna . Brakuje słów."
Miło mi przekazac gorace podziekowania i pozdrowienia dla wszystkich cioteczek i tych "pracujacych" na przygotowaniem niespodzianki dla Ani jak i wszystkich zangazowanych w usmiechowy projekt
kołderka Ani